Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 15:02 [R25 iDT] Gładka praca silnika tylko w okolicy 15-20 stopni
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Hej!
Wiec sprawa wyglada tak. Jak na dworzu jest w okolicy 15-20 stopni to silnik pracuje najciszej (kultura pracy się diametralnie poprawia) i najlepiej się wkręca powyżej 2000. Nie ma znaczenia temperatura silnika.
Do tej pory sprawdziłem przepływkę (przez odłączenie, sprawdzenie napiec a także czujnik temperatury zasysanego powietrza w niej), czujnik temperatury silnika.
Szukałem tez problemu w okolicy wydechu, kata (także egr) ale to chyba nie to.
Dodatkowe objawy to jak jest zimno, rozgrzeje silnik. Zostawię auto na 10min i wsiądę ponownie to chodzi pięknie przez jakąś chwile. Zastanawia mnie czy ten objaw to nie kwestia tego ze paliwo w pompie i filtrze rozgrzewa się od silnika przez te 10min. I moja obecny trop to czujnik temperatury paliwa.
Wiem ze w pompach vp30 łatwo go sprawdzić ale po przeszukaniu forum i polowy internetu nie jestem w stanie ocenić czy sprawdzę ten czujnik sam w mojej pompie. Czy jest do niego jakiś dostęp pod pokrywa pompy?
Czy ta diagnoza nie ma jakiejś luki?
Wiem ze mógłbym podłączyć auto do Testbooka ale staram się tego puki co uniknąć z wiadomych przyczyn.
Aha check się nie świeci.
_________________ Pozdrawiam
Artur
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 15:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
z tego co napisałeś to wnioskuje że za głośno pracuje lub nie równo twój silnik, tylko opisz jak to wyglada czy obroty falują, czy po prostu jest głośniejszy, tu masz zrób to sam na temat czujnika w pompie : http://www.roverki.pl/zro...ch-serii-l.html
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Sro Maj 11, 2011 21:38
Tak silnik pracuje glosniej i "ciężej" (przy 15-20 dostaje lekkosci .
Nie ma falowania obrotow, co byloby zgodne z typowym objawem uszkodzenia wspomnianego czujnika.
Odlaczenie przeplywki nic nie zmienia.
Auto wchodzi powyzej 4200 obrotow wiec nie pracuje w trybie awaryjnym. Jednak nie krece go powyzej 2000 na 2 biegu bo jest za glosny i mam wrazenie ze mu krzywde robie. Na trzecim biegu jest lepiej.
Aha przypomnialo mi sie jeszcze ze jak zmieniam bieg na wyzszy to jak problem wystepuje to mam szarpniecia przyhamowujace przy szybszym puszczaniu sprzegla (silnik nie ma checi wrocic na wyzsze oborty). Jak chodzi lekko to tego nie ma.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 06:41
Kat wywalony i wydawalo mi sie ze spaliny teraz szybciej zapierdzielaja po jego wywaleniu, a objaw pozostal. Przyloze reke i porownam dzis w poludnie jak bedzie powyzej 20 stopni znowu. Moze mam jakis pechowy koncowy,ktory w sumie wyglada calkiem dobrze.
Nie wiem co jeszcze może być związane z temp zewnętrzną... Żeby to na zimnym silniku, po rozgrzaniu przestawało, a to mówisz, że na ciepłym identycznie.
Może to ma jakoś wpływ z temperaturą w dolocie, cieplej - wyższa temperatura powietrza - mniej się mieści w cylindrze, bogatsza mieszanka - lepiej pracuje. Z takiego myślenia wynikałoby, że za mało paliwa dostaje czyli zbyt uboga mieszanka.
na jakim paliwie jeździsz ? i jaki olej lejesz ? a gdy pracuje głośniej to jest słabszy czy nie ma różnicy ? filter paliwa może dawno nie wymieniany
[ Dodano: Pią Maj 13, 2011 19:49 ]
przeczyść egr, ewentualnie go zaślep może ci sie przycina, zobacz czy jak mu jest ciężko to czy kopci z tłumika jak dasz ostro gazu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum