Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 16:59
Leciutki? jak dla mnie to 1150 kg na takie auto to troche sporo tym bardziej że moje drugie auto Honda Civic 6 gen. Europejczyk waży 1070 kg więc dziwi mnie fakt że tak malutkie auto jak MGF, dwu osobowe waży 1150. Rozumiem że cabrio muszą być wzmacniane w podłodze co by sie nie złamały w pół ale wg. mnie jest to dużo.
nie wiem gdzie ty tą masę wyczytałeś.
mój np. waży 1050 kg zalany na full. a można by go jeszcze dolikatnie odelżyć.
wzmocnienia ważą swoje i dlatego też nie ma jakiejś drastycznej różnicy.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 17:28
Kurde no w dowodzie tyle mam chyba że pan uzupełniający dane sie pomylił No to ciekawe ile jest w rzeczywistości, ja cały czas sugerowałem się tym co jest napisane w dowodzie
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 17:35
A no to widzisz, byłem w błędzie No ale swoją drogą to i tak dużo 900kg było by idealnie dla takiej wielkości samochodu nie musiał byś wtedy myśleć o modyfikacji na VVC bo 120 km by spokonie wystarczało.
To ja Ci powiem że 120 KM jeśli jest w dobrym stanie (moje sprzęgło ) jest w stanie na torze wykręcić praktycznie równy czas co ZS 2,5 V6 180 KM z VISem.
[ Dodano: Nie Cze 12, 2011 21:15 ]
zresztą zerknij sobie na czasy ze zlotu. zdziwisz się. bardziej się liczy co potrafisz wyciągnąć z mocy którą posiadasz, a nie ile jej jest.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 20:34
No zapewne tak jest ale odbijając od tematu to szczerze sie przyznam że kupując wersje z silnikiem 120KM myślałem że będzie miał większe pierd*lnięcie ale z drugiej strony taka moc zupełnie wystarcza a podobno ten najsłabszy silnik jest najmniej awaryjny więc w sumie (przypadkowo) wybrałem dobrze. Pewnie w odpowiedni sposób tej mocy nie wykorzystuje bo kierowcą wyścigowym nie jestem i jeżdże tym samochodem dla przyjemności a nie na torze (chociaż chodzi mi po głowie żeby sie wybrać na tor chociaż raz, spróbować ) dlatego dobrze jest i nie ma co narzekać.
tak. zwykłe 1.8 i jest (chyba) najtrwalszym silnikiem jeśli chodzi o HGF. wersje z VVC czy mniejsze silniki raz na czas lubią sobię wydmuchać uszczelkę.
ja też kierowcą jestem (w moim odczuciu) przeciętnym, ale starałem się od początku wyczuć samochód, jego tendencje i możliwości. i byłem przyjemnie zaskoczony.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Ja miałem okazję jeździć swoim 146km VVc i Mada 1.8 120km i i obaj po przejażdzkach doszliśmy do wniosku że nie zamienilibyśmy się na auta, tak więc zdania w tej kwestii są podzielone.
Mi jednak VVC bardzo odpowiada mimo tego iż "łapie moc" nieco wyżej niż zwykłe 1.8.
Teraz jak już podpompowałem zawieszenie odpowiednio i pozbyłem się gotowania płynu jeździ mi się nim doskonale
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 92 Skąd: Kraków
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 22:25
practicator moje wyczuwanie tendencji MGF'a skończyło się kilkukrotnym zatrzymaniem samochodu tyłem do kierunku jazdy mimo tego zabawa i przyjemność z jazdy jest niesamowita
lukasz07 Odpowiednio podpompowałeś tzn jak? Ja mam 15 calowe felgi i opony na profilu 50 i odległość między oponą a krawędzią błotnika jest taka że ciężko włożyć dwa palce i szczerze to nie wiem czy jest to odpowiednia wysokość...
practicator moje wyczuwanie tendencji MGF'a skończyło się kilkukrotnym zatrzymaniem samochodu tyłem do kierunku jazdy mimo tego zabawa i przyjemność z jazdy jest niesamowita
mnie też to bawiło dopóki nie zrobiłem 360 stopni na ekspresówce przy 80-90km/h
w sumie to nawet byłaby z tego frajda gdyby nie ten tir co za mną jechal
practicator napisał/a:
MGFik jest leciutki. seria przy felgach 15" to 1.8 na przód i 1.9 na tył. jak się bardziej pompuje to od razu trakcja siada.
no to dobrze wiedzieć... niewiem jakim cudem ale mój mechanik napompował mi wszystkie do 2.8 ....
Odpowiednio podpompowałeś tzn jak? Ja mam 15 calowe felgi i opony na profilu 50 i odległość między oponą a krawędzią błotnika jest taka że ciężko włożyć dwa palce i szczerze to nie wiem czy jest to odpowiednia wysokość...
Tak szczerze to nie wiem nawet jakie mam ciśnienie w poduszkach
Napompowałem tak aby mi się podobało jak wyglada
Też mam felgi 15 cali i teraz jeździ mi się naprawdę zdecydowanie lepiej niż wcześniej- dodam iż auto siedziało prawie na wspornikach
tył rzeczywiście można trochę bardziej do tych 2.0 ew. 2.1 ale to zależy jeszcze od gumy - jak masz V-ke to lepiej trzymać się serii, bo na takich przy większym Ciśnieniu gorzej mi się prowadziło.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jak dla mnie to 1150 kg na takie auto to troche sporo 
więc dziwi mnie fakt że tak malutkie auto jak MGF, dwu osobowe waży 1150. Rozumiem że cabrio muszą być wzmacniane w podłodze co by sie nie złamały w pół ale wg. mnie jest to dużo.
chyba że pan uzupełniający dane sie pomylił 
bo 120 km by spokonie wystarczało.
) jest w stanie na torze wykręcić praktycznie równy czas co ZS 2,5 V6 180 KM z VISem.
