Typ: TD4 Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Witam
Wymieniłem kolektor ssący w LR Freelander - TD4, po wymianie auto straciło moc ... turbo odzywa się dopiero przy 3500 obr/min ...
Gdy odpinam kostkę od czujnika ciśnienia w kolektorze nie ma różnicy ...
Ale czy to nie dziwne, że padł przy wymianie kolektora (założyłem ten od starego)?
A może jest inna przyczyna ...? teraz przy jeździe gdy osiągnie 3500 obr/min wywala rurę od intercooler'a ...
Czy taki czujnik ciśnienia pasuje np od Rover 75 2.0 CDT?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 10:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Może ten nowy kolektor jest zawalony syfem.
A uszczelki dobrze ułożyłeś, może ma gdzieś przedmuch.
Czy zawór EGR dawałeś stary czy nowy.
Ja bym wyczyścił zawór EGR i sprawdził uszczelki w kolektorze.
Sprawdz też czy dobrze dokręciłeś, oraz czy jest sprawny czujnik ciśnienia w kolektorze.
/uszczelki pod kolektor nowe,
/zawór EGR stary ale czyszczony (sprawny tłok)
/kolektor nie był mocno zasyfiony (ten "nowy/drugi")
/kolektor dokręcony mocno/krzyżowo
/opaski założone i mocno dociśnięte
/tylko czujnik ciśnienia (map sensor) ... czekam na przesyłkę ... może to on?
P.S.
Wymieniłem map sensor w kolektorze ... dalej to samo, turbina daje moc dopiero przy 3000 obr/min.
A może pierwszy czujnik był uszkodzony komputer zarejestrował błąd i sama wymiana bez kasowania błędów nic nie da? - zbyt naciągana historia?
P.S.
Tak dla potomnych ... jednak nie była to naciągana historia ... faktycznie wystarczyło wykasować błędy i jest ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum