Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.7 Rok produkcji: < 1993
Witam wszystkich proszę o pomoc bo znów mam ten problem jak rok temu w lato przy odpalaniu nie chce zgasnąć kontrolka PGM-FI i nie mogę go odpalić dopiero gdzieś po pól godziny mi się udaje jaka może być tego przyczyna
Ostatnio zmieniony przez Piecia26186 Sro Cze 29, 2011 16:46, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 29, 2011 14:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 19:54
przekręć kluczyk w pozycję zapłon i sprawdź:
Komputer pgmfi (silnika) pod fotelem pasażera, (czyli po prawej stronie).
żółta i czerwona dioda patrząc od przodu:
jeśli pali się lub miga żółta dioda to obroty jałowe wymagają regulacji (śrubką przy przepustnicy)
czerwona dioda miga numer kodu błędu silnika.
Cytat:
1986-1990 Legend (G1)
Code # Explanation
1 Front Oxygen Sensor
2 Rear Oxygen Sensor
3 Manifold Absolute Pressure Sensor
5 Manifold Absolute Pressure Sensor
4 Crank Angle Sensor
6 Coolant Temperature Sensor
7 Throttle Angle Sensor
8 Top-Dead-Center Position Sensor
9 Number 1 Cylinder Piston Position
10 Intake Temperature Sensor
12 E.G.R. System
13 Atmospheric Pressure Sensor
14 Electronic Idle Control Module
15 Ignition Output Signal
17 Vehicle Speed Sensor
18 Ignition Timing Adjustment
Dalej standardowa procedura czyli sprawdzenie czy jest iskra i paliwo.
Może być np uszkodzona pompa paliwa, albo moduł zapłonowy (igniter)
lub przekaźnik główny (main relay) który podaje napięcie na zapłon i pompę paliwa.
Ale to mi się robi tylko wtedy gdy jest gorąco na dworzu a jak jest zimno to pali od pierwszego kontrolki nie palą się gdzieś kiedyś wyczytałem ze to niby czujnik temperatury w bloku silnika ale nie wiem czy to prawda
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 16:08
Czyli kluczyk przekręcony w pozycję zapłon, na desce zapalone kontrolki łącznie z pgmfi, a mimo to diody pod fotelem się nie palą. To oznacza że komp nie zarejestrował żadnych błędów.
Jak silnik jest uruchomiony, pgmfi się nie pali, i diody pod fotelem też nie.
Gdyby podczas uruchomionego silnika pgmfi się jednak paliło, to diody też musiałyby migać jakiś błąd, ale jak rozumiem nie ma takiego przypadku.
Skoro nie ma błędów to trzeba sprawdzić tradycyjną metodą eliminacji, czy dochodzi paliwo, i czy jest iskra.
Dla pewności warto poprawić luty na przekaźniku głównym o którym pisałem wcześniej. Niestety jest kiepsko dostępny, za skrzynką bezpieczników, ale nie trzeba jej odkręcać, tylko od spodu sięgnąć ręką z małym gwiazdkowym śrubokrętem skierowanym do tyłu samochodu, i odkręcić blachowkręt który mocuje obudowę 'głównego przekaźnika'.
http://techauto.awardspace.com/mainrelay.html
Tak jak silnik jest odpalony to nie pali się kontrolka ani dioda w kompie i to też mi się robi na gazie dziś nawet podczas postoju na skrzyżowaniu mi zgasł i musiałem odczekać z 15 min. żeby zgasło PGM-FI
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 17:38
najpierw poprawiłbym luty na 'przekaźniku głównym', lub sprawdziłbym z drugim dobrym.
A jak to nie pomoże to kupić drugi używany 'igniter'. Ja oryginalnie miałem OKI, podobno one się częściej przegrzewają, ale profilaktycznie kupiłem używkę "HITACHI E12-310".
Nie twierdzę że wymiana ignitera (moduł zapłonowy) pomoże, ale jeśli niedrogo gdzieś ci się uda kupić to warto spróbować.
Nie ma sensu wymieniać tego ignitera. One się nie palą same z siebie, praktycznie bardzo trudno jest go uszkodzić.
Popraw te luty tak jak wspominał Blue827.
Jaki tam masz gaz, zwykły czy sekwencja ?
Jeżeli problem pojawia się dopiero po rozgrzaniu silnika, a znika gdy już ostygnie to najprawdopodobniej uszkodzony jest jeden z czujników położenia wału (lub wałka). Najczęściej w tym silniku pada czujnik położenia wałka rozrządu, który znajduje się w głowicy silnika (tej od strony chłodnic) pod kołem rozrządu. Wytapia się z niego jakaś czarna maź, która służy za izolator co powoduje przerwanie lub inne uszkodzenie cewki.
Niestety, żeby sie do niego dostać trzeba zwalać rozrząd. Ponadto bardzo ciężko jest znaleźć używkę w dobrym stanie, oczywiście o nowym możesz zapomnieć (chyba, że w ASO Honda)
pozdr.
To mi się zdarza jak silnik jest zimny albo ciepły, poprawie te luty zobaczymy czy to coś da, a ten czujnik temperatury w silniku gdzie się on znajduje jak można o foto, a z tym czujnikiem położenia wału to ciężka sprawa będzie
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 19:13 ]
Wymieniłem czujnik temperatury w bloku silnika i też nie pomogło
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 21:01 ]
Gaz jest sekfencja
[ Dodano: Czw Lip 07, 2011 21:10 ]
Zaprowadzę do fachowca i niech mi poprawi te luty na skrzynce bezpieczników i na przekażniku głównym
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: Pią Lip 08, 2011 19:43[/i] ][/size]
A jeszcze spróbuje wymienić skrzynkę bezpieczników od drugiego tylko czy jest taka sama od cupe
[size=9][ [i][b]Dodano[/b]: Pią Lip 08, 2011 20:45[/i] ][/size]
W tym miejscu jest czujnik który wymieniłem
Dodano: Pią Lip 08, 2011 21:26
Nie wiem jeszcze od czego jest ten czujnik to jest od strony podszybia na kolektorze
Ten czujnik zaznaczony na pierwszym zdjęciu nie wpływa na zaświecanie się kontrolki PGM-FI.
Na drugim zdjęciu zaznaczona jest śruba kopułki rozdzielacza. Pod nią nie ma czujnika temperatury.
Ale pod kopułką jest a dokładnie miedzy nią a tymi przewodami bo wymieniałem a która czujka może jeszcze odpowiadać za PGM-FI a jeszcze jedno pytanie czy stacyjka też może być przyczyną
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 20:33
na drugim zdjęciu widać różowo-czarny kabelek idacy do czujnika temperatury który jest na bloku silnika (obok odpowietrznika widocznego na zdjęciu), ale dlaczego ten kabelek jest podłaczony do masy? (tzn. ta śrubka gwiazdkowa przy prawej krawędzi drugiego zdjęcia)
co wskazuje wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej? bo właśnie on jest podłączony do czujnika temperatury na bloku, który powinien mieć ok 70 ohm.
[ Dodano: Sob Lip 09, 2011 21:33 ]
Sprawdź czy ten czujnik temperatury na bloku silnika jest prawidłowo podłączony (1 kabelek), i jaką ma rezystancję. Dalej to musisz sprawdzić podstawowe rzeczy, czyli czy podczas proby odpalania jest podawane paliwo, i czy jest iskra. Można też wykręcić świece aby sprawdzić w jakim są stanie, czy się zalewają podczas odpalania.
Wymieniłem całą skrzynkę od bezpieczników kupiłem na złomie za piwo i na razie jest ok pali normalnie jak coś to będę informował czy to coś pomogło
[ Dodano: Pon Lip 11, 2011 14:43 ]
Nie pomogła wymiana skrzynki rzadziej się zdarza ale to nie jest to wezmę się za przekażmik główny może to pomoże a jak to nie pomoże to dam do mechanika bo już pomysłów mi brak
Witam! Podlacze sie pod temat kontrolki pgm-fi (nie chce zasmiecac forum nowymi tematami) Od pewnego czasu przyspieszajac na 4 lub 5 biegu jak mu depne to zdarza sie(nie zawsze), ze zapala sie pgm-fi ale nic to nie zmienia w zachowaniu silnika, po prostu kontrolka sie pali, gdy go zgasze i zapale kontrolka gasnie... Sprawdzalem diody pod fotelem pasazera i za cholere nie moge dojsc co one 'wymiguja'. Gdy przekrece kluczyk w pozycje zaplon czerwona dioda zaczyna mrugac z czestotliwoscia okolo co 4 sekundy, i tak caly czas. Gdy go zapale zapala sie zolta dioda(pali sie kilkanascie sekund i gasnie) rownoczesnie po zapaleniu zaczyna migac czerwona dioda, tak jak na zaplonie, + - co 4 sekundy migniecie. Ogolnie wszystko zachowuje sie ok, tylko na niskich obrotach(do 2000rpm) na 1 i 2 przy przyspieszaniu szarpie, tak jakby sie przytykal, dusil, im wyzsze obroty tym szarpanie mniejsze i jak przekroczy 3000rpm ciagnie normalnie. Najgorzej jak sie tocze na 2 i dodaje gazu, jak dojezdzam do ronda to wole jedynke wrzucac i przejezdzac ze sprzegla bo sie boje, ze zanim sie wyszarpie, wydusi i zbierze na 2 to ktos mnie drasnie, czasem jest to odczuwale bardziej czasem jest prawie ok... Aa i po zaspawaniu wszystkich dziur w wydechu zrobilo sie gorzej,objawy sie nasilily, nie wiem jakie to moze miec powiazanie... Opisywalem juz te objawy dawno temu, powymienialem kilka rzeczy(nic nie pomoglo) ale mechanik mi doradzil, ze mam sobie dac spokoj bo to moze byc wszystko, a on nie chce mnie naciagac. Mialem nadzieje, ze moze komputer mi cos wlasnie podpowie ale wlasnie nie kumam tej diody... Piszcie, moze zle to odczytuje czy co. Pozdrawiam
Odepnij na próbę akumulator. W ten sposób skasujesz błędy i co ważniejsze wyzerujesz adaptacje. U mnie mape wtrysku rozwala gaz i padnięte sondy i też mam podobne objawy. Odpiecie aku powinno pomóc na jakis czas.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum