Kiepsko wygląda to auto. Ale ze zdjęć to też wróżenie z fusów. Spalanie szykuj się raczej na bliżej 10-12 - 8 to jest jak sie 120 jezdie na trasie co jest praktycznie nierealne bo auto kusi. Jak fantazja poniesie i 14 będzie... Większość rzeczy jest ogólniedostępna - niektóre rzeczy w razie grubej awari motorowni typu np. głowica w dobrym stanie, mechanizmy vvc są całkowicie niedostępne na rynku wtórnym w pl. W razie problemu jestem w stanie pomóc w tym temacie. ZR kupuje się bo się chce go mieć. Jak wiesz, że go chcesz mieć to kupuj - jeżeli nie jestes pewien kup coś innego. To jest auto dla pasjonaty. Osobiście sugerowałbym sprowadzenie tego auta nie z pl lub zakup od klubowicza i serwisowanie go od początku w dobrym - rekomendowanym serwisie - a speca na miejscu masz dobrego - o kowalach od VAGa zapomnij. Pozdr.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 03, 2011 15:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
http://allegro.pl/show_item.php?item=1735407179 ktoś z Was go oglądał? w czwartek mam jechac go obejrzeć, a to duży kawał drogi z warszawy i chcę wiedzieć czy jest sens, wiadomo koszta podróży, stacji diagnostycznej itp.
Glodzio odpuść sobie to auto! Byłem je oglądać, oględziny trwały 5 min! Silnik cały w około olejem zarzygany, uszczelki odstają, drzwi pasażera w dół zwisają, w środku całe auto zawilgotniałe, gościu chyba tam chciał kwiatki sadzić tyle ziemi! Jak dla mnie auto warte max 5 tysi! A te foty to chyba odrazu po zakupie były robione, bo teraz to wygląda jak szrot! Dosłownie!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 69 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:14
jako nowy na forum witam wszystkich ^^
przymierzam sie do zakupu ZR 160 i mam kilka pytan na co zwracac uwage.
-Rdza. czy egzemplarzach z oryginalnym lakierem gdzies sie pojawia?
-na co zwracac szczegolna uwage w uzywanym egzemplarzu?
-Czym zdiagnozowac autko w poszukiwaniu bledow. Posiadam interfejs ELM 327
na samochodam sie znam wiec z diagnoza organoleptyczna nie bedzie problemow wiem na co patrzec
mam ok 10tysi wiem ze raczej ciezko bedzie kupic igie za te pieniadze ale nawet tego nie szukam. Lubie grzebac przy samochodach grunt to zeby nie zostawial czterech sladow i nie byl poskladany z trzech.
Od strony mechanicznej moge sobie wszystko sam porobic
ogladal ktos tego? http://allegro.pl/mg-zr-1...1749886816.html
cena bardzo niska, z tego co zauwazlem to dziwne cos czarne na prawym progu i chyba olej leci spod glowicy i brak zdjec lewej strony.
http://otomoto.pl/mg-zr-1...-C18102678.html
wizualnie chyba nie ma do czego sie przyczepic po za czarna ramka wydechu, przebieg realny wnetrze ladne nie powycierane, minus nie ma oslony kolektora wydechowego, widzial go ktos?
Nie rdzewieją jakoś strasznie. U mnie (2005) są minimalne ślady na zawiasach klapy oraz jakieś elementy pod maską silnika - generalnie wygląda sto razy lepiej od Vectry z 2008 po przebiegu 40kkm, gdzie wszystko jest zrdzewiałe, a najbardziej śrubki od zawieszenia, kołyska silnika itp.
Olej na silniku to niestety norma - ciężko uszczelnić pokrywę rozrzadu, oraz półgłowice - tam nawet nie ma uszczelki - zawsze tam miałem upocone i nie widziałem jeszcze suchego VVC (chyba że po myciu).
ELM327 pokazuje większość błędów - ale nie wszystkie.
Zwróć uwagę na oznaki walniętej uszczelki pod głowicą (majonez) i bardzo głośne stukanie silnika (lekki diesel to norma - u mnie VVC stuka od czasu jak go kupiłem i się to nie pogłebia a przejechałem około 40kkm).
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 69 Skąd: Warszawa/Marki
Wysłany: Pon Sie 15, 2011 22:43
z tego co wyczytalem zawiasy klapy to chyba norma
a to w pozadku nie widzialem tego silnika jeszcze z bliska jutro jade rzucic okiem na jedno w mojej okolicy. Jaki program dziala z MG i ELMem zeby odczytac bledy? majonez pod korkiem moze sie tez robic od jazdy na krotkich dystansach ale uszczelke to mozna na kilka sposobow sprawdzic naszczescie
Easyobd jest git - majonezu nigdy ma nie być. Jeżeli jest to albo pada uszczelka albo schodzi syf z układu po poprzedniej naprawie bo ciężko się tego potem pozbyć jak nawali po przewodach chłodniczych i nagrzewnicy. Pozdr.
wydaje mi się że z obiema działa - ostatnio chyba 2.2.0 sprawdzałem. Najgorsze błędy to takie które nie są spowodowane konkretną usterką. Sondę jak będzie walnięta to kupisz za 300, ale na szukanie jakiegoś g. w stylu przyczyn złego spalania na 3 cylindrze możesz majątek wydać....
ogladal ktos tego? http://allegro.pl/mg-zr-1...1749886816.html
cena bardzo niska, z tego co zauwazlem to dziwne cos czarne na prawym progu i chyba olej leci spod glowicy i brak zdjec lewej strony
oferta nieaktualna, sam dzwoniłem wczoraj się spytać a tamten czarny z gniezna to już długo jest na otomoto
Ten z Gniezna to stoi jeszcze jak myśmy Marcinie kupowali swoje 3,5 roku temu A to żółte to sklepane z każdej strony - przynajmniej cena jakaś niewygórowana. Jak patrzę na te auta to mam wrażenie, że w 3cim świecie jesteśmy... Co oni zjedli, przetrawili te auta i zwrócili? Tragedia
Olej 1.4. Ja bym sprowadzał na Twoim miejscu tak jak ja zrobiłem. W dużo lepszym stanie dorwiesz samochód lub możesz poczekać na klubowe jakieś. Trochę cierpliwości - ja też odpuściłem polskie egzemplarze po przemierzeniu Polski wszerz i wzdłuż - do dzisiaj większość sztuk kojarze do 3,5-4 lat wstecz - rzadko coś dobrego się trafiało.
u nas to najgorsze jest to ze malo tego jest i tak naprawde nie ma w czym wybierac... mam dostep do lawety wiec jakiegos wielkiego problemu by nie bylo wybrac sie za granice
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
A to żółte to sklepane z każdej strony - przynajmniej cena jakaś niewygórowana. Jak patrzę na te auta to mam wrażenie, że w 3cim świecie jesteśmy... Co oni zjedli, przetrawili te auta i zwrócili? Tragedia
