Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 08:53 [R200 & Mg Zr] Problem z dostaniem powiednich Amorów
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Jakis czas temu zmieniłem mcpersony na te z mg zr-a w dislu. Niestety prawy amortyzator wyzionął ducha i musze wymienic komplet. Problem polega na tym że inne amortyzatory były montowane na 1 montaż (System tłumienia drgań: amortyzator dwururowy.) a wszędzie w sklepach są tylko "zwykłe" opisywane że są do R25/Mg Zr. Teraz pytanie co zrobić, jaka będzie ew różnica gdy założę te "zwykłe" amortyzatory? Lub mile widziana alternatywa. Pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 08:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
[ Dodano: Czw Wrz 08, 2011 10:39 ]
gdzie kupiles i za ile ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Bumelant [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 10:20
Można poszukać używki zawiechy ze 160tki tylko to jest delphi - twarde - słabo dziury wybiera - mi się nie podoba. Można wsadzić wkłady KONI - na plus na pewno możliwość regulacji tylko cena trochę zniechęca. Włążą też Bilki B4 Tomi je chyba ma - cza pytać o ten model do coupety 200 czy coś takiego. Bardzo fajnie się na tym jeździ - przez chwilę miałem takie coś na przodach i było fajniej sprężyste auto niż na serii i wcale się jakoś przechył nie zwiększył. Tylko trzeba zapytać. Mam gdzieś FV zakupu sprzed 3 lat z Tomateamu to zobaczę jaki to model. W każdym bądź razie przetestowane w zawiasie ZR 160. Potem to już tylko gwincik... Ceny wiadome. Na Krakowskich dziurach w warunkach miejskich najlepiej się sprawowały te Bilki i byłem bardzo zadowolony natomiast z powodu uszkodzenia mechanicznego (małe ups) poprostu zgiąłem lewą stronę - bardzo fajny amor generalnie.
Ja mam całkowicie seryjne zawieszenie więc jak gdzieś widać to oznaczenie jeszcze na naklejce to Ci powiem jakie ono jest. Delphi robilo serię comfort i performance. Prawdopodobnie oryginalnie w 160tce pierwszy montać były te drugie tylko potem chyba przestali poprostu to robić bo znikło z tabelek i katalogów. Pogadaj z Tomim napewno coś doradzi. Jak jest z resztą modeli nie wypowiem się. Wiem, że mi wlazło do oryginalnego zawieszenia MG ZR 160 to:
i współdziałało to bardzo fajnie z seryjnymi sprężynami. Po uderzeniu w krawężnik - poszedł mi wachacz, skrzywiłem amor i wleciały dwie używane całe kolumny mcphersona z angielskiej 160tki po niedużym przebiegu na których jeżdzę do dzisiaj. Aczkolwiek to jest bardzo niesprężyste i dużo lepiej po mieście mi chodziło auto na bilkach.
Weż takie lub te KYB - jak widać koledzy jeżdzą i jest to sprawdzone. Napewno Tomi się też wypowie w kwestii jakiś zwrotów itp. Jak to wygląda. Mi polecił wtedy te B4 i był to świetny wybór.
Na szczęście jeżdżę jeszcze na fabrycznych, ale pamiętam że było sporo postów o problemach z nowymi amortyzatorami do ZR - tak naprawde są uniwiersalne do 25/ZR i są za długie do ZR (sprężyna jest nieściśnięta i lata po mcphersonie). Oryginalne są tez Delphi ale zupełnie inny numer katalogowy i jako ciekawostka zasysają się do środka (wiem bo trzymałem w łapie przy zamianie gwintu). Jakbym miał kiedyś zmieniać to tylko oryginalna używka w dobrym stanie. Podobny kibel jest z końcówkami drązka kierowniczego - wszystkie maja za małe stożki i trzeba kombinować z używkami (choć Tomi podobno ma mieć niedługo oryginały).
i stało sie paczka przyszła z 1 wadliwym amortyzatorem ! ktory wysunie sie 2 cm i koniec dopiero po 15 minutach wysunie sie 2/3 Amory idą do zwrotu. ( Reklamacja 21 dni lol ) Biore te kayaby
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum