To nie stabilizator tak jak myślałem na początku, stuki powodowała dolna łapa silnika tzw. "ósemka"
na zdjęciu te tulejki są kolorowe (to jakiś pomysł angoli na naprawe tych tulejek), odrazu masz obraz lokalizacji. Ja miałem tą niebieską wyjechaną na maxa, gumy zero zostala sama rurka, a przy wyciąganiu tej łapy nie ma dużo roboty. Osłona silnika do ściągnięcia, i do wykręcenia 2 śruby na 15 klucz i troche samozaparcia.
Tylko u ciebie waliło z przodu a u mnie z tylu coś daje.
[ Dodano: Sro Wrz 28, 2011 19:39 ]
Hura znów forum działa:)
A tak poza tym dziś stwierdziłem że mi wali mocniej jak jest chłodniej, np. z rana. Potem jak cieplej na dworzu mniej to słychać. Czyżby te jakieś gumy albo tuleje sztywniały i taki był efekt? Raczej mi się wydaje że stuki zaczynają sie z przodu choć z tyłu też wali. Ale na bank to prawa strona. \Kiedyś wymieniałem lewą końcówkę drążka a prawej nie może to to.
jedź na stacje diagnostyczną na "trzepaki", tylko dobrze jakbyś ściągnął płyte pod silnikiem aby lepszy widok był na gumki stabila, a jak masz tam znajomego to Ci da się pobawić pilotem i pomoże znaleźć usterke, a jak nie to $ ( u mnie to kosztuje 20 zł) i też znajdzie
czy taka poduszka silnika jest też odpowiedzialna za wibracje całego samochodu na luzie ?
tak takowe zachowanie też może być - znam z własnego przykładu
a ja akurat wibracji nie miałem, nic a nic. Z tymi wibracjami to poczytaj posty o kole dwumasowym(tak jak to wstępnie mi mówiono, że u mnie padło) lub poszukaj czegoś o szarpaniu silnika. Chyba, że masz tą pewność o tej poduszce.
Witam, uznałem że na początek tu dopytam, mam podobny problem.... postaram się opisać poniżej dokładniej:
Po zmianie biegu powoli i delikatnie wciskam pedał gazu i mam takie szarpnięcie z dodatkiem nazwałbym to pukiem może nie tak metalicznym ale pukiem.
Przy zmianie biegu w sposób przyzwoicie agresywnym szybko wkręcamy się i zmiana 2,3,4,5 praktycznie nic nie słychać nic nie czuć.
Wolne obroty 5 bieg i tu najbardziej odczuwalne tknięcie pedału gazu, szarpnięcie i takie puk,puk bardziej jakby w skrzyni od strony kierowcy słyszalne, jak mega delikatnie zmieniam biegi i mega delikatnie operuje gazem praktycznie nie odczuwalne.
Naturalnie na zimnym jest mniej słyszalne i zauważalne poszarpywanie.
"Mechanik" niby sprawdzał tą dolną łapę i nie widział problemu... help me
ja po wymianie tej małej gumki miałem troche spokoju, ale teraz duża guma się posypała i stuku puku powróciło(dokładnie tak jak Ty opisałeś) i też słychać tak jakby ze skrzyni. ale otwórz maskę, odpal silnik, jedna osoba w aucie niech się bawi gazem(agresywnie puszcza i dodaje)
a Ty pooglądaj zachowanie dużej gumy. ja tak je wyczaiłem. i teraz duża guma rusza się nawet o 2-3cm
Wymieniłem dolną poduszkę na nową od TomaTeam i było oki przez 2 tygodnie. Teraz podczas ruszania ale bardziej żywego, i zmianie biegów potem słychać taki pojedynczy stuk. raz jakby z tyłu z prawej strony a czasem jakby z przodu. Jak ruszam delikatnie tego nie ma. Czy to tez objaw tej poduszki czy może coś innego? Oj ile ja nerw wsadziłem w te poduszki i kasy, a drżenie na kierownicy teraz mam dość spore, szczególnie rano jak jest chłodniej. Reszta może być tylko tera ten stuk
posprawdzaj gumki stabilizatora i łączniki stabilizatorów. Jeszcze kwestia małej gumi w tej łapie silnika co tą dużą wymieniałeś, miałeś ją na wierzchu to trzeba było odrazu wymienić (pasuje od lublina 3, poczytaj temat od początku, tam opisałem) chyba, że była idealna
markozalko, ja drżenie kierownicy mocne miałem przez uszkodzoną gruszkę olejową tą która z tego co pamiętam wymieniłeś po wymianie jest cisza.. jak ktoś pisał najlepiej od razu wszystkie poduszki na raz wymienić gdyż jedna uszkodzona uszkadza kolejne... i tu akurat przyznam temu komuś rację ... bo u mnie jest dokładnie tak samo ... wszystkie były naderwane
posprawdzaj gumki stabilizatora i łączniki stabilizatorów. Jeszcze kwestia małej gumi w tej łapie silnika co tą dużą wymieniałeś, miałeś ją na wierzchu to trzeba było odrazu wymienić (pasuje od lublina 3, poczytaj temat od początku, tam opisałem) chyba, że była idealna
Ja wymieniałem później całą tą poduszkę na nową, czyli i duży i mały wkład są nowe. Po założeniu tej poduszki poczułem również różnicę, ale drżenie którego nie miałem na wkładzie z Tedgumu to teraz mam.
Morał taki: Każda poduszka założona ma swoje dobre i złe strony. Widać nie jest to samo co oryginał. A te stuki ciort wie może to nie poduszka bo chyba tak szybko by się nie wyrobiła po 2 tygodniach tym bardziej że jest New.
[ Dodano: Sro Maj 16, 2012 06:19 ]
Tak sobie przypomniałem czy takie stuki również może powodować łożysko koła tylnego? Wcześniej mi szumiało a teraz ten szum jakby przycichł tylko że stuki czasem się wydają jakby z tego tylnego koła.
Bo to, że auto jak było na podnośniku i mechanik niczym nie podpierał silnika przy wymianie tej dolnej nie ma chyba wpływu.
czy uszkodzony duży wkład gumowy poduszki silnika albo uszkodzone łączniki stabilizatorów mogą być przyczyną takich objawów jak: delikatne szarpanie na 5 biegu i przy prędkości 65-70 km/h i na 4 biegu 50-55km/h.
delikatnie wciskam pedał gazu i mam takie szarpnięcie z dodatkiem nazwałbym to pukiem może nie tak metalicznym ale pukiem
ja mam automat, ale właśnie takie mam objawy, zacznę od wymiany poduszek, tej gruszki(olejowa tak?) i w tej ósemce zmienię te gumeczki na ,,power flex'' jak kolega domel101, ta górna poduszka wygląda ok dodam że na zakrętach bardziej drży mi kiera. ps.rozumiem że to są te jedyne 3 poduszki w aucie tak? http://www.iparts.pl/auto...463-100538.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum