Dziś założyłem pompeczkę od bouncky, na razie jest gitarka. Bouncky potwierdzam słowa Radziwil2, jestem jednym z klientów którego Ci podesłał. Mam nadzieję, że pompka posłuży oby jeszcze znalazła się opcja tak dobrze zregenerować wysprzęglik, aby można było dać 10 lat gwarancji
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 00:27 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No to odebrałem zregenerowaną pompkę od Boncky, wygląda, że porządnie zrobiona . Wczoraj przepuściłem przez układ jakieś 300 ml DOT 4 celem wyczyszczenia, założyłem i odpowietrzyłem pompkę. Pedał sprzęgła stał wysoko i wysoko brało sprzęgło. Do dzisiaj zrobiłem ok.100 km i pedał mam w podłodze . Jeszcze nie rozkręcałem aby zobaczyć co jest ale wydaje mi się, że wszystko zrobiłem tak jak trzeba i nie wiem co się dzieje. Wysprzęglik wymieniałem jakieś 10-12 tyś km temu więc chyba trochę za wcześnie aby już padł. Pod autem mam sucho. Podpowiedzcie coś.
PS. Boncky gratuluję Perełki
uu to nie za ciekawie, zbyt szybko na jakie kolwiek wycieki, nawet cieknąca pompka popracuje z minimum tydzień, wysprzeglik tak samo chyba że się leje... sprawdź czy wąż jest cały dobry i czy gdzieś Ci ciśnienie nie spiepsza, zobacz czy w pompce jest płyn palcem. Jeżeli będzie płyn będziemy szukać dalej, hmmm
Dzięki
UPS ....
no to ja juz zrobiłem 1500 , z czego ostatnie 200 ( 3 dni) po warszawie ..w korkach po zamknieciu Targowej i Mostu Śląsko - Dąbrowskiego.
Tylko ludzie poruszający sie po wawie wiedzą ze te 200 to dla sprzęgła jak 1000 i miesiąc w normalnych warunkach
póki co ..działa.
Maryba nie sugeruj że moja robota jest źle wykonana, bo nie masz pojęcia o układzie sprzęgła. Już 3 klientów mam pod swoim dachem z pompką po "wymianie uszczelki" Zabieg u Ciebie przedłużył życie, nic więcej. A Twoja pompka była sprawna i wymagała jedynie płukania. Niestety nie zawsze pompka jest winna niesprawności ale każdy zaczyna od najtańszego elementu. Nie wspominając o nie prawidłowym montażu czy odpowietrzaniu co jest na porządku dziennym. Pompek ile robiłem po raz drugi bo ktoś jeździł na sucho, bo okazało się że palił wysprzęglik bo okazało się że tarcza łysa było mnóstwo. Nikogo nie kasowałem drugi raz mimo iż powinienem a ile dodatkowo wyłapałem furszery to mogę książkę pisać. Nie wspomnę o wizytach w warsztatach i prostowania panów specjalistów.
No i w zbiorniczku nie było płynu ! Gdzie ucieka nie wiem. Zalałem, odpowietrzyłem i ... jeździłem 1,5 dnia. Nie potrafię zlokalizować wycieku bo wydaje mi się, że wszędzie sucho . Wygląda na to, że do warsztatu trzeba będzie pojechać i dużo PLN-ów tam zostawić. Jak nie będzie padało w sobotę to jeszcze raz dokładniej wszystko pooglądam.
No i w zbiorniczku nie było płynu ! Gdzie ucieka nie wiem. Zalałem, odpowietrzyłem i ... jeździłem 1,5 dnia. Nie potrafię zlokalizować wycieku bo wydaje mi się, że wszędzie sucho . Wygląda na to, że do warsztatu trzeba będzie pojechać i dużo PLN-ów tam zostawić. Jak nie będzie padało w sobotę to jeszcze raz dokładniej wszystko pooglądam.
tak jak ci pisałem, przeleć cały przewód, zostaw na noc pod autem, gazetę i pod pedałami, tylko dobrze powycieraj żeby Cie rosa czy jakaś kropka inna w błąd nie wprowadziła. Mówiłem że taki szybki wyciek jest prawie nie możliwy, masz gdzieś dosłownie dziurę. Jeżeli zbyt długo będziesz deptał na sucho oringi w układzie szlak trafi bo braknie smarowania. Ale to wtedy daj znać wymienię za free.
sprawdź przewód na wszystkich łączeniach a potem odpowietrznik i pompkę - czy dobrze zakręcona i włożony przewód + zawleczka w pompkę( może tam uszczelkę zgubiłeś)
jeżeli nic nie będzie widać, to chyba wiesz co się stanie...
jeżeli nic nie będzie widać, to chyba wiesz co się stanie...
Co masz na myśli Jutro na 08:00 jestem umówiony u mechanika.
szukaj ubytku płynu, jak go zlokalizujesz to szukaj przyczyny ubytku, np: syf w układzie, grzejący się układ, brak uszczelki.. może się okazać że czeka Cię powtórka z rozrywki - wysprzęglik, tarcza, docisk.
Wyciek płynu zlokalizowany i kapusia sobie między skrzynią a silnikiem. Auto u mechanika . Wskazywało by to na walnięty wysprzęglik a jeśli tak to co PT Koledzy sądzą o tym http://moto.allegro.pl/la...1873802899.html
? Cena dobra. Zakładał już to ktoś ?
PS. Przepraszam, że ciągnę temat wysprzęglika w temacie regeneracji pompki
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 19:35
PANWJ napisał/a:
wysprzęglik a jeśli tak to co PT Koledzy sądzą o tym http://moto.allegro.pl/la...1873802899.html
? Cena dobra. Zakładał już to ktoś ?
PS. Przepraszam, że ciągnę temat wysprzęglika w temacie regeneracji pompki
Wyciek płynu zlokalizowany i kapusia sobie między skrzynią a silnikiem. Auto u mechanika . Wskazywało by to na walnięty wysprzęglik a jeśli tak to co PT Koledzy sądzą o tym http://moto.allegro.pl/la...1873802899.html
? Cena dobra. Zakładał już to ktoś ?
Chińszczyzna niskiego sortu, brendowana przez BRITPART. Kiedyś skuszony ceną wziąłem 4 sztuki. 3 wróciły na reklamację po krótkim czasie (do miesiąca). Nie dotykam tego więcej.
tak jak mówiłem, nie tyle co chińczyk a raczej pech lub ewentualnie stuknięcie przy montażu... i się rozciekł, sprawdź przy okazji stan reszty sprzęgła i luzy na kole dwumasowym !
Zrezygnowałem z chińszczyzny, mechanik założył mi firmy LUK, wszystko posprawdzał i autko śmiga a portfel to taki leciutki, że jejku
Boncky pompka jest O.K. dzięki
hej!!
aja uważam, że BONCKY ma racje ! on mi zregenerował pomke jakies 18 miechow temu i dziala bez problemu!! jak na razie :)klient z Krakowa się przypomina
hej!!
aja uważam, że BONCKY ma racje ! on mi zregenerował pomke jakies 18 miechow temu i dziala bez problemu!! jak na razie :)klient z Krakowa się przypomina
No, właśnie o tym piszę ! Boncky mi pompkę zregenerował i jest a walnięty był wysprzęglik (roczny i nie więcej jak 15 tyś km)
zasady są 2 i nie zmienne, jeżeli ktoś ma olej w głowie i tak zrobi, pompa przeżyje auto.
1. układ musi zostać wypłukany na zdemontowanym odpowietrzniku lub pompce !
2. reszta układu sprzęgła musi być sprawna - tj. przede wszystkim wysprzeglik a potem reszta...
jeżeli ktoś dał ciała i nie dostosował się do ad1. lub ad2. lub popełnił błąd albo szukał przyczyny wykańczając przy tym pompkę.... (przegrzanie, praca na sucho)wystarczy się poprawić i zadzwonić do mnie po jedną uszczelkę bo reszta pompki jest nie do wyjechania. Mosiądzu ten układ nie ruszy.
A ja po 5-ciu tyś. km. od wymiany sprzęgła, wysprzęglika i regeneracji koła, zauważyłem ubytek płynu w zbiorniczku. Ponieważ układ sprzęgła jest szczelny od zbiorniczka po wysprzęglik, wycieków po drodze brak, to mniemam, że na skutek zbyt dużego tłoczenia płynu znowu uszkodził się wysprzęglik... Czyli teraz nie pozostaje nic innego jak jeździć aż padnie do końca, kontrolując tylko ilość płynu w zbiorniczku Czyli znowu jakieś 1.5 roku...
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
a może zatyczka na pompce jest nie szczelna.
Spotkałem się z takim przypadkiem.
Zobacz czy się nie poci przy korku.
Jak coś mam jeden taki w zapasie.
Pisz na PW jak coś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum