Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:00 [Freelander] Tylna szyba - a zima
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Jako, że zima zbliża się szybko, chciałem założyć temat w którym moglibyśmy się podzielić sposobami - chemicznymi i nie tylko na zamarzanie tylnej szyby.
Ja w tamtym roku zastosowałem resztki preparatu który sprawował się rewelacyjnie... całą zimę mogłem otworzyć drzwi do bagażnika. Ale w swojej głupocie nie zostawiłem pustej puszki
Ostatnio zmieniony przez mar_pula Nie Lis 06, 2011 17:13, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 10:00 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podstawa to solidne zabezpieczenie uszczelki od góry.
Tam jest taka uszczelka z jakby meszkiem i to tam najczęściej zbiera się woda i zamarza.
Warto też solidnie nasmarować sam zamek i klamkę by jej nie wyrwać (Znam taki przypadek).
Do smarowania zamka ja używam http://allegro.pl/k2-mili...1886707065.html
Nie spływa tak jak WD-40 i generalnie spec od dorabiania zamków mi to polecił.
Jeśli natomiast chodzi o uszczelki to podstawa to bardzo dokładnie je umyć.
Ja do tego celu używam nasączonych chusteczek do niemowląt są bezkonkurencyjne.
Kupcie najtańsze w markecie i będzie ok.
Zmyją każdy bród i tłuszcz.
Po dokładnym umyciu i wysuszeniu uszczelki zabezpieczam
http://allegro.pl/silikon...1876883426.html
Będzie trochę paprać szybę w rogu, ale przynajmniej nie zamarznie.
Bardzo ważne jest solidne nasmarowanie tej mieszkowej uszczelki od góry.
Ja tam stosuję.
http://allegro.pl/k2-sili...1877194191.html
Ma być tak mocno spryskana by zrobiła się nieco piankowata.
Często też we freelanderach zbiera się śnieg w narożniku klapy który lubi sobie tam zamarzać. Landek zaprojektował to tak że tamtędy ma spływać woda.
Ale jak zamarznie robi się nieciekawie bo odsadza klapę od karoserii.
Pamiętajcie o tym odgarniając śnieg z auta.
Generalnie podstawa to dobrze nasmarowane te mieszkowe uszczelki.
Polecam tez przeczytanie mojego poradnika w FAQ na temat konserwacji linek podnośnika tylnej szyby.
Zwłaszcza teraz gdy jest spora wilgotność ich zaniedbanie może się zemścić.
Jasne fajnie że to poprawiłeś.
Dodam jeszcze że jak zamarznie z tyłu zamek to może głupieć alarm i wyć.
Znajomy tak miał i co się po elektrykach najeździł zanim ktoś wpadł na pomysł nasmarowania zamków bo tam są czujniki.
win32 [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 06, 2011 14:50
Pomijając środki - na które trzeba uważać bo jeden z nich skutecznie zniszczył mi uszczelkę . Szczególnej inspekcji polecam poddać ogrzewanie tylnej szyby. Prześledzić nitki czy nie są przetarte, nadpalone - ewentualne ubytki uzupełnić lakierem elektroprzewodzącym do ścieżek (w sklepach elektronicznych).
Drugi punkt to sprawdzenie przy złączach na szybie...
Czemu o tym pisze , ano bo uszkodzona (nie przerwana) ścieżka powoduje miejscowe mocniejsze rozgrzewanie się szyby które w zimie przy dużym mrozie skończy się tak :
Jeżeli ktoś ma starą rewizję szyby ( z cienkim czarnym pasem) trzeba sprawdzić czy nie styka się gdzieś z blachą drzwi (Land rover wymieniał zarówno szyby jak i uszczelki zbierające) - tyczy się to aut przed rokiem 2000.
Alarm to pikuś - gorzej jak ci podniesie szybę (przez czujnik w zamku, ten sam co od alarmu) przy otwartych drzwiach a ty tego nie zauważysz i trzaśniesz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum