Forum Klubu ROVERki.pl :: MG ZR 2.0 vs Opel Astra II OPC
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
MG ZR 2.0 vs Opel Astra II OPC
Autor Wiadomość
tomagale 



Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 8
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pon Gru 05, 2011 22:52   MG ZR 2.0 vs Opel Astra II OPC

Witam serdecznie wszystkich,
jest to mój pierwszy post na tym forum.
Jestem zainteresowany zakupem MG ZR 2.0. Niestety nie znam w ogóle tych samochodów. Od kilku miesięcy szukam "zwinnego" diesla (VW, Seat) lub benzynke bez turbiny (najlepiej Astra II OPC).
Na MG klekota wpadłem przez przypadek (nawet nie wiedziałem że je wkładają).
To co za nim przemawia to rocznik w stosunku do ceny. Do wydania mam około 15tyś.
Nie będę robił nim wielu kilometrów (głównie dojazdy do pracy - 5km, raz na 2mieś "dłuższa" podróż - 250km, raz do roku 1000km). Szukam samochodu którym będę mógł "sprawnie" się poruszać.
I tu moje pytanie. MG ZR czy może ww Astra (zagazowana)?
Jak z awaryjnością tych samochodów oraz z częściami? Różne opinie czytałem już na necie (niestety nie mam znajomych, którzy poruszają się Roverami), a na forum jest zbyt dużo tematów abym w miarę szybko to ogarnął.
Dodatkowo może jakieś opinie na temat tego sam:
otomoto.pl/mg-zr-2-0-idt-idealny-zobacz-C21795626.html


z góry dziękuję za pomoc.
pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 05, 2011 22:52   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 05, 2011 22:59   

nie wiem czy przy takich przebiegach diesel ma sens, nawet się nie zagrzeje :/ może lepie 1.8 lub 1.8vvc?
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Gru 05, 2011 23:11   

Markzo ma racje, 5km to krótka trasa, już lepiej benzynę, po 2km jest już ciepły.

Części:
Ogólnie dostępne bez problemów prócz reperaturek, części blacharskich itd.
Silniki były w polonezach montowane więc części multum, ogółem niema problemu z częściami.

Opla astre ma kumpel, drugi ma corse, ojciec kiedyś także miał astrę... straszne rdzewiaki :???:
Moim zdaniem silnik rovera jest przyjemniejszy w prowadzeniu niż opla nawet ten 160km, ale to moja opinia.
 
 
 
des 



Pomógł: 47 razy
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 1080
Skąd: Częstochowa



Wysłany: Pon Gru 05, 2011 23:28   

To może MG ZR w benzynie i gazie?
_________________
Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
 
 
 
tomagale 



Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 8
Skąd: Gdynia



Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:00   

Jak z awaryjnością? Na 1.8 sporo osób narzeka :/
Co do rdzy w Oplu to blachy mają pełen ocynk, części dostępne od ręki, a i każdy warsztat podejmie się naprawy. Z zagazowaniem też nie ma większego problemu.
Co do silników to fakt. Ten w oplu trzeba dość wysoko kręcić, żeby zaczął jakoś jechać.
Nie znam Brytyjczyka i jakoś boje się że będzie się sypał...
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:18   

Najprosciej zlokalizowac kogos z twojej okolicy z forum , lub klubowiczow posiadajacych ZR-a i sie spotkatac , pogadac, przejechac , bedziesz wiedzial o czym piszemy.

Za ZR-em przemawia na pewnoe zawieszenie, to samo w 1.8 i klekocie, ktore porwadzi sie jak gokart :) to ma swoje plusy = jazda po zakretach itp, ale i minusy, komfortu brak :) zwlaszcza na letnim 17 " . Ale skoro szukasz "zwinnego" auta to na pewno to, klekot jest fajny, bo nie tzreba wahlowac biegami a jedzie, bo turbo dmucha juz od okolo 2 k rpm pelna moca. Tylko nie na tak krotkie trasy, bo turbo sie meczy i caly silnik pracujac niedogrzany, wiec sugerowalbym benzyne :)

Ludzie narzekaja na 1.8 bo kupuja zajezdzone trupy i potem robi sie skarbonka. Z kazdym autem trzeba wiedziec jak sie obchodzic. Nie da sie ukryc ze nei kazdy mechanik sie podejmuje, albo wie jak silniki R sie naprawia itp itd, wiec zorientuj sie czy jest zaufany dobry warsztat w twojej okolicy. To ze sie ktos podejmuje , nie znaczy ze zrobi to dobrze - to samo w oplu ;) tylko opla wiekszosc mechanikow przerabila, bo pod kazdym blokiem stoi ich 10, a MG w 3city bedzie kilka, moze nascie ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Alexi 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 584
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:31   

Tu wystarczy mój podpis. 
_________________
0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:38   

Był montowany w polonezach silnik jak byś był ciekawy.
Sypać się nie sypie chodź wiadomo że to zależy od sposobu użytkowania i jak się dba.
Jeśli ktoś nie dba to każdy się rozsypie.

Blacha dość dobrze się trzyma, jedynie silnik jest bardziej podatny na uszkodzenie uszczelki pod uszczelką.
Lepiej go nie kręcić powyżej 2.5tys jak się w pełni nie rozgrzeje.

Ja też byłem sceptyczny, ale teraz nie chce zmieniać, fajnie się prowadzi, tani w utrzymaniu... ale to ty decydujesz :wink:
 
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:49   

adi ale mowimy o 1.8 a nie 1.4 ;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 09:56   

Ale 1.8 także jest na HGF raczej wrażliwy, przecież to ta sama konstrukcja silnika.

Chyba że faktycznie jest mimo to jakaś różnica, ale nie wydaje mi się, niech się ktoś z 1.8VVC wypowie jak mu to działa.
 
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 11:57   

chodzilo mi o to ze 1.8 w poldach nie bylo z vvc ;) wiec nie kazdy mechanik to ogarnia :D

HGF niestety nadal jest bolaczka, ale dobrze zrobiony nie powinien wystepowac ponownie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Wto Gru 06, 2011 13:29   

Ja tam bym sie nie zgodził ze stwierdzeniem że Astra II to jakoś mega rdzewiejąca jest, kumpel miał sprzedał ojcu - ostatnio się przyglądałem - super blacharka :wink: . Nie mniej to wciąż Astra i nie każdemu może się ten fakt podobać :wink: . Szczególnie na forum Rovera MG :mrgreen: .
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 13:33   

po 2000 czy 2002 roku Opel poprawił blachy i jest ocynk
rdza będzie wyłazić jak było coś robione
 
 
PawelSki99 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 146
Skąd: Aalsmeer-Holandia

Rover 75

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 16:05   

Kolego jak pokonujesz takie krótkie trasy to faktycznie benzyka lepsza tylko może nie koniecznie astra ja bym na twoim miejscu szukał jakiego japońca min Honde Accord, Mazde 6 lub innego moim zdaniem japońce są o klasę lepsze od Astry ale wybór oczywiście należy do Ciebie
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Wto Gru 06, 2011 16:12   

6 i accord to już auta o klasę wyżej niż kompaktowa astra, więc nie wiem czy konkretnie o to chodzi autorowi, myślę że prędzej 3 i civic by tu pasowały :wink:
 
 
 
PawelSki99 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 146
Skąd: Aalsmeer-Holandia

Rover 75

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 16:30   

no w sumie racja ale tak czy owak japoniec w benzynce lepszy niż Astra wiem co mówię bo jeździłem mazdą a mój ojciec vectrą 1.8 16v w której ciągle coś się działo głównie pierdoły ale jednak a do mazdy to tylko paliwo lałem i jeździłem
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Gru 06, 2011 17:53   

Może almera ?
 
 
 
tomagale 



Dołączył: 05 Gru 2011
Posty: 8
Skąd: Gdynia



Wysłany: Wto Gru 06, 2011 21:31   

Maniaq dzięki za celne uwagi. W Gdyni raz widziałem MG (może za dużo pracuje i nie mam kiedy zobaczyć :wink: ). Jest tu ktoś z Trójmiasta???
PawelSki99 o accordzie myślałem ale 2.2 tyle że za przyzwoity egzemplarz trzeba dać sporo więcej niż chce przeznaczyć :/
Civic VII też nie ta kwota (tylko wersja sport, 5d wygląda jak ku*a :wink: ), a jak VI to tylko 1.6 VTI i jest przed 2000 rokiem.
Szoso Astra ma blachy ocynkowane od końca 1999r (OPC są z 2000r).
Gdyby nie to że za te same pieniądze mogę mieć około 3 lata młodsze autko pewnie nie byłoby mnie na tym forum...

Dzięki wielkie za tak wile odpowiedzi.
Poczytam jeszcze trochę o silnikach 1.8 i zobaczymy :cool:
 
 
PawelSki99 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 146
Skąd: Aalsmeer-Holandia

Rover 75

Wysłany: Sro Gru 07, 2011 17:09   

A może coś w tym stylu było by dobrą alternatywą? http://moto.allegro.pl/ma...1973165404.html
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sro Gru 07, 2011 17:46   

wizualnie, trakcyjnie i emocjonalnie ta mazda nawet trupa nie poruszy :/ autor pyta o ZR to doradzajmy nt tego auta ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Rover czy Opel Omega
bakteria1 Chcę kupić ROVERka 15 Sob Lip 24, 2010 13:14
menior



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink