Wysłany: Nie Mar 18, 2012 11:24 [R75] Silnik gaśnie przy dużym obciążeniu
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam,
Mam maly ale denerwujacy problem, moze ktos z Was mial cos podobnego.
Otoz moj r75 odcina silnik w zakresie 2200 ->, gdy wcisne gaz do dechy.
Podczas delikatnego przyspieszania nie ma problemu, silnik wkreca sie na obroty.
Problem pojawia sie gdy nagle docisne gaz do dechy, po 2-3sekundach odcina silnik. Nie ma problemu z ponownym uruchomieniem. Co sprawdzilem:
1 - pompy paliwa pracuja (pod maska podmienilem kontrolnie na inna ale efekt ten sam)
2 - uruchomienie silnika - bez problemow,
3 - zawor/regulator w pompie CR wymieniony na nowy.
4 - filtr paliwa - nowy
5 - czujnik na listwie chyba sprawny bo:
Na live-data cisnienie na listwie rosnie z 3,6bara (po przekreceniu stacyjki) do normalnych parametrow po uruchomieniu silnika. Zawór na pompie CR rowniez pracuje (%owtarcie mozna podejrzec). Blad jaki wystepuje to P1190 ale rownie dobrze moze to byc roverowski P0190. W obydwu przypadkach konczy sie odcieciem silnika ze wzgledu za zbyt niskie cisnienie paliwa na listwie, wzgledem oczekiwanego.
Problem nie wystepuje na biegu jałowym.
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do glowy to mikro filtr na pompie CR, tylko czy ktos z Was sie juz do niego dobierał?
pozdr
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Mar 19, 2012 01:21, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Mar 18, 2012 11:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To, że pompy pracują nie oznacza, że są sprawne bo mogą pracować i dawać zbyt niskie ciśnienie.
Nie masz problemu z odpaleniem bo na pompie niskiego ciśnienia minimalne ciśnienie do rozruchu to 120kPa a normalne ciśnienie dla pracującego silnika to ok 400kPa.
A na pompie wysokiego ciśnienia podczas pracy to 30 000 kPa.
Do kompletu najlepiej sprawdzić wtryski. Wszystko powinno wyjść na T4.
To, że pompy pracują nie oznacza, że są sprawne bo mogą pracować i dawać zbyt niskie ciśnienie.
Nie masz problemu z odpaleniem bo na pompie niskiego ciśnienia minimalne ciśnienie do rozruchu to 120kPa a normalne ciśnienie dla pracującego silnika to ok 400kPa.
A na pompie wysokiego ciśnienia podczas pracy to 30 000 kPa.
Do kompletu najlepiej sprawdzić wtryski. Wszystko powinno wyjść na T4.
Rozumiem ,ze pomiar cisnien (na filmiku) robiles na biegu jalowym. Takie dane moge sprawdzic na live-dacie w carsofcie, ale tak jak pisalem na biegu jalowym problem u mnie nie wystepuje, wiec moge krecic po calej skali, "deptac" po gazie i nic sie nie dowiem.
Do najblizszego T4 mam chyba z 500km, wiec lekko utrudniona sprawa.
Pozatym pompy sa sprawne, nie ma problemu z jazda na wysokich obrotach, pod gorke z gorki itp. Problem sie pojawia przy gwaltownym skoku zapotrzebowania na paliwo. A czujnik na filtrze nie pokazuje spadku cisnienia.
Rozumiem, ze nie dobieraliscie sie do tego mikro-filtra w pompie CR?
looke81, na kompie trzeba je sprawdzić, pod obciążeniem. Na wolnych mogą pracować dobrze...
Mi właśnie padła w niedziele
Objawy są takie, że pod obciążeniem nie będzie pojedziesz. Auto kompletnie straciło moc. Na jałowym biegu wkręci sie max do 3 tyś. I po przekręceniu stacyjki w poz II pompka bardzo głośno buczy.
Prawidłowe ciśnienie tej pompki to 4,0 bar ale 3,5 do 3,7 to normalne cisnienie. Aczkolwiek ja moja sprawdzałem moja -jakis miesiac temu i było ok. Od ok 3 tygodni zaczeła głosno pracowac i padła w niedzielę.
Moja pompka głośno pracuje od Czerwca i póki co odpukać działa dobrze, nie chcę kupować chińskich na allegro bo słyszałem że nie warto...
Ja mam dwie pompki, jedna pracuje glosno wrecz buczy, druga cichutko - efekt ich pracy jest taki sam. Silnik na jalowym kreci sie do maksa, gdy przyspieszam delikatnie tez nie ma problemu utrzymuje 4000rpm. Silnik odcina przy naglym bucie.
Mam filmik z live daty to wrzuce go wieczorem na tuba, moze zobaczycie cos wiecej niz ja.
Pod obciazeniem pompka daje 3,5bara.
looke81, sprawdź odchyłki na wtryskiwaczach pod obciążeniem. Obstawiam, że pompka nie ma tutaj nic do rzeczy.
Dzieki za sugestie! Jak bede mial chwile to pocwicze INPE
Chwilowo wyjezdzam wiec podwiesze temat do powrotu, zgadzam sie w 100%, ze to nie pompka pod maska.
Jestem coraz blizej zdania ze to pompa HP siada. Sprawna pompa HP poradzi sobie z lekkimi usterkami wtryskow, a tu ani nie dymi z tylu ani nie ma przepuszczania do powrotu, wiec tragedii z wtryskami nie ma.
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Mar 25, 2012 09:57
looke81 napisał/a:
Jestem coraz blizej zdania ze to pompa HP siada. Sprawna pompa HP poradzi sobie z lekkimi usterkami wtryskow, a tu ani nie dymi z tylu ani nie ma przepuszczania do powrotu, wiec tragedii z wtryskami nie ma.
Spotkałem się z przypadkiem, kiedy pompa miała nalatane około 400kkm w aucie i faktycznie po jej wyjęciu miała już luz osiowy itd. Była faktycznie już wyjechana troche. Na pompie z anglika, który stał rozbity na szrocie w UK, czyli nie był kręcony licznik. Miał coś koło 50kmil. Odpalał zdecydowanie lepiej, wręcz idealnie. Również nie dymił, ani nic, chodził równo, ale przy przyspieszaniu, szczególnie z gazem w podłodze i na wyższym biegu, tak od trójki gasł. Dopiero diagnoza wtrysków wykazała problem z nimi. Przy dużym obciążeniu, w pewnym momencie dwa puszczały wszystko na przelew. Tak więc radzę je sprawdzić, bo to podstawa diagnostyki układu CR.
[Tak więc radzę je sprawdzić, bo to podstawa diagnostyki układu CR.
Moja ma 207000 ale auto praktycznie od nowosci w rodzinie, wiec na naszym paliwie juz ja moglo trafic. Nie wiesz gdzie w KRK moga mi szybko sprawdzic wtryski? W bosch - gladysek - to caly dzien, pomijajac koszta nie mam jak zostawic na tak dlugo. W inpe bede mial zrobiona pod roverka dopiero za 2-3 tygodnie.
Jeszcze jedna sprawa, czy zeby sie dobrac czujnika doladowania musze sciagac dolot?
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Mar 25, 2012 13:49
looke81 napisał/a:
Jeszcze jedna sprawa, czy zeby sie dobrac czujnika doladowania musze sciagac dolot?
Ściągnięcie dolotu to 5 min roboty. Prędzej się do niego dobierzesz ściągając go niż gimnastykując się bez odkręcania go. Tam są dwie opaski, dwa wkręty i chyba 5 śrub na klucz 10 i 5 na klucz 11 i tyle.
[ Dodano: Nie Mar 25, 2012 14:49 ]
looke81 napisał/a:
Moja ma 207000 ale auto praktycznie od nowosci w rodzinie, wiec na naszym paliwie juz ja moglo trafic.
Ok dzieki, dolot juz zdejmowalem tylko nie wpadlem na to zeby oprocz egr wyczyscic tez ten czujnik. Problem w tym, ze jestem poza domem i tu nie mam garazu, wiec na ulicy sie z tym nie bede bawil. Wtryski sprawdze po wyczyszczeniu tego czujnika, bo tak na dobra sprawe to juz nie jestem dokonca pewny czy cisnienie mam zbyt niskie czy wysokie....P1190 tego nie precyzuje, wrzuce filmik z carsofta, nedza jezeli chodzi o odswiezanie ale moze cos bedzie widac. Spadki cisnienia na pompie LP byly spowodowane zgasnieciem silnika..
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
[ Dodano: Sro Kwi 11, 2012 09:11 ]
Rowan napisał/a:
looke81, sprawdź odchyłki na wtryskiwaczach pod obciążeniem. Obstawiam, że pompka nie ma tutaj nic do rzeczy.
Odchylki sprawdzone, zgodnie z instrukcja sprawdza sie je na biegu jalowym, wszystko w normie max 1,7, norma jest do 3.
Pompy podmienione, pod maska i HP efekt ten sam.
Jest jeszcze jedna rzecz... kupie dzisiaj inny filtr paliwa bo 3 msc temu wsadzilem filtrona i to moze on tlumi bo w momencie wyskoczenia bledu cisnienie na pompie LP spada do 3,3bar.
Wsadze MANNa i zobacze czy cos sie zmieni.
witgut, jakie masz błędy? Gaśnięcie przy wciśnięciu gazu jest najczęściej spowodowane utrata ciśnienia paliwa. Kwestia jak to znaleźć gdzie ucieka. W pierwszej kolejności sprawdź przelewy wtrysków. Druga rzecz zawór CR - wyczysc filtr na zaworku. To powinno pomóc, jeśli nie to pisz, będziemy myśleć dalej
Pomógł: 74 razy Dołączył: 28 Maj 2007 Posty: 625 Skąd: Opole
Wysłany: Sob Kwi 20, 2019 16:47
Witajcie,
dwukrotnie mnie spotkało dokładnie to: " r75 odcina silnik w zakresie 2200 ->, gdy wcisne gaz do dechy.
Podczas delikatnego przyspieszania nie ma problemu, silnik wkreca sie na obroty.
Problem pojawia sie gdy nagle docisne gaz do dechy, po 2-3sekundach odcina silnik. Nie ma problemu z ponownym uruchomieniem."
W obydwu przypadkach taki efekt był spowodowany wtryskiwaczami. Tak jak wcześniej pisał Rowan sprawdzenie przelewów nie wystarczyło - miałem je w normie. Silnik pracował równo, zapalał bez problemów. Po wyłączeniu podczas jazdy dało się natychmiast (jadąc na luzie) go odpalić.
Niestety trzeba zrobić próbę pod obciążeniem, czyli wymontować wtryskiwacze i sprawdzić na stole probierczym. Tyle, że wymontowanie też kosztuje i trzeba być przygotowanym na interwencję - wymianę lub regenerację.
Prawdopodobnie wtrysk(i) nie wytrzymują pod dużym obciążeniem zadanego przez komputer ciśnienia na listwie CR i komputer wyłącza silnik. Dosyć uciążliwe, szczególnie przy wyprzedzaniu.
Powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
