Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 16:55 [R45] Nie chce odpalić na rozgrzanym silniku.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Panowie, wczoraj pojawił mi się dziwny problem, a mianowicie, auto nie chce odpalić jak silnik jest rozgrzny. Podwiozłem brata do szkoły, na chwilę zgasiłem auto bo poszedłem do sklepu, wracam, przekręcam kluczyk, kręci dobrze, ale nie chce odpalić, musiałem odczekać dłuższą chwilę i dopiero się jakoś udało. Dzisiaj to samo, jak jest zimny to pali na dotyk, jak się przejadę i się rozgrzeje to znowu problem. Ma ktoś jakiś pomysł?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 04, 2012 16:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dziś miałem trochę czasu więc pogrzebałem. Wyciągnąłem ten czujnik i go przeczyściłem mimo, że i tak wyglądał prawie jak nowy. Nic to nie pomogło. Postanowiłem go sprawdzić tak jak to było opisywane na forum, rozgrzałem silnik, aż sam zgasł (tak, teraz już jak się rozgrzeje to sam gaśnie, nawet podczas jazdy), wyciągnąłem go, ostudziłem, wsadziłem i dalej nie chce odpalić (dla pewności powtórzyłem tą czynność kilka razy). Wychodzi na to, że to chyba jednak nie wina tego czujnika. Od razu mówię, że żadne kontrolki ostrzegawcze mi się nie zapalają. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
Sory, ale nie bardzo rozumiem jak mam to zrobić, bo chyba nie bardzo da radę przepchnąć auto na biegu, a tym bardziej V. Tak poza tym to co w ten sposób mam sprawdzić?
PS: Tak, jestem jeszcze w miarę młodym kierowcą i trzeba mi wybaczyć niewiedzę i głupie pytania.
[ Dodano: Wto Kwi 24, 2012 19:25 ]
Niestety, ale to chyba nie wina czujnika, bo wymieniłem go dzisiaj na inny i jest to samo, poza tym od jakiegoś czasu auto wogóle przestało odpalać, nawet na zimnym silniku, a jak juz się jakoś uda to przejedzie góra 1 km i koniec jazdy. Nie mam juz pomysłu co to może być.
Wydaje mi się, że to jest dosyć ciężka usterka do zdiagnozowania, chyba nie ominie Cię wizyta u mechanika, a najlepiej byłoby go podłączyć pod komputer.
No w sumie racja, bo ich nie sprawdzałem. Wydawało mi się, że jak z nimi byłoby coś nie tak to auto mogłoby po odpaleniu pracować nierówno, dusić się, ale nic takiego nie było, jak odpalił to pracował idealnie, do momentu aż poprostu zgasł i wtedy już wcale nie pracował.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum