Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 15:12 [rover 45] Czy to HGF czy tylko chłodniczka oleju?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2001
Więc tak mam rovera 45 1.8 kupiłem w styczniu od mies. obserwuje, że w zbiorniczku wyrównawczym na ściankach osadza się brązowo, kremowo, czarnawy osad. Płynu nic, a nic nie ubywa, jak już to jest go więcej... Temp. jest stale na równym poziomie, na bagnecie ani pod korkiem wlewu oleju nic nie zauważyłem, olej też wydaje się by na równym poziomie. Czy to HGF czy tylko chłodniczka oleju? Co myślicie? Wiele osób pisze że im ubywa płyn, a mi w niewielkiej ilości jak już na odwrót się dzieję.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 15:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To znaczy przybywa pewnie tego oleju patrząc po kolorze. Bo czytałem jeden post, ale w roverze 75 gościu miał identyczne objawy zaparł się że to nie uszczelka wymianił tą chłodniczke i było ok to tak w skrócie. Ale też zauwarzyłem że wszystko się zaczeło jak wymieniałem cały rozrzad, olej, pompe wody, uszczelniacze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Prawdopodobnie to niestety uszczelka pod głowicą. 
