Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] po wymianie opon skręcona kierownica
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] po wymianie opon skręcona kierownica
Autor Wiadomość
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 09:36   [R75] po wymianie opon skręcona kierownica
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000

Wczoraj zmieniałem opony na letnie. Teraz będzie ich 2,5 sezon można powiedzieć. Na zimowych było ok. Teraz jak je założyli to kierownica jest trochę przechylona w prawo (długo walczylem z tym po zbieżnościach aż sie prawie udało - a tu znów) i wogóle jakoś tak jakby ciężej się kręci kierownicą i trochę jakby znosi. Moje pytanie czy mogę sobie bez problemu przelożyć koła z felgami z lewej strony, tzn. z tyłu na przod i odwrotnie? Czy trzeba z felg ściągać? Może mam z przodu z prawej strony koło co jeździło na przodzie wcześniej a z lewej strony koło co poprzednio było n atyle. Nie opisałem sobie opon i teraz tak jest.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 09:36   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10921
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 09:51   

to nie powinno mieć znaczenia. Na początek sprawdź po prostu ciśnienia w oponach i czy bieżnika jest mniej więcej tyle samo z każdej strony.
Jeśli masz opony niekierunkowe, to możesz sobie dowolnie przekładać razem z felgami, jak kierunkowe to tylko nie możesz przełożyć z lewej strony na prawą. Przód - tył bez problemu. I nie musisz zdejmować z felg :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 09:57   

Opony mam asymetryczne Barum Bravuris 2 i z tego co czytalem to można takie tylko przekładać po linii prostej czyli z tyłu na przód i odwrotnie. Teraz tylko jak dojść która gdzie była :) Tylko czy możliwe jest żeby się kierownica lekko przekręciła po złym montażu opon? Czytałem na jkimś forum to komuś też tak się zrobiło. Ciśnienie sprawdzałem od razu bo jak mi wdmuchnęli to na jednym kole było różnicy 0,5 Bara.
 
 
TomaszM 




Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 272
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 10:35   

przy asymetrycznych możesz zamieniać koła normalnie,
jeśli nie ściągało a ściąga, to:
nierówne ciśnienie w oponach albo różna wysokość bieżnika L vs P
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 10:48   

A czy może tak być że kierownica lekko się przekręciła w jedną stronę jak byl minimalnie mniejszy bieżnik po jedenj stronie z przodu? To mnie najbardziej zastanawia. Nic najpierw zmienie lewą stronę bo tylna prawa zaostała tak jak w zeszłym sezonie - bo była łatana. Czy łataną dać na przód, bo jak pojeżdżę 3 sezony na tej z tyłu to się nierówno opony zużyją?
 
 
TomaszM 




Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 272
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 13:14   

Właśnie piszę, że jeśli będzie różnica w bieżniku choćby 1 mm, to może już być kierownica krzywo. Łata na oponie jeśli nie jest na boku (profilu) tylko na bieżniku, nic do tego nie ma - rootować często opony przód-tył żeby wszystkie 4 były takie same - wtedy też najlepsze jest prowadzenie auta...
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 16:28   

Badałem właśnie głębokość bieżnika i wszędzie jest taki sam + minimalna różnica. Widać efekt co mam (inaczej chodzi kierownica, dłużej czekam po skręcie żeby się wyprostowała) spowodowany jest miękkością gumy. Dziwne tylko, bo wcześniej zmieniając opony na letnie nie czułem takiej różnicy. Bo wtedy miałem mniejsze opony i stare a w tym sezonie kopiłem nówki sztuki i może dlatego. Nic pojeżdżę i się przyzwyczaję pewnie. Jak ja nie lubię czegoś robić w aucie i potem właśnie mieć takie głupie odczucia. Tak samo jak od mechanika się odbierze auto to zawsze czuć że jest coś inaczej.
 
 
TomaszM 




Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 272
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 17:56   

Co do miękkości gumy przy zakrętach, bardziej sztywne prowadzenie jest jak się zwiększy ciśnienie o jakieś 0,2 bara (przy zimnych a nie rozgrzanych gumach)

markozalko napisał/a:
Wczoraj zmieniałem opony na letnie. Teraz będzie ich 2,5 sezon można powiedzieć.
markozalko napisał/a:
a w tym sezonie kopiłem nówki sztuki

czyli że jak w końcu? :wink:
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 18:07   

2,5 sezon to letnie bo kupiłem je w sierpniu 2010, a nówki to zimowe - te kupiłem w październiku 2011. Nic pojeździ się tydzień i będzie pewnie normalnie.

[ Dodano: Czw Kwi 12, 2012 19:07 ]
TomaszM napisał/a:
Co do miękkości gumy przy zakrętach,


Tutaj chodziło mi raczej o ruszanie np. na parkingu i kręcenie kierownicą. Na zimowych było lżej niż teraz.
 
 
PawelSki99 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Mar 2011
Posty: 146
Skąd: Aalsmeer-Holandia

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 19:07   

może zwyczajnie było lżej bo opona była dużo węższa, a co za tym idzie mniejsze opory, tarcie itp
 
 
TomaszM 




Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 272
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 19:13   

Jeśli wszystkie 4 są takie same i z identycznym dotem, przy identycznym ciśnieniu w oponach i identycznym bieżniku, nie powinno być zmiany zima-lato (mówię o ściąganiu a nie miękkości). Wysokość bieżnika najlepiej posprawdzać suwmiarką co do 0,1 mm. Przypominam że przy 4 identycznych asymetrycznych oponach (jakimi są Bravuris 2), gdy już są poprawnie założone na felgi, można ustawić ideał dowolnie zmieniając całe koła zarówno przód z tyłem jak i lewą z prawą czy nawet przez skos (czego nie umożliwiają opony kierunkowe).
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 19:17   

markozalko, może to dziwnie zabrzmi ale daj oponom niech się ułożą ja przez 1 dzień jak zmieniłem na letnie dziwnie prowadziło się auto ale wystarczyła dłuższa trasa i wszystko jest teraz w porządku
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 07:16   

Właśnie o tym pisałem że muszę się przyzwyczaić chyba do nich. Co do różnicy w głębokości bieżnika to na pewno jakieś minimalne różnice są. Ja mierzyłem od ołówka :) . Na bank są one o niebo miększe niż zimówki Sava. Pojeżdżę trochę i zobaczę.A co do znoszenia wydaje mi się że mogły to być wczorajsze wiatry bo dziś tego nie miałem :) . Ale spytać nie zaszkodzi hehe

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2012 08:16 ]
Że tak się jeszcze zapytam bo dziś chcę powalczyć z kołami. Czy ściąganie lekkie (choć nie zawsze) w prawo i lekko przechylona w prawo kierownica może mieć wpływ od tego że prawe tylne koło jak mówił wulkanizator, ma lekko zgiętą felgę i nie mógł dobrze wyważyć tego koła. W końcu się udało ale aż 40 gram musiał wsadzić na felgę. Czy jakbym te koło przesadził na lewy przód czy to coś da? Czy mam głupie myślenie :) :)
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 08:34   

40g to wcale nie jest dużo. Wyważamy koła z felgami aluminiowymi na które nakleja się cięzarki nieraz przkraczające 120g i wcale nie są to felgi krzywe.
Na wyważenie koła wpływa rozkład masy felgi i opony. Czasem trzeba obrócić oponę o 180 stopni w tej samej płaszczyżnie by ciężarków było mniej i koło w całym zakresie prędkości obrotowej nie wykazywało drgań.
Przełożenie koła może poprawić zachowanie się auta, ale nie ze względu na wyważenie, niedoważenie czy lekko zagiętą felgę, ale ze względu na stan bieżnika np. lekko ścięte brzegi bieżnika.

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2012 09:34 ]
Zwróć uwagę czy ściąganie nie występuje czasem przy rozpędzaniu i hamowaniu silnikiem , wtedy należałoby sprawdzić luzy w układzie kierowniczym i zawieszeniu.
Czy ściąganie nie występuje przy hamowaniu, wtedy sprawdzić zaciski hamulcowe bo mogą działać nierównomiernie.
Ostatnia możliwość to rozjechana geometria.
A tak pozatym, to jeśli masz opony np. 225/45 R17 to naszych drogach niestety trzeba pilnować kierownicy ze względu na podłużne muldy pozostawione przez TIRy
_________________
rom
 
 
markozalko 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 1051
Skąd: Ostrołęka



Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 08:52   

automechanik napisał/a:
40g to wcale nie jest dużo. Wyważamy koła z felgami aluminiowymi na które nakleja się cięzarki nieraz przkraczające 120g i wcale nie są to felgi krzywe.
Na wyważenie koła wpływa rozkład masy felgi i opony. Czasem trzeba obrócić oponę o 180 stopni w tej samej płaszczyżnie by ciężarków było mniej i koło w całym zakresie prędkości obrotowej nie wykazywało drgań.
Przełożenie koła może poprawić zachowanie się auta, ale nie ze względu na wyważenie, niedoważenie czy lekko zagiętą felgę, ale ze względu na stan bieżnika np. lekko ścięte brzegi bieżnika.

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2012 09:34 ]
Zwróć uwagę czy ściąganie nie występuje czasem przy rozpędzaniu i hamowaniu silnikiem , wtedy należałoby sprawdzić luzy w układzie kierowniczym i zawieszeniu.
Czy ściąganie nie występuje przy hamowaniu, wtedy sprawdzić zaciski hamulcowe bo mogą działać nierównomiernie.
Ostatnia możliwość to rozjechana geometria.
A tak pozatym, to jeśli masz opony np. 225/45 R17 to naszych drogach niestety trzeba pilnować kierownicy ze względu na podłużne muldy pozostawione przez TIRy


Przy rozpędzaniu i hamowaniu nie ściąga mnie. Czasem jak jadę jest w porządku a czasem znosi mnie, np. jak jadę w trasę. Nie wiem czy nawet lekkie podmuchy wiatru, podkreślam lekkie mogą powodować takie ściąganie. To z ew koleinach wozi to poczułem, te opony tak mają. Zimówki były lepsze. Opony mam 206/65/15. Na zimowych jak mi wymienali końcówki drążków ustawiali zbieżność, potem jednak nie było jak trzeba i coś mi na rozbieżność podkręcili. Bylo ok dopóki nie założyłem letnich. Od razu poczułem różnicę. Nie iwem czy ma sens przekładanie kół.
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sro Maj 16, 2012 22:29   

kupiłem nowe opony Bridgestone Turanza T001 205/55R16 przy montażu ich w NORAUTO w Gliwicach facet powiedział że dwie felgi mam krzywe i założył je do tyłu ... i nie potrafi ich wyważyć nie wiem czy mu wierzyć gdyż w marcu wymieniałem zimowe opony na letnie i żadnej krzywej felgi NORAUTO w Zabrzu nie było i wszystkie dobrze wyważyli, po wymianie opon dziś jadać na wprost auto ucieka mi na lewo... sam nie wiem co to może być, opony nówka 12 tydzień 2012 roku... a tu takie coś myślę jutro podjechać na zbieżność, geometrie może to pomoże... ale sam nie wiem co się dzieje pytanie do was koledzy czy poprzez 2 tylne niby krzywe felgi może mi się ścierać źle bieżnik /??


a i żadnych drgań na kierownicy nie miałem w czasie jazdy przez co wykluczam krzywe felgi...
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Czw Maj 17, 2012 04:31   

Sprawdż ciśnienie w oponach.
Jeśli chodzi o wyważenie, może opony nie ułożyły się dobrze na feldze ( turanza ma twarde boki i stopkę),sprawdzić ponownie wyważenie.
Bieżnik koła w której felga jest krzywa mimo wyważenia będzie zużywał się przedewszystkim nierównomiernie, powodując po pewnym czasie ponowne niedoważenie.
_________________
rom
 
 
Dziadek 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 957
Skąd: Dąbrowa Górnicza



Wysłany: Czw Maj 17, 2012 07:06   

Na własnej skórze odczułem co znaczy dobre wyważenie.Po zmianie na nowe Nokiany dopiero trzeci(!) wulkanizator zrobił dobrą,porządną robotę i przy 200 km/h mogę trzymać kierownicę jednym palcem. Wcześniejsi specjaliści mimo wypaśnych wyważarek chrzanili robotę.
_________________
Sprawdzajka pisowni nie boli.
 
 
 
TomaszM 




Pomógł: 13 razy
Dołączył: 04 Lis 2010
Posty: 272
Skąd: Łódź

Rover 75

Wysłany: Czw Maj 17, 2012 07:37   

Z oponami się jeździ do prawdziwego wulkanizatora który robi to i tylko to i przy okazji ma dobrą opinię, a nie do Norauto gdzie robi się wszystko, ale nic dobrze...

Dobry wulkanizator wyważy każde koło, nie ma że "nie da się", najwyżej się pomęczy, czasem trzeba obracać parę razy oponę na feldze przestawiając ją o 1/4 i od nowa, ale zawsze się da ;)
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Maj 17, 2012 09:52   

najlepsze efekty uzyskuje się na wyważarce z testem drogowym, wyważarka symuluje działanie sił na koło w czasie jazdy. W Krakowie mają taką w Harp-ie na Serkowskiego.Tak jak tu http://www.wimad.com.pl/w...ka_GSP_9720.pdf
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Czw Maj 17, 2012 09:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Zgrzyt przy skrecie, "plywanie" i skrecona k
bochas Rover serii 75, MG ZT 7 Nie Lis 20, 2016 23:30
bochas
Brak nowych postów [R75] Kierownica
kamil652 Rover serii 75, MG ZT 11 Sob Lis 20, 2010 15:40
dzieju
Brak nowych postów [MG ZT] Rozmiar opon
wojtas_77 Rover serii 75, MG ZT 7 Nie Cze 14, 2015 20:57
sknerko
Brak nowych postów [ROZMIAR OPON]
leszek_1982 Rover serii 75, MG ZT 11 Nie Gru 10, 2017 20:08
prebenny
Brak nowych postów [R75] Kierownica bez poduchy
szpynior Rover serii 75, MG ZT 8 Czw Sty 31, 2013 19:40
SeniorA



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink