Wysłany: Sob Kwi 21, 2012 14:23 [Rover 25] nie odpala,rozrusznik kręci , brak błędów
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam proszę o pomoc co może być z moim Roverkiem. Po pracy chciałem go odpalić a tu lipa, rozrusznik kręci ale nie chce chycić. Próbowałem go odpalić na plaku to chycił ale tylko wtedy gdy psikałem. Po podłączeniu pod komputer nie wykazało żadnych błędów. Paliwo do wtryskiwaczy pompa podaje ale nie ma ciśnienia (idzie zatkać rurkę która idzie do wtryskiwacza)
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale od jakiegoś czasu po odpaleniu trzeba było go przytrzymać parę sekund na naciśnietym pedale gazu żeby wskoczył na obroty
Ostatnio zmieniony przez benzio24 Sob Kwi 21, 2012 14:35, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Kwi 21, 2012 14:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hej a więc wysłałem sterownik do regeneracji okazało się że w sterowniku tranzystor był spalony. Po zamontowaniu sterownika problem się nie rozwiązał, mój Rover-ek nadal nie chce odpalić. Macie jakieś pomysły co to jeszcze może być?
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Sob Maj 19, 2012 14:38
Porządnie odpowietrz cały układ paliwowy ! , i próbuj dalej odpalić- musi zagadać Dzisiaj walczyłem z Vectrą po awarii sterownika pompy, w Oplu jest dużo gorzej odpowietrzyć układ niż u nas- ani gruszki, ani odpowietrznika na pompie Ale odpalony
[ Dodano: Sob Maj 19, 2012 15:38 ]
I jeszcze jedno, akumulator musi być naładowany na max, żeby zagadał.
Wydaje mi się że mam dobrze odpowietrzony układ, paliłem go na plaku chycił ale obroty wariowały i nie reagował na pedał gazu, jak przestałem psikać zgasł
[ Dodano: Sob Maj 19, 2012 15:40 ]
aaaaaaa a ja odpalam go na kablach z omegi bo akumulator wyczerpany
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Sob Maj 19, 2012 14:44
benzio, powiem Ci jak ja odpowietrzałem: popuściłem odpowietrznik na pompie i pompowałem gruchą, aż z odpowietrznika poszła sama ropka, bez powietrza, następnie popuściłem 1 i 4 przewód na wtryskach, zakręciłem 2-3 razy, aż i tam poszła sama ropka, dokręciłem przewody i zagadał praktycznie od strzała.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum