Witam wszystkich miłośników Roverków.
Za bardzo nie chciałem pisać przywitana w tym temacie bo podobne to jest do jakiejś sesji AA, ktoś się wpisze i wszyscy po kolei cześć, cześć Ale jednak się wpisze żeby pokazać że znów kogoś przybyło do grona i żeby nie było potem jak coś napisze na forum - "Co to za jeden ten Amarok, nic tylko się wymądrza..."
Mam nadzieje że długo jak nie na stałe zagrzeje tu miejsca. Moja praca jest czasochłonna i to bardzo więc postaram się uczęszczać na forum w miarę możliwości
Zdaje sobie też sprawę z tego że są tu już zacieśnione znajomości klubowiczów z poszczególnych miast, więc z chęcią przyłączył bym się do jakiejś z Katowi i okolic.
Na Pw mile widziane info o jakiejś
Pozdrawiam Roverkowiczów i życzę szerokiej drogi.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 01:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
cześć jestem Tomek, uzależniony jestem od 3 lat. Leczenie nie pomaga. Mój organizm odrzuca pomoc. Jest trzecia w nocy, od 9 godzin rzeźbię coś na roverkach, a końca nie widać. Pocieszam się tylko tym, że moje uzależnienie jest mniejsze niż MaRKa . Pozdrawiam
Cześć nazywam się Marek. Moje uzależnienie sięga roku 2003, ale uaktywniłem się i dałem o sobie znać w 2006 roku. Nigdy nie próbowałem się leczyć, bo nie ma lekarza odważnego podjęcia się terapii.
Mało sypiam, bo gdy tylko zasnę, zaraz przyśni mi się co można byłoby zmienić/zrobić/dorobić dla ROVERki.pl i wstaję i to robię. Dorobiłem się już paraliżu przysennego, dużego brzucha, nadwagi.
Zarobione pieniążki wydaję na samochody (naprawę/tuning), na piwo do dłubania przy Roverkach i na chipsy... do piwa Mam kobietę i z nią dziecko... ale oni mają mnie dość. Szczególnie Violla. Myśli już jak się pozbyć mnie albo jak wysadzić serwer Roverki.pl w powietrze. Zarzuca mi, że nie robię nic innego jak dłubanie przy forum/stronie. Boi się zostawić mi córki pod opieką bo zakłada, że bardziej skupie się na problemie z forum/stroną niż na niej
Do tej pory jakoś dawałem radę, ale teraz... Od niedawna dołączył do grupy zarządzającej siemion. Mianował się prezesem Zarządu Klubu i tym samym zawładnął wszystkimi innymi
Kiedy znajduję chwilę na relaks (zwykle ok. 3:00 - 4:00) wtedy odzywa się on z listą rozkazów dłuższą od papieru toaletowego Foxy
Mimo wszystko nie poddaje się... działam dalej w swoim nałogu i nie zamierzam z niego wychodzić
Pozdrawiam, życzę szerokości, namawiam na wstąpienie w szeregi Klubowe i przyjazd na najbliższy Zlot Ogólnopolski.
Czuwaj!
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Tak się zastanawiam czy twoja wypowiedź mnie bardziej odstrasza czy zachęca
Chyba jednak to 2.
Co do zlotu grubo się nad tym zastanawiam, jak tylko wolne w pracy i $$ mi dopiszą to planuje tam być
Cześć.Ja mam na imie Adam i jestem uzależniony od 2008roku a do tego przyczyniła się moja żona która bardzo chciała jeżdzić R45.Jestem uzależniony do tego stopnia że dzisiaj dotankowałem do pełna żeby miał pełny brzuszek choć było w nim ponad połowę
Witaj
Jakbyś dopisał do profilu nr.rej to przynajmniej wiedziałbym do kogo mrugam na drodze
Mi również zatankujesz??
Numer zaraz się pojawi, poza kilka razy na miesiąc bywam w Piekarach wiec może rzeczywiście będziesz miał okazje mi zamrugać
Na dzisiejszy spot się wybierasz??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum