Noi problem rozwiazany! Az wstyd sie przyznac co bylo problemem... Ale jak zwykle najciemniej jest pod latarnia...
A wiec zeby nie trzymac w napieciu, sprezarka mi nie dzialala bo wywalilo bezpiecznik w silniku (2 od gory AIR COND.). Zeby nie bylo ze jestem taka gapa to wczesniej sprawdzalem bezpieczniki w srodku, ale teraz cos mnie natknelo zeby zajrzec jeszcze pod maske i BINGO! Chlodzi az milo, dzieki wielkie! Uff.. chyba z tej okazji bedzie trzeba sprezentowac roverkowi jakis wosk
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 18:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
PTE to już wiem dlaczego mi po roku gas zeszedl calą zime nie uzywalem klimy.. może tylko raz Ale dzięki za porade na przyszłość
No ja kiedys slyszalem gdzies w tv ze klime przynajmniej raz w miesiacu (nawet zima) trzeba odpalac. A tak jeszcze bardziej na przyszlosc to mowili tez ze w nowych samochodach ponizej jakiejs temp na zewnatrz nie da sie wlaczyc klimy i radzili zeby wtedy pojechac do jakiegos centrum handlowego na parking / garazu podziemnego itp (jesli nie ma sie swojego oczywiscie) : )
No cale szczescie z tym bezpiecznikiem.. Moze gdzies cos kiedys robilem i akumulatora nie odlaczylem. Pozyjemy zobaczymy, jak bedzie wywalalo go to wtedy bede sie martwil
RadZiu7, Powinno się w sumie raz co dwa tygodnie odpalić na 10min
No z tym czasem to roznie... jedni mowia co tydzien, drudzy co dwa, trzeci co miesiac... w kazdym razie nie powinno sie jej uzywac tylko latem/w upaly : )
Pomógł: 7 razy Dołączył: 04 Paź 2010 Posty: 151 Skąd: Przemyśl / Kraków
Wysłany: Czw Maj 24, 2012 02:31
chodzi o to, żeby w układzie regularnie krążył olej, bo jak klimatyzacja nie jest często używana, to olej w układzie osiada i sprężarka w początkowej fazie nie jest smarowana i może się zatrzeć
Otóż w moim roverze 220 SDi w poprzednim roku klimatyzacja działała. Przez zimę jej nie używałem i teraz na wiosnę już nie chce chłodzić. Po włączeniu rosną nieco obroty, słychać sprzęgiełko załączające sprężarkę, ale zimne powietrze nie leci.
Byłem w serwisie i facet stwierdził że układ jest szczelny, czynnika nie ubyło, ciśnienia są w porządku czyli sprężarka działa prawidłowo. Powiedział że z nawiewów leci cały czas ciepłe powietrze (był upał na zewnątrz) i polecił sprawdzić zaworek od nagrzewnicy bo możliwe że jest cały czas otwarty. Sprawdziłem i zaworek działa jak należy. Sprawdziłem również czujnik temperatury oleju omomierzem (jest zwarty-opór poniżej 1oma), bo przeczytałem, że on może być przyczyną. Tylko że klimatyzacja włącza się zarówno jak czujnik jest podpięty, odpięty ale zwarte są styki jak i gdy jest odpięty i zostawiony luzem.
Czy ktoś może orientuje się co jeszcze można sprawdzić zanim ewentualnie oddam samochód do serwisu? Możliwe że czujnik temperatury w parowniku? Czy to może jednak wina sprężarki i źle postawiona diagnoza u mechanika? Podejrzewam też zawór rozprężny, tylko nie wiem jak go sprawdzić i na jakiej zasadzie działa. Czy otwierany jest mechanicznie czy sterowany elektronicznie? Bardzo proszę o pomoc.
To i ja też się dołączę do dyskusji. Norma że w tamtym roku klimka działała aż było miło. zimą za dużo się nie jeździło ale włączałem klime może 4 razy ale teraz jak już przyszło ciepło włączyłem no i nic. Na początku było wrażenie jakby było chłodniejsze powietrze ale może mi się zdawało. Sprawdzałem wszystko sprężarka działa. A może ma ktoś patent jak sprawdzić samemu czy jest odczynnik w układzie. Za bardzo to się nie znam ale zawsze poczytam i do czegoś dojdę.
U mnie sytuacja przedstawia się w sposób następujący:
-Zapala się światełko klimatyzacji
-Wzrastają obroty
-Słychać kliknięcie, sprężarka się kręci
-Wiatrak działa
-Bezpieczniki są całe
ALE nie chłodzi.
Które przewody powinny zrobić się ciepłe/gorące, a które zimne a wręcz lodowate i po jakim czasie to następuje?
_________________ Dobry wywiad to podstawa do wygrania każdej wojny...
To może jest go tyle jak kot napłakał. Bo tam złudzenie jest że jakiś chłód jest czy co ale nie wiem sam dlatego się pytałem jak można w prosty sposób sprawdzić czy jest freon.
Panowie wiatrak sie kreci, światełko sie zapala ale nie chłodzi, obroty sie nie zwiększają i nic nie słychać. Nie mam pojęcia czy klima była nabita bo autko dopiero kupiłem. Co robic ?
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Lip 22, 2017 09:18
nanab, jak czynnika nie ma to się nie włączy klima, obroty się nie podniosą, choć światełko się zapali przynajmniej u mnie tak było jak czynnik przez sparciały oring sobie uszedł
nanab, jak czynnika nie ma to się nie włączy klima, obroty się nie podniosą, choć światełko się zapali przynajmniej u mnie tak było jak czynnik przez sparciały oring sobie uszedł
Czyli tak jak napisał, sprężarka się nie załącza, tylko światełko i wentylator
sebzus napisał/a:
Czyli najprawdopodobniej wystarczy ze nabije klime? Bo watpie by była nabita.
Nie ma opcji "klima tylko do nabicia", jak uleciało to musi gdzieś być nieszczelność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum