Wymienilem lewy wahacz,pojechalem na zbieznosc ,ustawili mi przod ale tylu nie chcieli ruszac,choc okazalo sie ze potrzeba lekkiej korekty.Sroby tak przerdzewiale ze bali sie tego ruszac,choc dziwne bo dwa lata temu mi ustawiali.Co robic? Jezdzic tak czy szukac gdzie indziej?
Dobry bo się bał lub mu się nie chciało i wypuścił cztero-ślada mimo że wziął pieniądze za zbieżność?
Pojechałbym do innego i ustawił również tył, jeśli tego wymaga. Można pomóc sobie palnikiem, chemią, nawet wstawić nowe śruby, w zasadzie to mechanika sprawa jak to zrobi, masz odebrać auto proste bo taką usługę zlecasz
Też myślę że do dupy. W sumie nie ma tragedii,wskaźnik mieścił się na zielonym polu ale na samym skraju. Muszę mimo to poszukać kogoś innego. Palnik pomaga na wszystko,to fakt. Nie jest to Nie możliwe do zrobienia,tylko trzeba chcieć.
[ Dodano: Wto Wrz 25, 2012 18:50 ]
kanal,palnik,10 min roboty i po bolu.Dzis w pracy za pomoca palnika uporalem sie z zapieczonymi śrubami.Poszlo latwo.Cztery sruby te bardziej od srodka faktycznie byly jak nowki ze sklepu,ale te dwie skrajne blizej progu masakra,cale zardzewiale.Teraz tylko ustawic kola.Palnik to jest to
Koledzy jak ktoś nie miał kasy na wahacze to jest taki sprytny sposób na końcówki dolne,z zdejmujesz gumkę z wahacza ,wkładasz do imadła lub prasy jak ktoś prasę,od strony cz pienia i zaciskasz na kołnierzu na maksa ,potem składasz s powrotem .I luz kasuje się i jest ok.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 18:53
dorotamax1 napisał/a:
Koledzy jak ktoś nie miał kasy na wahacze to jest taki sprytny sposób na końcówki dolne,z zdejmujesz gumkę z wahacza ,wkładasz do imadła lub prasy jak ktoś prasę,od strony cz pienia i zaciskasz na kołnierzu na maksa ,potem składasz s powrotem .I luz kasuje się i jest ok.
Taki zabieg możesz sobie zrobić w taczce. Chłopie ... coś co trzyma na drodze 1,5 tony chcesz zacisnąć w imadle i ma to być bezpieczne?
Koledzy jak ktoś nie miał kasy na wahacze to jest taki sprytny sposób na końcówki dolne,z zdejmujesz gumkę z wahacza ,wkładasz do imadła lub prasy jak ktoś prasę,od strony cz pienia i zaciskasz na kołnierzu na maksa ,potem składasz s powrotem .I luz kasuje się i jest ok.
Samobójstwo a nie naprawa. Bałbym się jechać. Przegub kulowy ma być okrągły. Po imadle jest jajo i to krótka droga aby to się rozpadło na dziurach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum