Rozwiązałem problem przecieków
Wkleiłem za pomocą taśmy wodoodpornej kawałek folii, w miejsce gdzie woda lała się na fabryczną folię.
Strzałką zaznaczyłem ślad na cięgnie gdzie wcześniej ciekła woda.
Ponieważ stary klej nie nadawał sie do użycia zmyłem wszystko rozpuszcalnikiem.
Próba wody pokazała, że teraz woda cieknie po wklejonej folii do wnętrza drzwi. A na dole już delikatnie pryska. Folię fabryczną wkleiłem dokładnie za pomocą kleju na gorąco (Glue Gun) zwracając uwagę, żeby linia klejenia przebiegała po wgłębieniu w drzwiach. Jest to ważne bo na dole drzwi jest wycięcie (zaznaczone strzałką) którędy woda powinna wracać. Wsześcniejsze przyklejanie tasmą wodoodporną powodowało, że woda zbierała się między folią a blachą i sciekała w złym miejscu.
Po wcześniejszym zamalowaniu mikro pęknięć
i poprawienie drzwi mam wreszcie suchutko
Męczy mnie tylko jak klej na gorąco będzie się zachowywał na niskich temperaturach. Czas pokaże.
_________________ --== "Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie." ==-- Fiodor Dostojewski
Witam ,mam prośbę , może wiecie gdzie mogę zdobyć, gumy na kable klapy tylnej?
Nie mam ich i leje mi się do środka bagażnika.
Pewnie odpowiecie na szrocie, ale ja nie mam ich w pobliżu miejsca zamieszkania.
Pozdrawiam
Barbara
Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 130 Skąd: Elbląg
Wysłany: Sro Lis 16, 2011 19:10
Witajcie
Większość wskazywanych przez was miejsc mam już sprawdzone i uszczelnione. Ostatnio postanowiłem wszystko poskładać ale najpierw napsikać we wszystkie szczeliny preparatu konserwującego profile zamknięte. Co się okazało, to preparat wyciekł na zewnątrz na końcach zderzaka (równo z 2 stron).
Ranty nadkoli wewnątrz zawsze były lekko zawilgotniałe ale myślałem, ze to ściekająca z góry woda. Wyjaśnia to tez skąd bierze się drobny piach w środku.
W weekend może zdejmę zderzak i obejrzę to dokładnie od zewnątrz. Czy ktoś się spotkał z czymś takim i miałby dla mnie jakieś rady?
Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 17 Skąd: zielona gora
Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 15:20
Witam , Remigiusz masz rację , również miałem małe , prawie niewidoczne pęknięcia pod relingami na dachu również koło zawiasów , zasilikonowałem i nie mam już problemu z wodą w moim zr. Wcześniej miałem w kole zapasowym powódź ! dzięki za rade!
może komu pomoże czekam na plusy.a wiec też miałem akwarjum w kole w eR25 3D,wszystko już tak pouszczelniałem ze nie było szans na przecieki a jednak..szukałem i znalazłem przyczyną tegoż zjawiska okazały sie sróby tylnej klapy w górnej czesci na zawiasach (klucz 10,4 sróby)z czasem eksloatowania one robią sie luzne,wyobrazcie sobie ze u mnie były luzne ze 4 obroty na jednej,od tej pory mam sahare w bagażniku a ryby wyzdychały pozdro moze komus sie to przydac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum