[utal]

Witam

Wymieniałem dziś w roverze 414 uszczelkę głowicy wraz z nowym rozrządem. Po poskładaniu wszystkiego (rozrząd ustawiony poprawnie, kable w kopułce wsadzone dobrze) samochód kręcie rozrusznikiem ale nie odpala. W trakcie składnia kolektora ssącego została wypięta wtyczka z czujnika położenia wału i po pewnym czasie ponownie wpięta, czy może to być przyczyną złego zapłonu?? Ew jak się resetuje ustawienia sterownika?? Dodam jeszcze, że kable są nowe i po wyciągnięciu świec jest iskra.

[SPAMU¦]

[ADI-mistrzu]

ECU nie posiada restartu, tzn następuje on po każdym wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Jest to bardzo prosta konstrukcja (ECU), więc projektanci (magneti marelli) wymyślili że po około 20s od wyłączenia zapłonu, napięcie zasilające procesor zanika i cały układ się wyłącza.

Często bywa że iskra jest na świecy gdy jest wyjęta a niema gdy znajduje się w cylindrze. Spowodowane jest to trudnym środowiskiem dla przeskoku iskry wewnątrz cylindra.
Więc cewka posiadająca przebicie może dawać iskrę na wyjętej świecy, ale na włożonej iskra przeskakuje już wewnątrz cewki.

Druga sprawa to czy następuje wtrysk. Trzeba wykręcić listwę wtryskową, skierować wtryskiwacze ku górze i sprawdzić czy paliwo jest rozpylane. Powinna powstawać mgiełka.

P.S.
Gdyby czujnik położenia wału nie działał to nie miał byś iskry.

[utal]

Co do wtrysku paliwa to jest on podawany, bo świece są mokre. Kabel od cewki do kopułki nie był ruszany więc nic nie powinno się z nim stać, ale dla pewności jeszcze raz zobaczę wszystkie kable i może wtedy zaskoczy;-)

Napiszę co mi się udało zdziałać;-)

[ Dodano: Sob Lip 14, 2012 13:52 ]
Rozwiązaniem problemu była wymiana kopułki;-) dzięki za pomoc