Wysłany: Wto Paź 09, 2012 02:32 [R45] Wysokie obroty i brak reakcji na gaz
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2002
Szukałem podobnego tematu i znalazłem ale niestyty nie było odpowiedzi w nim. a mianowicie w rejonie w którym jestem pada deszcz i jest dość wilgotna od paru dni gdy jadę samochodem i przekroczę 3000 obr/min auto szarpnie i przestaje reagować na gaz ma wtedy obroty około 1200 obr/min czy to na biegu jałowym czy podczas jazdy, gdy go zgaszę p odpalę obroty wracają do normalności i po przekroczeniu 3000 obr/min znów zjawisko szarpnięcia i obroty 1200. co może być przyczyną takiego zjawiska, czy już ktoś to przerabiał?? bardzo zależy mi na usunięciu tego gdyż w piątek wracam do polski a mam do przejechania 900km. dodam że zaświecił się CHECK a nie mam możliwości odczytania kodu błędu:/ jeszcze raz proszę o pomoc i z góry dzięki za wszystkie rady.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 09, 2012 02:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Do sprawdzenia kostka od potencjometru. Pewnie zbiera się w niej wilgoć. Wysusz ją porządnie i najlepiej zabezpiecz jakoś żeby nie dostawał się do niej woda. Może też byc gdzieś przetarta wiązka lub uszkodzony sam potencjometr.
znów pomocy, wczoraj rover przejechał 800km bez żadnego problemu po autostradzie nawet w ulewny deszcz, po zjechaniu na stację by zatankować auto dodam że to już było w polsce i było sucho, po zgaszeniu silnika znów niemiła niespodzianka obroty na 1200, czy to wina potencjometru?? nie wiem co robić czy kupować inny, jutro muszę jechać znów w trasę do niemiec i i mam obawy czy mnie takie zjawisko nie spotka tam. proszę o rady/
sa trze miejsca gdzie wilgoc mogla tak nacudowac. kostka potencjomertru, kostka przy pompie wtrysku, kostka od sterownika. jesli zapalil sie check to ja obstawialbym sterownik
ja mialem takie cuda ale w dodatku gasl, a potem zgasl na dobre przy zalanym gniezdzie od sterownika. z tym ze u mnie sterownik jest przy grodzi i tam sobie kapalo z podszybia a u Ciebie jedyne co mi przychodzi do glowy jesli na tej stacji otwierales maske to mi akurat struga deszczu przy otwieraniu machy leje po akumulatorze, moze tak sobie polales ten sterownik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum