Witam jestem nowy na tym forum i dlatego zakładam temat co by zaczerpnąć informacji na temat samochodów marki MG a konkretnie modelu ZS oraz ZT:
Zarówno ZS-a jak i ZT chciał bym w wersji z silniczkiem 2.0 (coś ponad 110 koników) tylko chciał bym wiedzieć co jest ekonomiczniejsze w przypadku tych aut ON czy Pb... oraz chciał bym dowiedzieć się coś na temat następujących spraw..
1. Komfort jazdy (zawieszenie, układ kierowniczy, fotele, ogólnie wszystko co z tym związane)
2. najczęstsze usterki (czyli na co zwracać szczególną uwagę i jaka jest dostępność części oraz czy jest możliwość zakupu tańszych zamienników oraz czy warto takowe kupować czy lepiej oryginał)
3. Spalanie (ale to już było w sumie wcześniej)
4. Blacharka (jakie elementy nadwozia najczęściej korodują czyli na co zwracać szczególna uwagę)
5. I oczywiście bym zapomniał o najważniejszym ... Który model lepszy ZT czy ZS ( tylko proszę bez dyskusji na temat ja mam ZS-a i on na pewno jest lepszy ... najlepiej jak by wypowiedział się na ten temat ktoś kto jeździł obydwoma modelami ... )
Za informacje będę bardzo wdzięczny .... Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Paź 11, 2012 18:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
co jest ekonomiczniejsze w przypadku tych aut ON czy Pb
Z zasady ekonomiczniejszy jest ON ale jak nie robisz więcej niż 15kkm rocznie to kup sobie Pb.
sapper87 napisał/a:
1. Komfort jazdy (zawieszenie, układ kierowniczy, fotele, ogólnie wszystko co z tym związane)
Model MG ZS to nic innego jak Rover 45 w wersji sportowej.
Model MG ZT to nic innego jak Rover 75 w wersji sportowej.
Zawieszenie twardsze. Układ kierowniczy sztywniejszy. Fotele dobre.
sapper87 napisał/a:
2. najczęstsze usterki (czyli na co zwracać szczególną uwagę i jaka jest dostępność części oraz czy jest możliwość zakupu tańszych zamienników oraz czy warto takowe kupować czy lepiej oryginał)
4. Blacharka (jakie elementy nadwozia najczęściej korodują czyli na co zwracać szczególna uwagę)
Zarówno ZS-a jak i ZT chciał bym w wersji z silniczkiem 2.0 (coś ponad 110 koników)
W ZS spotkasz tylko 1800 cm3 (120KM), 2500 cm3 (176KM) i diesla 2000 cm3 (112KM). ogólnie z tych 3 motorów osobiście szukałbym 2.5. Spalanie według producenta to 11.9/6.5/8.5, ale jak zawsze wiadomo, trzeba te 0.5-1 litra więcej dodać.
W ZT spotkasz tylko dwa motory benzynowe 2500 cm3 w zależności od wersji moc (160KM, 176KM i 196KM) i V8 o pojemności 4600 cm3 (260KM) w tym, że ten motor w Polsce jest nie osiągalny. Jeśli chodzi o diesla to masz jeden do wybór, 2000 cm3, moc zależności od wersji (131KM, 116KM).
Pierwsze pytanie, ile robisz rocznie km Bo od tego dużo zależy czy lepiej szukać benzyny czy diesla.
Kilometraż w skali roku wygląda różnie raz więcej raz mniej ale średnio wyszło by gdzieś kolo 1.1k - 1.2k miesięcznie ... starym autkiem średnio 1.5 do 2-uch baków miesięcznie .... spalanie rzędu 12 litrów to trochę sporo bo poprzednie autko paliło mi średnio 6.7l/100 więc raczej silnik 2.5 sobie odpuszczę bo częściej jeżdżę po mieście niż na trasie ... zastanawiam się nad tymi dwoma modelami
a lepiej kupić MG-ka czy raczej jego pierwowzór czyli ROVER-a no chyba ze nie ma to różnicy (bo np. to to samo auto tylko wygląd inny) bo jak tak to ewentualnie ten
Jak silnik ma 2.5L i tyle koni oraz cylindrów to swoje musi palić
Ja jeżdżę R45 po lifcie (to co ten MG ZS tylko bez znaczka MG).
1. Komfort zależy na co się nastawiasz i czym wcześniej jeździłeś. Moim zdaniem w tym przypadku stoi on na dobrym poziomie, przestronny wewnątrz, wygodny. Może wygłuszenia niema najlepszego, ale zawieszenie to rekompensuje, bardzo dobrze trzyma się zakrętów. Prawdopodobnie po kupnie jakieś gumki na wahaczach będziesz miał do wymiany (zawieszenie wielo-wahaczowe).
4. W R45/MG ZS najczęściej rdzewieją tylne błotniki z powodu braku nadkoli i kiepskiego zabezpieczenia rantów. Ale jest to do opanowania.
wcześniej jeździłem Meganką Hatchback z 97 roku i z silniczkiem 1.6 ale jak pisałem niestety służyła zacnie ale zaniemogła ... Dlatego chcę kupić coś młodszego i mocniejszego oczywiście ... a w MG-ku ZS zakochałem się jak pewnego razu w Katowicach (woj. śląskie dla tych co nie wiedzą gdzie to jest) bordowego zobaczyłem piękne autko .. w porównaniu to mojej megi masywny ... a na ZT przez przypadek trafiłem na allegro i tez mi się spodobał (wygląda bardziej ze tak napisze dostojnie) autko chce bardziej dla komfortu ... nie mam zamiaru się ścigać lub coś w ten deseń ... po prostu ma mi służyć i nie powinienem się męczyć za kółkiem ...
Dostać ZS ten co pokazałeś (czyli po liftowy) to problem, mało ich jest (wiem bo szukałem ponad 4 miesiące).
Chyba że R45 polift Ci się spodoba to jeszcze jakaś alternatywa, lub w ogóle auta przedliftowe.
Meganka a R75/MG ZT to niebo a ziemia
Silnik 1.8 by Ci wystarczył w takim razie, zbiera się to dobrze i nie żłopie tak bardzo
Jak dla komfortu to Rover
Ten srebrny z Belgii, nie ma klimatronica i myślę, że za jak Tobie nie przeszkadza, to nie jest zły zewnętrznie...
Najładniejszy moim zdaniem jest MG ZS czarny z Twojego poprzedniego linka.
Pamiętaj, że 75 jest cięższa i więcej pali niż 45, ale za to ma bardziej stylowe wnętrze - coś za coś
Pozdrawiam,
V.
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
ZT ma dużo więcej elektroniki niż ZS. Ja mam R45 i odkąd go posiadam (ponad 3 lata) w sumie nic poważnego się w nim nie popsuło a jest to jedna z bogatszych wersji wyposażenia (skóra, wszystkie elektryczne szyby, grzanie foteli, klima, czujniki cofania, światła przeciwmgielne). Przez ten czas zrobiłem około 30kkm, wymieniałem olej, klocki, tarcze, akumulator, osłony przegubów zewnętrznych, uszczelniacz na wałku rozrządu i raz spawanie przetartej rurki od klimy. Z rzeczy które popsuły się i nie naprawiałem to czujniki cofania. Spalanie wychodzi średnio nieco poniżej 6l ON/100km. Pomimo mocy 101KM auto jest bardzo dynamiczne i przyjemnie się nim jeździ, szczególnie w trasie.
marcin316, w czujnikach cofania czasem jest problem w wtyczkach od nich samych w tylnym zderzaku.
Trzeba je powyciągać, wyczyścić i wsadzić z powrotem.
ADI-mistrzu, to już robiłem, niestety nie dało rezultatu. Prawdopodobnie padł jeden czujnik a że nie mam chęci gmerać w zderzaku to odłączyłem całkowicie zasilanie układu. Roverka "czuję" całkiem dobrze i nie przeszkadza mi już brak tego systemu
Aby nie robić offtopa... sapper87 wybierz się na jakiegoś lokalnego spota. Będziesz mógł się dokładniej przyjrzeć Roverkom i MG a może ktoś wpuści Cię też na chwilę za kierownicę... Takie doświadczenia są nieocenione przy późniejszych oględzinach auta. Jak kupowałem swojego to wcześniej jeździłem ZS-em z teoretycznie mocniejszym silnikiem (też diesel, tylko kilka KM więcej) i różnica była odczuwalna. Ten mocniejszy porównując do mojego prawie w ogóle nie chciał jechać...
Tego ZS-a co podałeś w linku mam już 2 tygodnie, nie wiem dlaczego dalej jest wystawiony. Mój poprzedni (rok modelowy 2003) ma być wystawiony przez ten sam komis w nadchodzącym tygodniu.
a lepiej kupić MG-ka czy raczej jego pierwowzór czyli ROVER-a no chyba ze nie ma to różnicy (bo np. to to samo auto tylko wygląd inny) bo jak tak to ewentualnie ten
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum