Wysłany: Wto Paź 16, 2012 19:22 [R820] Zgasł i nie kręci nie odpala
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam kilka godzin temu coś mojemu roverkowi sie stało.. a mianowicie jechałem nim do jechałem dom skrzyżowania i nagle zgasł, po chwili odpaliłem bez problemu i było ok dwie sekundy i nagle znowu zgasł, po czym nie kręci i pompa paliwa nie podaje benzyny nie słychać jej, akumulator raczej jest ok , próbowałem odpalić za pomocą kabli i nic, to samo, tak to wszystko działa siedzenia sie ruszają nie widać aby akus nie domagał radio ,światła świecą. Gdy kluczyk przekręcam w pozycje odpalenia światła przygasają. Co może być za przyczyna??
a więc rozrusznik działa sprawdziłem na krótko, gdy przekręcam kluczyk słychać coś pod maska małe dwa klik klik, ale nic, są dwa podejrzenia, immo , lub stacyjka uszkodzona.
Włącz zapłon, podepnij rozrusznik na krótko (z tego co pamiętam to tylko trzeba masę na bendix przyłożyć) i tak spróbuj odpalić. Jeżeli zagada, to dam dalszą instrukcję
A że światła przygasają to norma, po prostu cały prąd ma na rozruch iść.
Wcześniej już sprawdziłem czy kręci rozrusznik, i kręci. a Wiec sprawdziłem również stacyjke i lipa, nie odpala wiec stcyjka dobra, rozebrałem obudowe kierownicy i na krutko styk 50 z 30 spiąłem w ten sposób powninien samochód zakręcić ale niestety nic. a Jak jest z tym wyłącznikiem przy zbiorniczku hamulcowy? na jakiej zasadzie działa?
No to immo nie ma bo były od 96r dopiero chyba że dokładany . Dziwny zbieg okoliczności że pompa i rozrusznik nie działa na raz . Do stacyjki dochodzi prąd oczywiście więc zewrzyj kabel pod stacyjką gruby tam gdzie masz prąd i ten od rozrusznika .
Przekaźnika szukaj koło bezpieczników .
W takim razie gdzieś jest przerwa . Zrób to tak . Podepnij pod ten kabel od stacyjki co idzie na rozrusznik nowy poprowadź grodzią i podepnij pod rozrusznik a tamten poucinaj . Jak będzie kręcił daj znać będziemy z pompą robić . Ps jest iskra?
Pod maską masz skrzyneczkę bezpieczników z piktogramami co do czego - wyjmij przekaźnik oznaczony kluczykiem i zewrzyj styk 87 - 30. Daj znać czy zakręcił.
Pod maską masz skrzyneczkę bezpieczników z piktogramami co do czego - wyjmij przekaźnik oznaczony kluczykiem i zewrzyj styk 87 - 30. Daj znać czy zakręcił.
mhm a wiec samochód już jeździ. Powodem tej awarii było przepalenie sie bezpiecznika 50A pierwszej blaszki w puszcze w silniku oznaczonej G. Nigdy sie tam nie zaglądało tylko sprawdzało inne bezpieczniki. heh dzięki wszystkim za sugestie:)
niestety po krótkiej jeździe jest lipa,l znowu sie przepalił bezpiecznik coś go boli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum