[R200 98 SDi] Wymiary akumulatora i pojemosc
Autor
Wiadomość
Raptile
Pomógł: 73 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 2710 Skąd: Warszawa Rover 200
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 19:22
Matik608 , Górnik cos Ty wykopał wytnij tą blache
_________________.: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 19:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Matik608
Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 12 Skąd: Sieradz
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 19:28
nie chciałem zaśmiecać i nie zakładałem nowego tematu
no ale aku nie może być nie przykręcone przecież, pozostaje wiercenie nowego otworu?
Raptile
Pomógł: 73 razy Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 2710 Skąd: Warszawa Rover 200
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 19:30
Matik608 , jak nie moze jezdze tak od 3.5 roku bo tez mam centre i nic sie nie przesuwa ani nie lata
_________________.: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Remigiusz
Pomógł: 375 razy Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 7755 Skąd: Podkarpacie Rover 45
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 22:01
Dokładnie w 200 się blaszkę wywala i bez tego się śmiga bo nie wejdzie to mocowanie przy 72Ah
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Brt
mgz insz.
Pomógł: 1052 razy Dołączył: 07 Cze 2004 Posty: 11396 Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 11:15
Wiercenie otworu, lub zakup pasa w castoramie takiego na zacisk lub nawet rzep. Ja jeździłem bez mocowania ze 2 lata i nic mu nie było.
_________________ Pozdrawiam - Brt
bociannielot
Moderator
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 11:55
ja mam mocowanie mimo dużego akumulatora, pod aku leży - i nie ma z tym większych jakiś problemów
kadzaf
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 15:06
Brt napisał/a: Wiercenie otworu, lub zakup pasa w castoramie takiego na zacisk lub nawet rzep. Ja jeździłem bez mocowania ze 2 lata i nic mu nie było.
Rowniez dopinam sie po wpis Brt ,u mnie tez bez mocowowania aku i nie miałem problemów
_________________ jest m+sdi
http://www.youtube.com/wa...=endscreen&NR=1
chudson
Pomógł: 31 razy Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 619 Skąd: Gorzów Wlkp
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 22:20
Ja zamiast mocowania miałem własnie dziure dowierconą , włożoną śrubę z nakrętką od spodu i podkładka dociskała aku ale przy którymś wyciąganiu zrezygnowałem z tego i również u mnie już kilka lat nie przykręcony smiga.
Matik608
Dołączył: 29 Paź 2012 Posty: 12 Skąd: Sieradz
Wysłany: Pią Lis 02, 2012 10:33
jednak postanowiłem przymocowac aku, wywiercilem nowy otwór i aku mam z głowy;) pozdrawiam