Witam wszystkich i wybaczcie że po tak długim czasie odpisuje co było z moim "roverkiem" wstawiliśmy do mechanika co się okazało przyczyną tego że autko nie odpalało była woda w komputerze (podobno) mechanik wymienił kompa i wszystko cyka. Wybaczcie że odpisuje dopiero teraz długo nie było mnie na forum a później miałem problemy a właściwie jeszcze mam ze zdrowiem miałem mały wypadek na moto. Może moja odpowiedź komuś pomoże.
Pozdro!
Ps: woda w kompie z tego co powiedział mechanik nie wiem może uszczelki były słabe czy co ale podobno do wnętrza kompa dostała się woda i coś tam się porobiło. Dzięki wszystkim za pomoc
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 14, 2010 02:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam.Rok temu mój Rover 45 1.8 nie chciał odpalić.po dwóch tygodniach w warsztacie stwierdzono(niby) ze komputer był zawilgocony.wszystko wyczyszczona skrzynkę zasilikonowano żeby nie dostała się woda.Od tamtej pory autko jeździło jednakże od czasu do czasu podczas dodawania gazu tracił moc tak jakby brakowało benzyny/powietrza.kilka dni temu autko zgasło i w takim stanie pozostało.przyczyna tkwi w tym iż pompka nie podaje paliwa.pompka jest sprawna,podmieniłem przekaźnik i nic.Gdy zmostkowałem na krótko przekaźnik w (w skrzynce bezpiecznikow pod maską) popmpka podaje i auto odpala,po włożeniu przekaźnika pochodzi do wypalenia benzyny i gaśnie.Rozebrałem skrzynke bezpieczników na części pierwsze ,wyczyściem wtyczki i nic.Przemieniałem także przekaźniki pod kierownicom(chociaż nie wiem od czego są).Czy są gdzieś jeszcze jakieś przekaźniki od pompy,bądź w czym może jeszcze tkwić problem.z góry dziękuję za pomoc
W moim został wymieniony komp i problem ustał. Śmiga elegancko. Czy są jeszcze gdzieś przekaźniki? Hm... wydaja mi się że tylko pod kierą i w "puszce" pod maską. Nie wiem niech się wypowie ktoś kto lepiej się na tym zna.
Pozdro!
Rozebrałem dzisiaj komputer, w środku był suchutki zero zaśniedziałych styków.na wszelki wypadek potraktowałem go środkiem do czyszczenia styków.Bez reakcji.Do tego dochodzi jeszcze taki problem że na obudowie sterownika nie ma jego nr:/ bo ktoś zdrapał naklejkę.Jest tylko cienka długa HA 3489 NNN100742 ale podobno ta nic nie daje?
[ Dodano: Pią Mar 18, 2011 20:23 ]
Niestety z powodu braku pomysłów Roverek zaparkował w warsztacie:/
Witam po dłuższej przerwie.Roverek miał pogniłe przewody.Powymieniali poczyscili i śmiga(już) bo w międzyczasie poszła uszczelka pod głowicą->woda do oleju->olej do powietrza.Na szczęście wszystko udało się poskładać do kupy.Niestety finansowo nie za specjalnie:/pozdrawiam
Witam.
Mam pytanie gdzie znajduje się przekaźnik pompy paliwa??
Sprawdziłem w skrzynce bezpieczników ale tam mam tylko 2 przekaźniki i to zwykłe nie te zespolone do pompki.
A w ogóle to może mi ktoś coś poradzi założyłem do mojego Rovera 420 si sekwencję jakieś 2 tygodnie temu i czy podczas montażu gaziaż wpina się gdzieś w obwód od pompy czy tylko w kompa, bo nie wiem czy nie wypiął się jakiś kabelek od pompy. Auto nie zapala, pompy nie słychać, sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, nie mogę znaleźć tego przekaźnika, jutro sprawdzę cewkę i wyjmę pompkę
[ Dodano: Pon Lis 05, 2012 23:49 ]
Problem rozwiązany. Po sprawdzeniu przekaźnika, wszystkich bezpieczników oraz czujnika bezwładnościowego zdemontowałem zbiornik, okazało się że pompka jest sprawna jednak że prąd na przekaźnik dochodzi a do pompy już nie. Okazało się że upalony był pin w kostce który raz łączył a raz nie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum