źle się wyraziłem, mi się podoba x-type,
jeśli chodzi o s-type to taki może być w prawdzie oglądałem takiego i nawet się podobał, ponieważ był chyba na 18, może na 17 ale bardzo ładnych i był w moim ukochanym kolorze (bordowym) ale jak wsiadłem, to jednak nie to co roverek, dodatkowo był zaniedbany. Kosztował 15 tys i brakowało mu dużego radia, a tak to był super wyposażony. W końcu ktoś kupił za 13 tys.
[ Dodano: Nie Gru 23, 2012 19:35 ]
zapomniałbym- nie lobię zielonego podświetlenia, a wręcz jest paskudne, ale są gusta i guściki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 23, 2012 19:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Pią Gru 28, 2012 23:19
no z tym dekodowaniem VIN to nie do końca prawda - oczywiście że można się dowiedzieć prawie wszystkiego z vin-u:
SAR -Rover
RJ - 75
Z - najlepsze wyposażenie fabryczne, gratuluję!:-)
L - limuzyna
K - silnik 2.0 V6
R - kierownica po lewej
Y - 2000
M - fabryka w Cowley
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Sob Gru 29, 2012 13:36
Dokładnie jak pisze SaniorA w żadnej marce nie ma w vin-ie opisanego samodzielnego doposażenia auta - wszak każdy kupujący robi to w ostatnim momencie, znam przypadki gdzie doposażenie montowane jest już w salonie a nie w fabryce jak to się nam wydaje. najczęstsze zmiany to felgi (rozmiar i wzór), radio oraz dywaniki (welur czy guma) są czy ich nie ma, bardzo podobnie ma się sprawa zapadu (pełne czy dojazdowe). Ale gdy VIN prześle się do salonu lub fabryki (odpowiedni system w ASO (stałe łącze z fabryką)) zostanie przesłany lub wyświetlony dokładny skład konfiguracji - przerobiłem to w ASO Renault gdy skradziono mi Scenic-a i ubezpieczyciel (jak to zwykle bywa) wycenił standard, a auto było wyposażone bardzo nie typowo (o ile nie typowy może być scenic ) - dostałem od Plieluszyńskich potwierdzoną konfigurację i przedstawiłem ją do PZU, a Ci po długim namyśle dowartościowali AC i zwrócili o parę złotych więcej. Warunkiem jest chyba pochodzenie auta (salon i kraj) oraz historia zakupu i serwisu.
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Witam, Byłem dzisiaj oglądać jednego roverka i sie mocno zawiodłem na sprzedawcy, ale nie ważne.. Pedał sprzęgła wpadał w podłogę
Szukam dalej
Tak myślę jednak nawet nad 1.8, bo trudno dostać 2.0 2.5.
Wiem o 1.8 o problemach z uszczelką, ale czy ja oglądając samochód, jestem w stanie "na oko" stwierdzić problemy z uszczelką?
Czy 1.8 nie jest za słaby do tego budy ? Nie jestem kierowcą z "żyłką sportowca", wolę raczej wygodne podróżowanie i w miarę ekonomiczne spalanie Proszę o pomoc, bo jutro bym jechał oglądać 1.8
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 22:27
Oczywiście że możesz na oko stwierdzić stan uszczelki - nie jest to 100% diagnozy ale zawsze to coś.
a) mocno zabrudzone mocowanie alternatora tuż przy obudowie rozrządu (lewa strona po otwarciu maski)
b) mocno zachlapana skrzynia biegów od góry - patrz głębiej po prawej stronie między akumulatorem a filtrem powietrza.
c) masło na bagnecie lub pod korkiem oleju - gdy płyn chłodniczy dostanie się do oleju silnika waży się i powstaje coś przypominające kolorem kawę z mlekiem a w strukturze rozpuszczone masło.
d) pod autem plama - miska olejowa mocno zapaćkana.
Nie jestem mechanikiem ale lata praktyki (kupując w październiku auto) od razu odkryłem wydmuchaną uszczelkę pod głowica - to widać uwierz
Posłuchaj silnika czy nie ma niepokojącego stukania!!!
Może kup pierwsze auto w stanie dobrym (zadawalającym) za rozsądną cenę i przeznacz pewną kwotę oraz czas na doprowadzenie go do stany SUPER (będziesz wiedział co masz na lata)
Powodzenia
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
1.8 szału nie ma. Toczy to się tylko. Wcześniej miałem eR 400 z 1.6 rakieta w porównaniu do eR 75 1.8. Spalanie benzyny to już nawet nie pamiętam a gazu to od 10 w trasie do 13 w mieście, mieścina u mnie mała i czasem tylko 4kę wrzucę. Ogólnie nie narzekam ale tiry wymijam na 3 biegu .
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Właśnie znalazłem fajne 2.5 co prawda bez gazu, ale to myślę, ze sobie założę
Chyba, że spalanie nie będzie zabijało, to narazie pocieszę się samą benzynką
możliwe jest spalanie po mieście 11 , w trasie 8 ? w takim v6 2.5 ?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Sro Sty 09, 2013 21:48
No właśnie jeżeli tak dużo jeździsz w trasie to dlaczego nie diezel w automacie - mało pali, jeździsz na "leniucha" a do tego nie ma rozrządu więc parę setek w kieszeni. Jak chcesz szybszych przeżyć to MG ZT z mocnym diezlem oczywiście diezel to zalety i wady ale spalanie jest mniejsze.
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Mam pytanie jeszcze takiego typu, czy w roverze 75, jak wystrzeli poducha i wymienia się na nową, to należy podpinać do kompa i kasować błędy ?
Czy w momencie, kiedy podpina się nową poduszkę, jest jakaś szansa na to, że ona wybuchnie, ponieważ czujnik zapamiętał w trakcie kraksy, że ma podać sygnał ?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Sro Sty 09, 2013 23:07
a) sam jestem ciekawy co się stanie z nową poduszą po podpięciu - czekam na odpowiedź mądrych
b) na 100% trzeba wykasować błąd poduszki po wystrzeleniu.
uwaga:
wiem że po przypadkowym rozpięciu wtyczki (instalacja AIRBAG-ów) pod fotelem po ponownym uruchomieniu błąd z deski znika, czy znika z komputera nie wiem.
Mariusz418 podłączał mi kilka razy auto do kompa czy kasował poduszki nie wiem ale nie pytała o to więc nie sądzę by ów błąd tam był.
No właśnie koledzy jak to jest z tymi poduszkami???
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum