pozdrawiam[/quote]
niestety na 3kach zakonczyła sie swietnosc golfów .
taka polityka niestety ,bo nie ma zysków jak cos za długo chodzi [/quote]
niestety to chyba juz taka tendencja ze nowe modele są coraz bardziej uzależnione od elektroniki która dla zwykłego uzytkownika z zestawawem kluczy jest problematyczna w serwisie, wydaje mi sie jednak że każda z marek moze poszczycić się tzw "kultowym" modelem o który pokusił by się każy niezależnie od marki którą obecnie jeździ, jak w R 827 czy R75 coupe
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 19:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bolączką golfa mk4 jest to że padają skrzynie biegów mianowicie ścinają się nity na jakimś kole już nie pamiętam dokładnie, ale do tej pory w każdym już to chyba było robione
A trójki za to gniły bardziej niż mk2 i mk4. Znam wiele osób które są maniakami VW i spora część narzeka na gnijące podłogi w mk3 oraz progi i błotniki szczególnie GT i GTI gdzie pod plastikowymi nakładkami aż mlaska ruda. Każdy model ma jakieś wady i zalety jak już zostało napisane nie ma aut idealnych. Nawet japończycy nie robią już tak idealnych aut i zaczynają kalkulować. Wuja ma RAV4 nówka z salonu już kilka razy był w serwisie bo auto muliło i gasło za każdym razem ta sama pierdoła.
bociannielot napisał/a:
u Brt tez tak jest na pocieszenie
Kiepskie pocieszenie bo te zawieszenia w 156 są identyczne jak w 147 i części pasują zamiennie
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
bociannielot napisał/a:
u Brt tez tak jest na pocieszenie
Kiepskie pocieszenie bo te zawieszenia w 156 są identyczne jak w 147 i części pasują zamiennie
no to faktycznie kiepskie pocieszenie
Co do golfa 3, nie zrozumcie mnie zle - jezdziłem dwoma - nawet jednego na tydzien ponad miałem dla siebie - fajne w tym aucie jest tylko spalanie (1.9 TDi) , to auto to taczka z silnikiem, ani się to przyjemnie nie prowadzi ani stylistycznie nie powala - sorry ja nigdy nie zrozumiem co ludzie w golfach widzą
A co stylistycznie powalało w autach dla ludu z początku lat 90tych? Moze kanciaki? Clio? Escort? Astra? Wszystko na podobnym poziomie dizajnerskim, a i w prowadzeniu nie wiem czy jakoś kolosalnie odbiega od konkurencji
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Pływak, nie wiem, ja miałem subaru '93 - niby japan bida, a wnetrze z porzadnych materiałów + lepiej rozplanowane, astra, clio - masz racje na ich tle golf zle nie wypada w sumie, ale na tle e36 np to fatalnie a pamiętajmy ze trójka to tez auto dla ludu bardziej O prowadzeniu nie bede wspominał bo i e36 i impreza mają inny naped stwarzajacy duzo lepsze wlasciwosci jezdne niz konstrukcja G 3
No ale E36 to nie ta klasa auta. Jak porównasz Rovera 25 z E46 to jeszcze większa przepaść. Jak porównujemy to auta tej samej klasy. Z resztą Golf 3 to nie tylko TDI i FWD, były też 2.9 VR6 Syncro
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Tu się odnosiłem do fragmentu o prowadzeniu bo napęd lepszy niż w e36, a 190KM w aucie które waży ~1200kg i ma 4x4 to juz jest coś A samo wnetrze to nawet od R nie odbiega zbytnio no chyba, zę poliftowego wtedy to z mk3 jest lepsze
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Golf 3 fakt podłogi lecą masakrycznie robiłem to w swoim
Co ludzie widzą w golfach? To że są tanie w zakupie, o części bardzo łatwo i są bardzo tanie (na każdym szrocie stoi minimum kilka golfów rozbitych ) wymiany nie są skomplikowane i nawet ktoś przy minimalnym doświadczeniu i pojęciu może zrobić w golfie bardzo dużo(sam wiem po sobie ) niewielkim kosztem można takiego golfa doprowadzić do stanu bdb i w zasadzie nie ma co się psuć tylko blacha słaba
Co do wyglądu to porównajcie sobie R400 pierwszej generacji lub R200 drugiej generacji bo to są auta z lat świetności Golfa 3.
Porównywanie Golfa 3 do r400 drugiej serii albo r200 trzeciej serii jest nie na miejscu bo do tych aut należałoby porównać golfa serii 4
Pozdrawiam jako były posiadacz VW(jestem i byłem bardzo zadowolony z tej marki)
to auto to taczka z silnikiem, ani się to przyjemnie nie prowadzi ani stylistycznie nie powala - sorry ja nigdy nie zrozumiem co ludzie w golfach widzą
Golf Trójeczka nie porywa niczym szczególnym, ładniejsze wnętrza spotyka się nawet w samochodach dostawczych, ale trzeba przyznać że nadwozie jest dosyć solidnie wykonane oraz imho sztywniejsze podczas jazdy niż np. w R200. We wnętrzu mojego samochodu wystarczy czasami raz coś odkręcić, żeby następnego dnia terkotało na nierównościach, często robierając coś odkrywa się mocno obluzowane śruby. Wiadomo - klej do gwintów rozwiązał by sprawę, ale ładować go za każdym razem, gdy chce się coś zdemontować?
Tymczasem, szwagier swego czasu miał 3 różne Golfy III i przy wielokrotnych przekładkach wnętrza nie było żadnych niepokojących dźwięków.
R zrobiony, rachunek wystawiony 1350 pln w tym: planowanie głowicy, wymiana szpilek, nowa uszczelka, + uszczelki kolektora, uszczelka pokrywy zaworów, i jakieś tam pomniejsze uszczeleczki, olej z filtrem, płyn chłodniczy,
Mam nadzieje ze na tym się zakończą awarie R
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum