Wysłany: Pią Lut 08, 2013 11:06 [r200] świetokrzyskie- prośba o pomoc w znalezieniu mechania
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
czy może ktoś z koleżanek/kolegów ze świętokrzyskiego (najlepiej Starachowice) może polecić dobrego mechanika. Po hgf byłem zmuszony zostawić samochód w tej miejscowości. Ten u którego zostawiłem na naprawe kompletnie się nie ogarnia samochód stoi 3 tygodnie i wymyśla nowe głupoty a z głównym problelem nie moze sobie poradzić. ( z góry przepraszam za dublowanie tematu, nie chce oddać samochodu w kolejną pomyłkę)
[ Dodano: Pią Lut 08, 2013 11:06 ]
i jeszcze jednak kwestia, czy mogę żądać od mechanika okazania faktur za zakup części zamiennych potrzebnych do naprawy, bo mam podejrzenie że części nie są nowe, ?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 08, 2013 11:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
sprzedaj to bo zbankrutujesz, te samochody to totalna pomyłka!!!
Nie wina auta, że mechanik nie umie zrobić uszczelki pod głowica.
A czyja? powiem ci czyja wina: Wina jest po stronie producenta brytyjskiego a mechanicy cieszą i czeszą niewinnych posiadaczy sammamsampcham firmy rover
A wiec czemu tyle osob uzytkuje rovery i land rovery z silnikiem z seri k,skoro taka pomylka.Skad sie wziela opinia dobrze zrobiony hgf spokoj na dlugo?
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Sob Lut 09, 2013 21:36
dozowacz napisał/a:
A czyja? powiem ci czyja wina: Wina jest po stronie producenta brytyjskiego a mechanicy cieszą i czeszą niewinnych posiadaczy sammamsampcham firmy rover
W dużej mierze to wina użytkowników, bo zachowują się jak posiadacze diesla z turbiną, najpierw w pi....de a później płacz bo turbałka padła
rudealis napisał/a:
Skad sie wziela opinia dobrze zrobiony hgf spokoj na dlugo?
i jeszcze jednak kwestia, czy mogę żądać od mechanika okazania faktur za zakup części zamiennych potrzebnych do naprawy, bo mam podejrzenie że części nie są nowe, ?
Możesz się domagać, tylko do kwoty którą zapłaciłeś dolicz Vat
Każdy z kolegów ma trochę racji:
1.Rover jaki jest każdy wie
2.Mechanik dupa wołowa
3.Każdy lubi trochę przycisnąć
4.A cieszą się i producenci części i mechanicy i posiadacze R, w związku z tym powinni dawać jakieś dotacje dla użytkowników Roverów
ze względu na ogólne zadowolenie społeczne do jakiego się przyczyniają.
Niemniej jednak w moim przypadku włożona już w niego suma zrównała się z kwotą zakupu a, mam go 6 miesięcy i przejechałem 7 tysięcy. Najgorsze jest to że z tym samochodem to takie "never ending story" uporałem się z syfem po hgf i kilkoma innymi rzeczami, to zaczęło rozładowywać akumulator. Wiem że wszystko można zrobić własnymi siłami, że jest dużo pomocnych informacji na forum, oraz że można liczyć na pomoc koleżanek i kolegów. Ale ciągłe grzebanie w tym samochodzie zaczyna mnie już poważnie drażnić
ps. przyczyną problemów po hgf okazał się korek, niemniej jednak po jego wymianie ubywa płynu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum