Kurcze ja rozbierałem wczoraj zamek i mam taki objaw ze jeden silnik jest ok, ale drugi nie działał, rozebrałem go, wyczyściłem... działał przez chwilę, ale strasznie iskrzył i zaraz znów padł. Macie może gdzies stary zepsuty zamek? Chętnie bym odkupił jeden sprawny silniczek
_________________
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 17:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 17:44
Marek nie patrz na te zatrzaski, ja wszystkie sam specjalnie łamię, a zamek super sie trzyma na czterech srubkach. Co do spręzynki jak bardzo potrzebujesz to daj adres i ci wyślę. A zpiłowaniem bez przesady 10 min cienkim pilniczkiem i troszeczkę iglakiem. Co do 50 zł za robotę to za te pieniadze masz zamek i kupe dodatkowych części + zapasowy silniczek.
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 17:43 ]
Adsik nie czyść nie ma sensu. Kup jakikolwiek zamek i poprzekładaj silniczki (jeżeli to zamek drzwi kierowcy) bo inaczej to chyba nie ma sensu się bawić. Ja mam trochę silniczków więc nawet z tyłu przekładam sobie.
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 17:44 ]
Inna sprawa to który ci silniczek padł są dwa rodzaje.
Kerbi możesz mi wysłać, za pobraniem - tylko nie wiem jak Ci wytłumaczyć która to sprężynka W sumie są dwie Czarny element wchodzi na zębatkę, potem na niego wchodzi ramię metalowe, w które później podpina się rygiel od drzwi
Napiszcie jeszcze, czy te zębatki i silniczki się ustawiają same, czy można coś źle złożyć ?
Bo generalnie ja go podpiąłem na stole do zasilania. Ale czy jak w aucie podłączę to nie rozwale zębatek
Czy ten nit, przy którym spiłowuje się kołnierz da się wybić? W starym zamku jak wspomniałem uwaliłem nit rozwieracając, więc bym zamienił, bo na razie to się to nie trzyma
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 18:22
A co do art. to proszę bardzo.
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 18:22 ]
Słuchaj ja zawsze jak rozpolawiałem zamek to delikatnie to robiłem i nie miałem potzreby ustawiać zębatek, ale myslę że ich się nie da zle zlożyć. Zobacz na moim zdjęciu nr 4 i tak ustaw. Co do nita jak go rozierciłeś to po zawodach. Słuchaj zrób mi zdjęcie elementu zamka z tym rozwalonym nitem, może coś jesszcze mam. Co do spręzynki to która ci potrzebna widoczna czy ta nie widoczna pod plastikowym czarny elementem? Nita nie wymienisz, kiedyś się z tym bawiłem, cięzka sprawa.
kerbi, są dwa silniczki, jeden porusza takim małym elementem, a drugi porusza tym całym większym mechanizmem. I własnie ten od większego padł. Nie wiem czy mnie zrozumiałes
wiem że różnią się ślimakami, dla tego piszę że ten co porusza większym mechanizmem, bo nie pamietam który to silnik był A chciałbyś mi kolego odsprzedać i wysłać jeden z nich?
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Lut 13, 2013 19:49
słuchaj mam tych silniczków kilka (większość jednego typu) musiał bym sprawdzić co mi zostalo.
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 19:44 ]
zobacz w moim art. plik do pobrania wyżej zdjęcie nr 4 czy to ten silniczek co jest na zdjeciu, czy ten którego nie ma
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 19:48 ]
Juz wiem, padł ci silniczek z mniejszym wałkiem, niestety mam sprawne z większą srednicą, jeden który mam z mniejszą to ten co kiedyś próbowałem reanimować, normalnie dział ale jest chyba za słaby do ruszania mechanizmem. Który zamek cipadl (rozumiem że od kierowcy)?. Popatzr jeszcze na allegro widzialem same silniczki do kupienia. może trafisz.
Zamek który mam zepsuty to Tylny Lewy. A silniczek to raczej o tym samym myślimy. Jeden jest ustawiony tak ślimakiem do wewnątrz obudowy i on jest sprawny. A drugi jest ustawiony wzdłuż krawędzi obudowy i to właśnie on jest popsuty. Ślimak da radę zdjąć, już próbowałem Więc może wystarczy zmienić ślimaczki, bo silniki są raczej takie same. To ile kolego byś chciał za silniczek + list polecony? Ze ślimakami sobie pokombinuję
Myślę że kręcą się w jednym kierunku, a ich zamkanie i otwieranie drzwi jest sterowane zmiennością biegunów. Zresztą coś tam na elektronice się znam, studiuję do tej pory to Kombinowałem wyciągnąć Małemu z jakiejś zabawki popsutej, ale te w zabawkach są mniejsze, a w dodatku "wałek" jest długości 0,5cm, a ten w zamku jest długi.
Ślimak ściagałem tak że silniczek był ustawiony ślimakiem do góry i między nim a silniczkiem łapałem kombinerkami(szczypcami) za wałek. Kombinerki opierałem o imadło, a znajomy od góry wybijał cienkim gwoździem i młotkiem stujakąc w wałek. Nie zdejmowałem go konca, chciałem tylko zobaczyc czy zejdzie.
Jeśli by był problem ze zdjęciem tego, to wredy bym ślimak z Twojego silnika przy pomocy kontówki usunął. A mój silnik i tak jest do niczego, to bym ze ślimaka usunął ten wałek przy pomocy wiertarki stołowej. Myślę że raczej nie będzie problemów.
.
[ Dodano: Sro Lut 13, 2013 21:22 ] MaReK, daj zdjęcie tego zamka jak możesz. Dokładniej tam gdzie jest nit, fotkę daj z dwóch stron. To zobaczę czy masz na pewno taki sam zamek jak ja. Ja zastąpiłem to śrubą i nakrętką, mam takie fajne śruby idealne do tego. Łeb śruby chowa się cały, a nakręta wystaje tyle samo co nit Jest super
Adsik, kurcze masz blisko art bizzara masz u nich mega zniżki, przecież za grosze by ci to sprzedali taki sliniczek a nawet taki zamek
dlaczego żaden moderator nie przeniesie tego tematu do głównego tematu gdzie była dyskusja na temat zamków gdzie ja i kerbi dawaliśmy opisy i dużo zdjęć?
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 05:57
Adsik spoko, jak chcesz może być na 4 paka, daj mi adres na priv. to dzisiaj wyślę.
[ Dodano: Czw Lut 14, 2013 05:57 ]
zamek to Marek ma na 100% taki sam. Śruba faktycznie mogła by zdać egzamin tylko trzeba przemyśleć sprawę tulei (czerwona strzałka) i sposobu dokręcenia nakrętki (nie może być za mocny ani za słaby).
haszczyc, no blisko, blisko. Ale co mi z tego, jak samego silniczka to nie kupię. Zresztą zaraz mi powie że ma to na drugim składzie. A na przywiezienie tego będę czekał jak na wtyczkę do żarówki H9... czyli jeszcze do dziś czekam... a poprosiłem dzien po tym jak auto kupiłem
Na większy zakup to bym miał towar zaraz
[ Dodano: Czw Lut 14, 2013 08:48 ]
Aaa, mi nie chodziło o ten nit. Tego wcale nie ruszałem. Ja miałem na myśli ten co jest w otworku niżej niż zaznaczone.
[ Dodano: Czw Lut 14, 2013 08:49 ] haszczyc, wolę zakupy przez internet. Może tu już jakiś nałóg
Adsik, to ja ci radzę zakupić zamek używany na allegro dlaczego? bo kerbi ci wyśle jeden silniczek a zobaczysz że za jakiś czas inny zamek ci padnie i będziesz znów prosić kogoś a tak to byś miał cały zamek na zapas z jakimś tam sprawnym silniczkiem
Pomógł: 14 razy Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 301 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 17:15
Tak sobie dzisiaj oglądałem ten zamek, i w zasadzie dało by się raczej bez problemu nit zastąpić śrubą (Marek ty masz taki problem). Wziąłem pierwszą lepszą śrubę meblową (płaski łeb na imbusa) dość długi odcinek bez gwintu, założyć na nią byle jaka tulejkę o odpowiedniej dlugości (jak w zamku) potem dwa wodziki, podkładka i np. nakrętka samokontrująca. Dociagnąć z wyczuciem naketkę (tak aby był możliwy ruch cięgien), sama się nie odkręci. Nadmiar śruby spiłować. Ten nit w zasadzie służy tylko do trzymania dwóch wodzików. Całość w kupie trzyma pierwszy nit. Zamiast nakrętki można też użyć segera, zabezpieczenie sprężyste. Natomiast zamiast tulei przy śrubie z pełnym gwintem nakrętkę dystansową lub np. dwie zwykłe nakrętki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum