Pomógł: 43 razy Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 310 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Wrz 22, 2012 14:21
brkzzz, już poprawione. Całości nie montowałem bo idzie zima, a wysokość zimowych kół jest większa, więc pewnie by coś obcierało.
Na przyszły sezon zamontuje całość i wtedy okaże się jak całość współgra.
Przód siedział mniej więcej jak w tej H http://i.imgur.com/0FTjj.jpg
SPAMU¦
Wysłany: Sob Wrz 22, 2012 14:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jakby ktoś miał problem ze znalezieniem, to tu są różnice w amortyzatorach i sprężynach z R25. - są one oznaczone maźnięciem farby (Z tym łatwiej szukać na szrotach )
Odświeżę troszkę temat.
Otóż do swojego Coupe kupiłem sprężyny obniżające Vogtland -30mm. Dzisiaj, korzystając z wolnego dnia, zabrałem się za ich wymianę. Po założeniu jednej sprężyny na amortyzator przedni okazało się, ze sprężyna jest jakby za krótka. Nie można jej porządnie skręcić na amortyzatorze i po skręceniu jest jakby luźna Zaznaczam, że amortyzatory mam seryjne.
Teraz pytanie, czy wymiana sprężyn powinna być dosłownie P&P, czy trzeba coś jeszcze kombinować, aby to zagrało?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
tronsek, trochę to dziwne ale widziałem już takie akcje.
Chyba najrozsądniej będzie założyć całą kolumnę na auto, powoli opuszczać auto i zobaczyć jak siądzie.
Jeśli więcej niż zakłada instrukcja znaczy że dobrane jest od złego modelu.
Powiedz jeszcze czy w mocowania w amortyzatorze i górnym mocowaniu dobrze leży ta sprężyna?
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
W dolnym mocowaniu leży idealnie, natomiast jest problem, aby to zgrać z górnym, tzn. jeżeli przykładam luźno górny talerzyk to wszystko też jest Dopiero po skręceniu z łożyskiem zaczynają się schody. Wygląda to tak, jakby sprężyna nie miała już siły docisnąć talerzyk do łożyska i łożysko wtedy krzywo się kręci.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie wiem dokładnie jak to wygląda w coupe ale może to być właśnie efekt tego że nie ma oporu ze strony sprężyny i dlatego nierówno się układa.
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
może to być właśnie efekt tego że nie ma oporu ze strony sprężyny i dlatego nierówno się układa.
Właśnie tak to wygląda. Amor skręcony z ori sprężyną jest sztywniejszy i twardszy niż amor ze sprężyną obniżającą.
greg-si napisał/a:
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach Nie będzie to zbyt niebezpieczne Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach Nie będzie to zbyt niebezpieczne Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.
Teoretycznie tak może być ale niekoniecznie.
Załóż, opuść i podnieś jeszcze raz jak już wszystko będzie dokręcone (wahacz, stabilizator).
Być może wtedy będzie trzymało na tyle sztywno/ściśnie całą kolumnę że sprężyna nie będzie miała możliwości być luźno.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Załóż, opuść i podnieś jeszcze raz jak już wszystko będzie dokręcone (wahacz, stabilizator).
Być może wtedy będzie trzymało na tyle sztywno/ściśnie całą kolumnę że sprężyna nie będzie miała możliwości być luźno.
Być może w sobotę będę miał trochę czasu, więc może uda mi się to wypróbować.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja bym zarzucił to na auto, jak siądzie ok to bym zostawił.
A nie będzie to wtedy tłukło na nierównościach Nie będzie to zbyt niebezpieczne Obawiam się, że wtedy jakby koło wpadło w dziurę, to mogłaby sprężyna wyskoczyć.
Każda sprężyna musi mieć tzw. ugięcie wstępne, czyli musi być na tyle naprężona, aby koło po wjechaniu w dziurę ciągle miało przyczepność z podłożem. Czyli coś je musi "pchać" w tę dziurę. Myślę, że to może być główny problem, sprężyna raczej nie wyskoczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum