Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Dziś wziąłem się z wypranie myjką ciśnieniową kilku pufek. W oryginale były one jaskrawo pomarańczowe, po kilku latach użytkowania siedzisko już było ciemne a miejscami czarne. Po myciu znowu wyglądają jak nowe a kolor jest jaskrawy.
I tutaj przeszła mnie myśl - co gdyby tak porządnie przeprać i przepłukać cały ten brud z siedzeń w aucie ? Na pewno by były baaardzo odświeżone. Z kanapą poszłoby lekko ale nie jestem pewien jak z fotelami (jasny welur, manual, bez podgrzewania) a konkretnie chodzi mi o poduszki. Uszkodziły by się o takiej ilości wody ?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lip 12, 2013 20:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 178 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Sie 17, 2013 18:12
Temat stary ale ja napisze małe conieco
Kupując moje R wiedziałem, że w aucie było palone... Zapłaciłem za nie mniej kasy ale muszę doprowadzić je do stanu dobrego... Zajmuje mi to już 2lata i jakoś średnio idzie...
W ten weekend zdemontowałem wszystkie siedzenia. Wziąłem trzepaczkę do dywanów trzepałem aż miło ^^^ odkurzyłem porządnie. Kupiłem Wezyr do prania dywanów i tapicerek (W płynie do rozrobienia) prałem tą pianką dość porządnie ok 1-2h jeden fotel!!! Po wyschnięciu foteli odkurzyłem i wytrzepałem ponownie. Oraz drugi raz wyprałem ale z mniejszą ilością piany. Efekt jak dla mnie Fenomenalny.... Fotele wreszcie pachną. Brak na nich kurzu...
Ale pracy było ponad 18H
a ja zrobiłem taki jak pisał ADI-mistrzu. Co prawda cały komplet siedzeń zamieniłem juz na skóry ale welurowe fotele rozebrałem do stelaża i wyprałem je myjką ciśnieniową
Ja używam małej ostrej szczoteczki i czeszę pod włos od razu zbierając kurz odkurzaczem.
90% plam to wbity piasek i kurz.
Efekt jest niesamowity.
Warunek mała szczoteczka z ostrym gęstym i twardym włosiem.
Idealnie sprawdza się też myjka parowa.
Do wody dolewam odrobinę płynu do prania Ariel i tak czyszczę kanapy.
Brud zbieram żółtymi szmatkami z TESCO (Paczka 5szt 1,99zł)
Metoda ta rewelacyjnie nadaje się do dywanów.
Jeżeli natomiast chodzi o domycie plastików to nie znam nic lepszego jak chusteczki dla niemowląt.
Najlepiej takie rumiankowe.
Zmywają idealnie kurz.
Jeżeli natomiast zdarzy się Wam ubrudzić podsufitkę to nie wolno jej moczyć.
Plama z kurzu błota najlepiej zejdzie przy użyciu bardzo małej i drobnej szczoteczki drucianej.
Oczywiście musi być nowa i czysta i dosłownie głaszczemy nie wolno naciskać.
Tak jak byśmy chcieli wyskrobać cząstki brudu.
Jeżeli jest to jakiś płyn cola itp to bierzemy waciki do uszu i ... wodę utlenioną - Tylko nie może być zleżała najlepiej taka świeża z apteki.
Będzie się burzyło i po około 20 sek zbieramy czystą najlepiej białą bawełnianą ściereczką.
Zawsze działa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum