[alfam17]

Witam.

Mam problemy z odpaleniem silnika pochodzącego z poloneza.

Kupiłem silnik z poloneza wraz z kołem zamachowym i sprzęgłem,
Przełożyłem cały osprzęt wraz z czujnikami itd.
Koła zamachowego i sprzegła nie zmieniałem pozostało to co było w polonezie.
Przełożyłem natomiast czujnik położenia wału z rovera.

I problem pojawił się podczas odpalania. Nie pojawia się iskra bądź pojawia się losowo bardzo rzadko podczas kręcenia.

Moje pytanie czy koła zamachowe są takie same czy trzeba było przełożyć koło z rovera.

A może mam zamontować czujnik położenia wału z poloneza i podpiąć zamiast czujnika roverowego, bo podejrzewam że tutaj jest problem, no chyba że padł mi czujnik podczas przekładki

Proszę o podpowiedzi bo chciał bym już odpalić znów moje 16V

Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[ADI-mistrzu]

Inne jest koło zamachowe w polonezie, trzeba zastosować Rover'owe.

[alfam17]

O masakra.
A miałem wszystko na wierzchu, teraz znów ściąganie skrzyni masakra;(:(

Nie pomoże zmiana czujnika na polonezowski?

[leszczu]

[ADI-mistrzu]

Nie pomorze, różnica jest w uzębieniu koła zamachowego i dalej interpretowaniu tego przez ECU.

[alfam17]

No to chyba czeka mnie znów wyciąganie skrzyni i zmiana koła zamachowego, szkoda tylko że człowiek uczy się na błędach;)

[ADI-mistrzu]

Były takie tematy na forum, wystarczyło poszukać czy ktoś tego nie robił

[Sirk]

alfam17, ewentualnie możesz podpiąć ECU z Poloneza.

[alfam17]

Niestety komputera od poldka nie miałem.
Wyjąłem skrzynie, zmieniłem koło zamachowe na to od roverka i sprzęt zagadał od pierwszego przekręcenia kluczyka, także sprawa rozwiązana.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi
Pozdrawiam

[sTERYD]

skrzynię wystarczy odsunąć, tak jak do wymiany sprzęgła. To wcale nie jest strasznie dożo roboty.

Mam nadzieję, ze pamiętałeś, że koło zamachowe trzeba przykręcać na klej do gwintów, bo będziesz jeszcze raz robił