Forum Klubu ROVERki.pl :: [R414] silnik stukał a na drugi dzień przestał
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R414] silnik stukał a na drugi dzień przestał
Autor Wiadomość
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 28, 2013 20:56   [R414] silnik stukał a na drugi dzień przestał
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996

Witam
Ostatnio wystawiałem samochód z garażu i stykał jak by zawór auto wstawiłem z powrotem do garażu i go zostawiłem a na drugi dzień jak go zapaliłem już nic nie pukało.
Co może być przyczyna tych oto hałasów ?
I jak można temu zapobiec na przyszłość ??
Dodam jeszcze za Roverek lubi sobie czasami ale nie zawsze podymić przy zapalaniu ??
Pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 28, 2013 20:56   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Paź 28, 2013 21:03   

Hasło "popychacze", resztę znajdziesz.
 
 
 
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 28, 2013 21:10   

można naprawić czy odrazy kupować nowe ??
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10932
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Paź 28, 2013 21:13   

Ja przy okazji remontu głowicy wyczyściłem i jest idealnie:cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Pon Paź 28, 2013 21:19   

Ostatnio u mnie na warsztacie jest inna plaga - stukające panewki na 1 cylindrze.
:| :-|
Objawy - wyjący metaliczny dźwięk w granicach 2600-3200 obrotów.
 
 
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 28, 2013 21:22   

ale on na niskich obrotach pukał a na wysokich obrotach częstotliwość rosła
 
 
pepesza 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 21



Wysłany: Wto Paź 29, 2013 07:42   

No to obstawiamy popychacze/szklanki,moze któryś się opróżnił z oleju i nie chciał sie napełnić ponownie olejem. Na jakim oleju jezdzisz ? Panewki wykluczam, bo jak panewka zacznie stukać to juz stuka czaly czas, nie ma takiego czegoś przy wyrobionych panewkach ze stuka raz na jakis czas. Przynajmniej nie spotkałem się z takim czyms od kilku lat a robilem wiele remontów silników i tematów stukajacych silników.

Co do popychaczy ciezko jest zdiagnozowac ich uszkodzenie. Mozna rozebrac rozrząd, wyjac wałek i wszystkie popychacze opróżnić z oleju za pomoca prasy badz imadla i zamontowac ponownie ale rzadko to sie sprawdza, ale wiadomo trzeba próbować a moze jednak sie uda :-)
 
 
Sirk 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 315
Skąd: Nowa Ruda

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 29, 2013 09:13   

Na forum FSO czytałem temat o stukaniu zaworów w silnikach K-series. Chłopaki radzą rozebrać szklanki, porządnie wyczyścić a sprężynki naciągnąć. Ponoć to likwiduje stukanie popychaczy. Nie próbowałem, więc nie powiem.
_________________
Czasami spotkasz na swojej drodze osobę której nie należy wkur***ć. To będę Ja.
http://forum-lines.ru/rez/ab236900.gif
 
 
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 29, 2013 18:42   

Autko jeździ na mineralnym oleju Castrol 15w40
A jak najlepiej się do tego zabrać i wyjąć i rozebrać te popychacze i wymienić uszczelniacze na zaworach ??
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Paź 29, 2013 20:01   

Zwariowałeś ?? Mineralny olej :o
Przecież tam powinien być pół syntetyk 10W40
 
 
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 29, 2013 20:12   

trochę dymił i brał olej dlatego zmieniłem na mineralny ale ale jak bym wymienił ale jak bym wymienił te uszczelniacze i popychacze to na wiosnę bym wymienił olej na półsyntetyk
 
 
pepesza 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 21



Wysłany: Wto Paź 29, 2013 22:02   

przemo119 napisał/a:
Autko jeździ na mineralnym oleju Castrol 15w40
A jak najlepiej się do tego zabrać i wyjąć i rozebrać te popychacze i wymienić uszczelniacze na zaworach ??

Tez latam na mineralu przez poprzedniego wlasciciela :p Juz 2 wymiana i od wymiany do wymiany brakuje ok 0.3-0.5 ale troche mój sie poci.
Jak sie do tego zabrac ? Wytlumacze najprościej:
Trzeba zdemontować rozrząd, odkręcić pokrywe zaworów, odkręcić stopki/podpory wałka rozrzadu i dlugimi waskimi szczypcami delikatnie wyciagać szklanki wraz z popychaczami. Pozniej te popychacze trzeba oproznic z oleju uzywajac prasy badz imadla, nie radze rozciagac sprezynek jak to pisali koledzy na forum FSO ;-) . Zeby to zrobić trzeba miec najlepiej podnosnik zeby latwo poszlo z demontazem rozrzadu i osprzetu, wiedze ,narzedzia i duzo czasu nawet 2 dni. Osobiscie proponuje zajechać z tym do warsztatu jeżeli nigdy sam nie zaglebiales sie w taki temat :)

Wymiana uszczelniaczy zaworowych to tez nie takie chop siup. Trzeba miec przyrzad do demontazu i montazu zaworu na aucie . Na kazdym z robionych cyhlindrach tlok zawsze musi byc w GMP zeby zawor nie wpadl nam do srodka. No i trzeba miec wprawę. Nie zawsze latwo jest zabezpieczyć zawór gdy glowica lezy na stole a co dopiero na aucie. No i potrzebne 2 osoby najlepiej. Tez nie polecam samemu tego robic poniewaz zle zabezpieczenie zaworu spowoduje ze zawor wpadnie do cylindra a sprezyna i talerzyk zostanie zmielona przez wałek co w rezultacie przyprawi ci powaznego uszkodzenie silnika.
Pozdrawiam. :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10932
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Paź 29, 2013 23:04   

pepesza napisał/a:
dlugimi waskimi szczypcami delikatnie wyciagać szklanki wraz z popychaczami
łatwiej kawałkiem magnesu :cool:
pepesza napisał/a:
Pozniej te popychacze trzeba oproznic z oleju uzywajac prasy badz imadla
Prościej rozmontować na części pierwsze za pomocą kilku uderzeń w drewniany klocek i umyć w benzynie/nafcie
pepesza napisał/a:
trzeba miec najlepiej podnosnik zeby latwo poszlo z demontazem rozrzadu i osprzetu
Akurat w tu podnośnik nie jest na prawdę do niczego potrzebny. Czas jak najbardziej i cierpliwość również :cool:
pepesza napisał/a:
Trzeba miec przyrzad do demontazu i montazu zaworu na aucie
jeśli chodzi o demontaż, to młotek i wydłużona nasadka 17 z magnesem w środku. Przy montażu trzeba troszkę pokombinować, ale w dwie osoby wystarczy kawałek grubego płaskownika i wycięta tulejka
pepesza napisał/a:
No i trzeba miec wprawę. Nie zawsze latwo jest zabezpieczyć zawór gdy glowica lezy na stole a co dopiero na aucie

To nie jest kwestia wprawy, tylko staranności i cierpliwości. Wystarczy wszystko zrobić dokładnie i dwa razy sprawdzać.
pepesza napisał/a:
nie polecam samemu tego robic

Bez tego sie nie nauczy ;)
pepesza napisał/a:
a sprezyna i talerzyk zostanie zmielona przez wałek

Najpierw musiałyby przeskoczyć przez popychacz ;) mimo wszystko poważniejszym uszkodzeniem byłaby dziura w tłoku spowodowana przez opadnięty zawór :/
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
przemo119 



Dołączył: 27 Sty 2013
Posty: 56

Rover 400

Wysłany: Czw Lis 07, 2013 20:05   

a wiecie może gdzie jest czujnik ciśnienia oleju i jakie ciśnie nie powinno być bo chciał bym sprawdzić pompę ??
 
 
pepesza 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 21



Wysłany: Czw Lis 07, 2013 20:27   

Nie wiem gdzie znajduje sie czujnik cisnienia,ale na bank jest jedno pinowy czyli ma jeden kabel :-)
Cisnienie powinno byc 1,7-3,5 na biegu jalowym :-)
 
 
dawid257 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 141



Wysłany: Czw Lis 07, 2013 22:10   

czujnik masz wkręcony obok filtra oleju
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Lis 08, 2013 07:33   

I jest to czujnik bez pomiaru ciśnienia, jeśli jest ciśnienie to rozwiera styki, jak niema to są zwarte.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] remontować silnik czy kupić drugi, podobny koszt
przemuss852 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pon Kwi 16, 2012 12:35
bizon
Brak nowych postów [R414] Silnik przerywa
own Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Cze 20, 2007 07:25
own
Brak nowych postów [R414] Silnik serii K
gogo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 13 Pią Sty 30, 2009 08:46
oprawca_1978
Brak nowych postów [R414] silnik zgasł i nie odpala
primo00 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pią Lip 22, 2011 18:02
primo00
Brak nowych postów [R414] Silnik krokowy - BYDGOSZCZ
paff Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Wto Sie 21, 2007 14:37
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink