Co do zdejmowania kapci do malowania - widzialem w necie jak ktos rozkladal talie kart miedzy felge a opone. Dziala
A przy okazji mozna mala partyjke zrobic Byle przed malowaniem...
Wypiaskuje, pomaluje, zobaczymy. Byly czarne i wygladalo to srednio, biale mam alusy 17 na lato i wlasnie co nowego bym chcial, wiec kombinuje, pomalowac musze, bo ruda wylazi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
maniaq, jak pomalujesz to daj znać, bo na lato mam zamiar swoje walnąć w biały mat albo czarny mat, za pomocą plastidip własnie także, czekam na relacje
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
W ciagu najblizszych 2 tyg pewnie podrzuce foty Pistolet do piaskowania nie dojechal. Poza tym jestem chory i zalegam w lozku wiekszosc dnia, albo przed kompem.
Jak dojde do siebie i znajde chwile, to psikne i pokaze tutaj caly postep prac.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
porobie foto reportaz, kupilem pistolet - z aledrogo SSP z dysza porzadniejsza 240 pln, bo poczytalem, ze sie szybko koncza w tych tanich, ja bede mial pare rzeczy do zrobienia kolo domu i wolalem jak kupowac, to juz cos ze sredniej polki, co by bylo trwalsze i komfort roboty lepszy
takze mam kompresor , pistolet do piaskowania i malowania komplet do roboty, tylko malo czasu na te roboty
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sro Lis 13, 2013 14:37
maniaq, tez mi prostowali stal młotkiem, z tym ze alu trudniej pogiąc tazke nie wiem czemu Wy ciagle bronicie tych stalusów że łatwo się prostuje, tylko dlatego ze łątwo je się tez gnie .
Oj an upalaniu roze rzeczy sie dzieja JA pisalem, ze mam bdb opony 15 " i takie mam jzu stalowki, wiec nie napinam sie na alu, jak za ta kase , moge pojechac na upalanie
To wole poupalac, niz patzrec na ladne felgi.
Sprzet do malowania potrzebuje w innych celach,nie tak, ze cale przedsiewziecie tylko dla kolo
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Jakbym mial, to pewnie tez bym zostawal, to wlasnie jest cale sedno sprawy
[ Dodano: Sob Lis 23, 2013 18:02 ]
Zrobione , nie bez porblemow, otoz plastidip jest dosc gesty i nalezy go rozcienczyc - chyba , ze kupi sie juz gotowca, bo i takie sa na rynku. Ja mialem porblem poniewaz nie znalem jeszcze dobrze pistoletu, ani proporcji najlpeszych do malowania, jak gesta powinna byc farba. Problemem okazalo sie i za gesto i za rzadko.
Za gesto powodowal, ze pistolet zaczynal pluc malymi drobinkami a nie mgielka, stad na feldze male "paproszki z farby" Za mocno rozcienczony powodowal splywanie i rozpuszcanie juz polozonej warstwy
No ale nauka nie poszla w las.
Jak wyglada sami ocencie ja sie jeszcze nie przyzwyczailem, ale chyba jest ok. jutro w dzien moze sie zdecyduje czy mi sie podoba czy nie
[ Dodano: Sob Lis 23, 2013 18:04 ]
kolejne pstryki z prac.
kolejno z paproszkami,
splywajaca farba pod spodem, bo kolejnymi warstwami staralem sie zamaskowac
i na koniec pokazane collnite i QD poorboysa = lusterko na lakierze as 2002 rok
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum