Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998
Witam
Mam problem ze swoim Freelanderem. Samochód podczas jazdy szarpie, jak gdyby miał przerwy w dostarczeniu paliwa. Nie zawsze tak się dzieje tzn nie na początku.. problem pojawia się dopiero po jakimś czasie jazdy.. początkowo lekkie szarpnięcia, czasem coraz silniejsze przez jakiś dłuższy czas spokój i tak w kółko. Po podłączeniu do komputera jednemu mechanikowi wyszło że to czujnik temp paliwa, innemu, że czujnik pedału gazu... A ja już sam nie wiem.. Przyznam, że jeśli chodzi o tematykę mechaniki to jestem trochę zielony niestety byłbym bardzo wdzięczny za pomoc
pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 08, 2014 19:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na poczatek przejrzyj wiązke przewodów do pompy paliwa bo lubi sie połamać/przetrzeć i wtedy różne cyrki sie dzieją
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
W moim felku jest taki sam problem potencjometr pedału gazu został wymieniony, filtr także, a dalej szarpie i na obroty wchodzi. Co może być przyczyną?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Daj spokój z tymi kablami. Wyczyścić trzeba przepływkę i będzie hulać.
U mnie tak samo było i brat wymył ją jakimś zmywaczem a potem wysuszył.
Jak ręką odjął.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum