Wysłany: Sob Mar 15, 2014 16:34 [R214i] Problem z pilotem, immo i centralką
Typ: i Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 Rok produkcji: 1997
Witam, co może być przyczyną tego że aby zamknąć lub otworzyć auto z pilota trzeba kilka razy poklikać aż załapie? To samo jest przy przekręceniu kluczyka jest pikanie i aby wyłączyć immo trzeba kilka razy poklikać. Dodam że pilot był czyszczony i bateria wymieniana. Pilot to lucas 3txa.
Również chciałbym się zapytać co może być że gdy po odpaleniu i przełączeniu na gas auta i przejechaniu małej odległości tak że silnik się dobrze nie rozgrzeje np do sklepu są już problemy z ponownym odpaleniem i trzeba hehłać go za nim załapie. Natomiast jak auto stoi dłuższy czas i silnik jest zimny nie ma już problemu i pali za pierwszym również jak silnik jest gorący pali za pierwszym.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 15, 2014 16:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam, co może być przyczyną tego że aby zamknąć lub otworzyć auto z pilota trzeba kilka razy poklikać aż załapie? To samo jest przy przekręceniu kluczyka jest pikanie i aby wyłączyć immo trzeba kilka razy poklikać. Dodam że pilot był czyszczony i bateria wymieniana. Pilot to lucas 3txa.
Wysłany: Nie Mar 16, 2014 10:05 Re: [R214i] Problem z pilotem, immo i centralką
domel napisał/a:
problemy z ponownym odpaleniem i trzeba hehłać go za nim załapie. Natomiast jak auto stoi dłuższy czas i silnik jest zimny nie ma już problemu i pali za pierwszym również jak silnik jest gorący pali za pierwszym.
Spróbuj zgasić samochód na benzynie. Jak problem nie będzie występował, to będzie trzeba szukać usterki po stronie instalacji LPG.
Co do pilota, może być wiele powodów. Jeśli problem występuje tylko przy otwieraniu i wyłączaniu immo, stawiałbym na przycisk w pilocie.
Pewnie że możesz wymienić pilota na nówkę i zaprogramować go na nowo całość to koszt koło 300-400 zł (250 zł pilot + programowanie). Drugi sposób kupić używkę na allegro i przelutować swój moduł immo z pilota do pilota , jak się dowiadywałem w komputerowym to koło 30-40 zł chcieli .
Z pilotem miałem problem przez tak zwane zimne luty . Trzeba było przrzelutować na nowo gniazdo baterii i pilot zaczął działać normalnie . Drugą rzeczą jaką zrobiłem żeby uratować pilota było zwiększenie jego zasięgu , tu na forum znalazłem sposób na to i o dziwo pilot który był kompletnie martwy wrócił do życia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum