Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
witam wszystkich speców... miałm problem ze sprężarka klimy była zatarta i po włączeniu po 2- 3 sek pasek dymił.. le nie ważne.
wymieniłem spęzarke sprawdziłem podłaczenia sprężareczka używana ale bardzo zadbana , kręciła ładnie tłoczek było słychać wszystko git... Jade na tą maszynke BOScH w celu uzubełnienia czynników.. zrobił próznie napuścił czynniki i po zakończeniu odpaliłem auto włączyłem klime, zaczeła chodzić głośno i zegary na maszynce od LOW i HIGH nie drgneły..spręzarka nic nie podaje.. SIet.
teraz mam pytanie czy spręzarka była wadliwa w co nie wierze czy napuścił mi maóo czynnika. dostałem wydruk 20 ml uV 20 ml czynnika smarującego i 503 mg 124A czy coś takiego???
_________________ Gawor
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 28, 2014 12:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeśli wymieniana była sprężarka i nie była ona zalana olejem, to ilość oleju dodanego powinna być około 120 gr.
Czynnika jest nawet ciut za dużo, ma być 450gr+/_25gr.
Jeśli sprężarka była napełniona olejem i hałasuje oraz nie spręża czynnika to jest poprostu szmelcem.
[ Dodano: Pią Maj 30, 2014 06:35 ]
Jeśli natomiast sprężarka byłaby cicho, a ciśnienia nieprawidłowe to przy właściwej ilości czynnika R134A przyczyną niepracującej klimatyzacji może być uszkodzone sprzęgło elektromagnetyczne kompresora lub czujnik ciśnienia klimatyzacji (presostat)
Wczoraj przerabiałem to samo w mondeo 4. Zmieniłem kompresor, ale nie zalałem go olejem i tez nie sprawdziłem czy olej byl w sprężarce. Przy nabijaniu powiedziałem o tym i gość mi nie chciał nabijać bo:
1 jeśli oleju nie było to zatrę sprężarkę. Maszyna nie nabije tyle oleju ile być powinno i olej nie pójdzie od razu w sprężarkę tylko w rurkach będzie siedział i sprężarka początkowo ruszy na sucho( taka konstrukcja rurek w mondku)
2 jeśli olej był a doleje kolejna porcje to pokrzywi tłoki w sprężarce
I musiałem zdemontować sprężarkę jeszcze raz i wlać strzykawka w grubsza dziurkę od niskiego ciśnienia 60 ml oleju. Po tych przejściach klima chodzi w mondku jak trzeba. W mondeo demontaż i montaż kompresora to niecała godzinka a w r 75 dłużej mi zajmuje zdjęcie paska wieloklinowego
pasek to nic demontuje sie sam na koncu jak wykręcam spęzarke..... czyli za mało czynnika smarującego... są rozne mity ze trzeba czyscić klime bez spęzarki .... nie chce mi sie wierzyć bo maszyna sciaga stare czynniki robi próznie i uzupełnia nowymi od nowa.spęzarka raczej nie była szmelcem choć hałasuje i sie grzeje pracowała pięknie na sucho........ wydaje mi sie ze ten gość od klimy zrobił mnie w bambuko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum