Wysłany: Nie Cze 22, 2014 12:01 [R75] Wyciek rurka obok kolektora + inne usterki
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam w moim świeżo kupionym Roverku, jest wyciek z przewodu który znajduje się obok śilniczków VIS, chyba jest to jakiś przewód paliwowy. Moje pytanie jak ważny jest to przewód (do czego służy)czy mechanik mi dobierze jakiś czy lepiej kupić dobrze spasowany taki sam ? Wówczas jak znaleźć taki konkretnie przewód?
Przy testowaniu interfejsem Autocom pokazało dwa błędy:
1 związany z klapkami kolektora
2 przekaźnik wentylatora
Odnoście 1 posprawdzam styki silniczków i potraktuje je kontaktem S do styków. Jakie napięcia i kiedy powinny być na kostkach? Czy mogę sobie sobie bez problemu powykręcać silczki VIS odpalić auto przygazować i sprawdzić czy działaja ?
Odnoście 2 wentylator załącza się kilka sekund po uruchomieniu nawet zimnego silnika auta na maxymalnym biegu po kilku sekundach wyłącza się, i zaraz znowu włącza i tak wkoło. Po wciśnięciu na klimie ECONOM wentylator wyłącza się i już nie wariuje. Więc to oznacza pewnie czujnik ciśnienia klimy, rezystory i inne możliwe opcje odpadają? Przekaźnik w takim wypadku powinien być sprawny.
Ubywa też płynu w zbiorniczku wyrównawczym, wczoraj wlany stan dziś już jest na dnie zbiorniczka. Pod osłoną silnika pokazała się mała plama nie kałuża ale mokre kółeczko. Więc to pewnie będzie nie szczelność w układzie chłodzenia. No albo chłodnica już się kończy. Może coś na zdjęciu zauważycie.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 15:58
adam_26 napisał/a:
Moje pytanie jak ważny jest to przewód (do czego służy)czy mechanik mi dobierze jakiś czy lepiej kupić dobrze spasowany taki sam ? Wówczas jak znaleźć taki konkretnie przewód?
to jest przewód od odpowietrzania skrzyni korbowej i może wystarczy go wsunąć głębiej ( 2 cm ), o tym jest wszystko na forum, wystarczy wpisać VIS , albo separator, odolejacz, przewody odmy. Wyciek płynu to może być termostat , trzeba zobaczyć do V miedzy głowicami czy nie ma płynu, tez jest wszystko opisane, tylko korzystać z szukajki.
Wentylator ci się włącza, bo klima startuje. Włącz tryb econ przed wyłączeniem samochodu. Ten tryb wyłączy klime, a zostawi normalny nawiew. Chodź faktycznie nie powinien działać w taki sposób jak piszesz, znaczy się, że włącza i wyłącza. Tylko czy komputer diagnostyczny tego nie pokaże?
Co do wycieku z rurki, to tak jak mówi SeniorA, popraw go, może też być pekniety (ja sobie sam uszkodziłem i za mało wchodził do środka) nowy przewód oryginalny kosztuje coś koło 140 zł. No i tez warto rozważyć założenie separatora oleju.
Silniczki VIS oddaj do profesjonalnej regeneracji. Tu na forum jest facet, który Ci to zrobi.
Co do wymiany oleju w skrzyni. To chcesz wszystko wymienić? Statyczne, dynamicznie? Bo w sumie jest nas kilku z okolic Rzeszowa i się bawimy czasem razem, rozrząd to już dla nas pikuś.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
No właśnie wolałbym oddać auto w dobre ręce takie które się tym zajmują a nie do mechanika który będzie się zastanawiał jak to zrobić. Z wymianą oleju właśnie można by było się poradzić i od razu spojrzeć na skrzynie, tj ocenić w jakim stanie jest.
co do włączania wentylatora to pewnie masz uszkodzony bieg(bądź biegi) wentylatora i dlatego jak włączysz klimę to się włączy i zaraz wyłączy i tak w kółko, a że byłeś podpięty pod jakiś tam komp to on mógł nie pokazać awarii biegu wentylatora.
a co do wycieku płynu to może Ci puszcza pompa wodna i dlatego masz plamkę pod autem. Moja rada taka, potrzyj palcem po plamie i posmakuj czy to płyn chłodniczy.
Wczoraj zacząłem sam grzebać chciałem sprawdzić silniczek VIS tak jak tutaj na filmie www.youtube.com/watch?v=aUiRfiKRHaU . Ale oczywiście ja sobie otworu nie zatkałem Odpaliłem silnik zaczął mocno nierówno pracować jak traktor więc od razu go zgasiłem. Patyk od klapek przesuną się do środka wysunąłem go z powrotem i założyłem silniczek celując tak by bolec silniczka wchodził w oczko patyka. Zakręciłem odpaliłem i od tej pory mi silnik nie równo chodzi przy zapalaniu silnika, tak jak by wypadał z zapłonu, po kilku sekundach zaczyna pracować równo obroty na poziomie ok 750obr/min. Gdy zmienię na automacie na D lub R silnik na wolnych obrotach poniżej 3 tys nadal nie równo pracuje, zdarza się że zgaśnie mi np na światłach lub przy cofaniu na parkingu. Nie ma znaczenia Gaz czy benzyna. W silniku nic nie stuka, w kolektorze też więc tragedii nie ma. Ma ktoś pomysł czemu się tak stało? Próbowaliśmy z chłopakami kilka razy jeszcze wkładać ten silniczek ale wydaje się że inaczej on wejść nie może i jest poprawnie.
Odczytane błędy ELM-em które nie chcą się skasować wyszukane na forum:
P0108 dotyczy ciśnienia w układzie dolotowym (korpus przepustnicy i kolektor), jest tam czujnik MAP ( ciśnienia i temperatury powietrza dolotowego ).
P1471 zawór zmiennej długości kolektora dolotowego; zawieszony zamknięty
P1477 to zwarcie do masy w siłowniku VIS , prawdopodobnie na skutek oleju w VIS.
Wcześniej miałem tylko ten błąd P1471 dla tego grzebałem przy silniczku
Silniczek na pewno nie jest sprawny po odłączeniu kostki nic się nie zmienia(mogłem od razu tak sprawdzić ) Silnik pracował wcześniej bardzo równo mimo błędu tych klapek, od razu po od paleniu i w całym zakresie obrotów.
adam_26 włożyłeś prawidłowo gumową uszczelkę kiedy wkładałeś vis ? po za tym skoro już się bawisz to pamiętaj, że przy przykręcaniu wkładasz wkręt i kręcisz w lewą stronę aż poczujesz lub usłyszysz że wkręt wskoczył na stare miejsce, nastepnie kręcisz odrazu w prawą, ma to na celu przedłużenie żywotności gwintu.
ja też kiedyś odpaliłem silnik na ściągniętym visie i też chodził jak traktor nawet po skręceniu visu i ponownym odpaleniu silnika. Pomogło mi odłączenie akumulatora na 1h
Po wykonaniu adaptacji przepustnicy na zimno silnik odpalił tak jak ma odpalić obroty nie falowały. Przejechałem się po mieście i jest wyraźnie lepiej były takie momenty że falował ale już mniej ani razu mi nie zgasł, były też chwile kiesy sobie bardzo równo pracował na D. Także jest poprawa. Uszczelkę niby włożyłem dobrze ale faktycznie może jakoś trzeba ją poprawić i się polepszy. Przy odrobinie czasu wykręcę i sprawdzę jeszcze raz. Jutro może skoczę do warsztatu żeby mi mechanik zlokalizował wyciek płynu chłodniczego. Po skończonej jeździe na kostce pojawia się oczko. Dzisiaj mi zostały dwa błędy silnika
P0108 dotyczy ciśnienia w układzie dolotowym (korpus przepustnicy i kolektor), jest tam czujnik MAP ( ciśnienia i temperatury powietrza dolotowego ).
P1471 zawór zmiennej długości kolektora dolotowego; zawieszony zamknięty
trochę ten pierwszy mnie martwi a drugi mówi o silniczku VIS power Czyli tylko z jednym jest coś nie tak? Z tym którym wykręcałem ?
Chłopaki od razu też dziękuję za dotychczasowa pomoc i uspokojenie mnie
Pojechałem wczoraj do warsztatu SZiK w Tyczynie. Poprosiłem o rozmowę z mechanikiem i opowiedziałem o moich usterkach (ubytek płynu chłodniczego, wyciek z rurki odmy i te nierówne obroty które zaczeły się od silniczka VIS), młody macher mi podniósł auto rozebrał osłonę i stwierdził od spodu że nie widać wycieków płynu, pojawia się natomiast olej w miejscu połączenia skrzyni i silnika, zauważył jeszcze że jest wyciek z pod uszczelki pokrywy zaworowej. Zawołał MISTRZA machera żeby ocenił czy to olej silnikowy czy ze skrzyni, MISTRZU powąchał i stwierdził że to z silnika i trzeba wymienić uszczelniacz wału korbowego. Potem zrobił test uszczelki głowicy przez włożenie jakiegoś ustrojstwa w korek zbiorniczka no i po jakimś czasie na odpalonym silniku zmieniły się kolory płynów w tym testerze i MISTRZU od razu powiedział że to uszczelka głowicy. Młody mi odkręcił silniczek VIS przeczyścił uszczelkę, oraz spojenie silniczka z dolotem a silnik dalej nie równo pracuje Powiedzieli mi ze wyciek z rurki odmy robili by od razu przy zmianie uszczelki. Poszedłem do obsługi klienta i zapłaciłem 50zł za wczorajszą wizytę a MISTRZU za taką naprawę wyskoczył z ceną między 3/4 tysiące zł bo to V powiedział Tylko ja się pytam za co?? Za części które kosztują max 600 zł (przy tym jak bym to sam kupował ) i za dobrych pare godzin pracy kilka tysięcy złotych za robociznę no to ja chciałbym tak zarabiać Podsumowując na razie będę jeździł obserwując poziom płynu i wymienię uszczelki za jakiś czas jak będę robił rozrząd (od wymiany ma 30kkm) i na pewno nie w tym warsztacie hehe Aha od przed decyzją wymiany uszczelki na pewno jeszcze zapytam się nie jednego mechanika czy to na pewno uszczelka bo nie wydaje mi się żeby to było takie proste powiedzieć "to uczelka".
Jeśli masz manualną skrzynie to na połączeniu skrzyni i silnika najcząściej cieknie płyn z wysprzęglika co też nie jest dobrą nowiną, co do urządzenia do sprawdzania czy uszczelka padłą, to nie wie wiem co ono wykrywa spaliny czy olej w układzie chłodzenia bo jeśli olej to mogła chłodnica oleju uledz uszkodzeniu.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Czw Cze 26, 2014 22:05
Cytat:
zedziczek napisał/a:
co do urządzenia do sprawdzania czy uszczelka padłą, to nie wie wiem co ono wykrywa
płyn reakcyjny wykrywa CO2 (spaliny) w układzie chłodzenia, jest nieszczelność miedzy głowicą i blokiem albo pęknięta głowica.
adam_26 napisał/a:
Tylko ja się pytam za co??
jak ma być zrobione dobrze i zgodnie z procedurą to robi się obie głowice, daje się do sprawdzenia na szczelność i planuje, nowe uszczelniacze zaworowe, śruby głowic, wszystkie nowe uszczelki, płyn i olej, ustawienie rozrządu.To nie jest parę godzin pracy.
Cena części przy robieniu głowicy to:
- około 600zl śruby i wszystkie uszczelnienia
- nowe płyny ustrojowe około 250 zł
- planowanie głowic, nie mam pojęcia
- robota, tez nie mam
Chociaż cena i tak spora, pracy przy tym silniku tez dużo. Jeden dzień trzeba poświęcić, aby rozebrać silnik i to dla sprawnej, obeznanej ręki
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
płyn reakcyjny wykrywa CO2 (spaliny) w układzie chłodzenia, jest nieszczelność miedzy głowicą i blokiem albo pęknięta głowica.
dzięki, więc pozostaje usczelka pod głowicą, tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie może to świadczyć o innej usterce w układzie chłodzenia która spowodowała jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Cze 29, 2014 16:25
SeniorA napisał/a:
zedziczek napisał/a:
tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie
tak samo jak w innych silnikach
miałem na myśli silniki aut innych marek ( VW, RENAULT,FORD itd.)
zedziczek napisał/a:
SeniorA napisał/a:
zedziczek napisał/a:
jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika
0 co w kV6 nie jest trudno
z tym też się nie zgodzę, zreszto może mamy inne doświadczenia
ja się opieram na tym co piszą koledzy na forum o częstych ubytkach płynu , awariach termostatu, trudnościach z odpowietrzeniem i brakiem dokładnego wskaźnika temperatury płynu.
Podane wyżej ceny i koszty prac związanych z wymianą uszczelek też znam z info kolegów którzy robili uszczelki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum