Wysłany: Pią Cze 27, 2014 11:16 [R75] Problem z centralnym zamkiem we wszystkich drzwiach
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam mam problem z otwarciem samochodu, centralnym zamkiem otwieraja sie wszystkie drzwi (glowiki ida w grore i slychac prace centralnego zamka)ale zadne z drzwi nie otwieraja sie dodam ze jeden zamek byl juz wymieniony w tamtym tygodniu wiec wykluczam problem z ciegnem jak pisano w innych tematach. Problem zacza sie po tym jak podlaczylem akumulator po dosc dlugiej przerwie (ok tygodnia),po probie otwarcia drzwi od pasazera otworzyly sie reszta nie po ponownej probie otwarcia i zamkniecia nie zadzialay zadne z drzwi na kluczyk tez
SPAMU¦
Wysłany: Pią Cze 27, 2014 11:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Podepnę się pod temat. Ja mam też problem z centralnym, który doprowadza mnie do szewskiej pasji. U mnie wygląda to tak, że muszę ze 3 albo 4 razy otwierać z kluczyka aby wszystkie "cycki" wyskoczyły do góry. Przy każdym naciśnięciu na pilocie otwarcia słychać jak mechanizmy pracują, a główki próbują się podnieść, ale jednak zostają na dole. Czy dobrze podejrzewam, że jedynym wyjściem będzie zdjęcie boczków i przejrzenie wszystkich mechanizmów ?
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Cze 27, 2014 22:06
Mario1988, i ja mam to w swoim, i z tego co wiem to ktoś na forum próbował to naprawić rozebrał mechanizm i stwierdził, że to nie do naprawienia, ale mogę sie mylić. Najlepsze jest to,że czasami działają jak należy tak jakby same się naprawiły.Aha i mam wrażenie ,że jak jest wilgoć czy deszcz to tez chodzą lepiej, może to jednak elektryka?
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Sprawa rozwiazana problem mechaniczny problem ze srobami byly za dlugie blokowaly wiec nie obeszlo sie bez sciagania boczkow zas z przodu wyciagnalem chromowe wykonczenia przy szybie i kawalkiem plaskowniika wcisnalem elikatnie w dol po klopocie sroby skrocone wymienione wszystko dziala bez zarzutow
Mario1988, i ja mam to w swoim, i z tego co wiem to ktoś na forum próbował to naprawić rozebrał mechanizm i stwierdził, że to nie do naprawienia, ale mogę sie mylić. Najlepsze jest to,że czasami działają jak należy tak jakby same się naprawiły.Aha i mam wrażenie ,że jak jest wilgoć czy deszcz to tez chodzą lepiej, może to jednak elektryka?
Wystarczy,że sprawdzisz jeden siłownik,który odpowiada za tą przyczynę najlepiej jeden po drugim na bank któryś się zacina ja tak miałem
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 07:31
Mario1988, ja u siebie rozwiązałem problem, a była to błachostka, te cycki o których pisałeś u mnie były tak ciasno spasowane ,że siłownikowi brakowało siły ,aby je podnieść. Rozebrałem boczki i zauważyłem ,że bez nich wszystko chodzi super, a po założeniu boczków jest lipa, problem rozwiązała wazelina w sprayu, po założeniu boczków, kilka kropel na ten cycek, a potem kilkukrotne zamykanie klamką od środka i wciskanie cycka i chodzi jak marzenie.
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum