no i dzisiaj moje lewe tylne zawieszenie zdechło. koło jest blisko nadkola i ani w dół ani w górę. jak podnoszę auto na lewarku to koło idzie razem z budą jakby zaspawane było. A tutaj filmik (kręcony telefonem) http://www.youtube.com/watch?v=W4jyUXuVwIQ
Ja tak miałem pod obciążeniem A wiesz może czy bardzo duży wpływ na zużycie amorów mają zużyte sprężyny? Pytam bo już 2 razy je wymieniałem a sprężyn nie. Dopiero dziś kupiłem sprężyny i będę wymieniał. Mam nadzieję że pomoże na moje dolegliwości.
powiem Ci tak, pewnie jakiś wpływ ma ale to już musieli by się wypowiedzieć koledzy co ogarniają temat, albo poczytać gdzieś na necie. Ja jutro jadę na warsztat(taki fajny) do znajomego to się zapytam.
Panowie odgrzebie temat, bo mam pytanie na szybkości.
Zabralem sie za wymianę tylnych amortyzatorów.
Kupiłem zestaw : http://allegro.pl/amortyz...4178893915.html i zamiast jak w aukcji dostać odboje i osłony dostałem coś takiego : http://www.yoyoparts.com/...ka-2019004.html . Czyli 2 w jednym. Teraz moje pytanie : jak takie coś ma się do oryginału. Nie chodzi o osłonę a o odbój. Wysokośc starego ( zapewne oryginału ) jest ok 5 cm większa niż to co dostałem. Nie będize żadnych problemów ? Nie będzie bardziej bujało budą góra dół z racji tego że właśnie jest mniejszy ten odbój ?
Właśnie jestem po wymianie amorów z tyłu. Kupilem Kagery i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Komfort wysoki, jednak to co mówią użytkownicy amorów Kagera to prawda. Firma stosunkowo tania - jakość wysoka. Ludzie ktorzy nie ufaja innym firmom niz KYB SAchs itp. wypowiadaja sie negatywnie na temat tych amorków nigdy nie testując ich. Gwarancja 1 rok. Polecam
Czyli 2 w jednym. Teraz moje pytanie : jak takie coś ma się do oryginału. Nie chodzi o osłonę a o odbój. Wysokośc starego ( zapewne oryginału ) jest ok 5 cm większa niż to co dostałem. Nie będize żadnych problemów ? Nie będzie bardziej bujało budą góra dół z racji tego że właśnie jest mniejszy ten odbój ?
Nie powinno, ewentualnie jak masz stare w dobrym stanie możesz je użyć ponownie dla spokojnej głowy..
Mayones123 napisał/a:
Właśnie jestem po wymianie amorów z tyłu. (...) Gwarancja 1 rok. Polecam
Czyli jeśli je dopiero wymieniłeś, to wiesz jeszcze niewiele, a o trwałości nic...
Ja najczęściej zakładam Monroe Reflex, spokojnie jeśli nic się nie wydarzy trzymają parametry jak oryginały, czyli spokój na około 10 lat (sprawdzone), co będzie z Kagerami po 2-3 latach?
Gwarancja wyjątkowo niska, najczęściej producenci amorów dają 3 lata bez limitu kilometrów. 1 rok daje się na chińczyki..
Może ktoś z was mi pomoże z doborem amorków. Wymieniłem cały komplet przód i tył z oryginalnych na KAYABA. Po wymianie czar z jazdy tym autkiem prysł Te amory to jakaś porażka - sztywne, zero komfortu. Wszystko w środku czeszczy. Przed wymianą zanim zrobiły się mokre autko dosłownie płynęło. Przejechałem po wymianie 600km i już mam dosyć. Co byście polecili w miarę miękkiego...może być made in china.
Też pisałem kiedyś o tym. Przed wymianą na Kayaby autu płynęło a potem czar prysł. Podskakiwało jakbym na furmance jechał. Nie rób nic tylko z czasem się przyzwyczaisz, przynajmniej ja tak miałem. A inna sprawato taka że po 20 tys. km jeden z tyłu mi całkiem wylał, więc odpukać........ to sobie wymienisz na inne :)
Też pisałem kiedyś o tym. Przed wymianą na Kayaby autu płynęło a potem czar prysł. Podskakiwało jakbym na furmance jechał. Nie rób nic tylko z czasem się przyzwyczaisz, przynajmniej ja tak miałem. A inna sprawato taka że po 20 tys. km jeden z tyłu mi całkiem wylał, więc odpukać........ to sobie wymienisz na inne
Raczej się nie przyzwyczaję do tych amorów tym bardziej że z przodu też mam KYB. Strasznie podskakuje to auto, mam obecnie założone koła 15". W garażu czekają odświeżone 18" a na tych to już sobie jazdy nie wyobrażam. Podajcie jakieś konkretne firmy o zbliżonym komforcie co oryginały na tył i przód. Będę zmuszony je wymienić.
modraba, na tyle mam KYBy i koła 18" i jakiegoś skałania nie odczuwam. Wiadomo że sztywno i twardo, bo opony niskie ale koła trzymają się i auto nie skakają jak głupie. Na Twoim miejscu sprawdziłbym te amortyzator na diagnostyce. Może Któryś wylał i stąd to zachowanie.
Witam ponownie urlop dobiegł końca więc się zabrałem za tylne amory ponownie. Wycieków nie ma, badanie w stacji kontroli pojazdów OK. Podjechałem jeszcze do mechanika. Przejechał się i powiedział ze definitywnie tył jest za sztywny. Przednie amorki też są twarde ale tył przeważa. Powiedział ze KYB-y takie są. 3 miesiące temu wymieniał klientowi w 75 tył na KYB mówi że facet był tak zły jak się przejechał że kazał założyć stare. Więc poszukam jakieś inne na tył bo jazda tym autem to jakaś męczarnia. Przód też pewnie będę musiał zmienić
modraba, w iparts.pl są amortyzatory TRW w komplecie za 400zł. Ktoś w tym temacie je polecał. Tylko trzeba wcześniej je zamówić bo jak ja chciałem je kupić to nie Mieli od ręki a musiałem mieć nowe amortyzatory na już. Dlatego kupiłem KYB'y. Jak bym założył koła 16" z oponą 215/55 to wtedy bym mógł obiektywnie ocenic te amortyzatory. Bo gdy zmieniałem koła moje amortyzatory już były niesprawne. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum