Forum Klubu ROVERki.pl :: [Rover 416] Uszczelka pod głowice. Wzmacniana.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Rover 416] Uszczelka pod głowice. Wzmacniana.
Autor Wiadomość
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 10, 2014 20:27   [Rover 416] Uszczelka pod głowice. Wzmacniana.
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998

Cześć

Robię przed świętami uszczelkę pod głowicą. Wczoraj byłem na sprawdzeniu czy aby na 100% uszczelka. Płyn czysty, ale zbiorniczek coraz bardziej brudny. Nie dużo, ale jednak. Olej czysty gdyż nieduża jego ilość idzie do zbiorniczka. Płyn po zrobieniu testów małymi ilościami idzie do wydechu gdyż jakieś tam urządzenie stwierdziło za dużo „wodo coś tam”. Będzie mnie to kosztowało blisko 2000 bądź lekko ponad. Głowica jedzie do planowania, szlifowania i jakiegoś tam docierania. Nie wiem dokładnie. Od razu jakieś tam uszczelniacze.

Mam do Was następujące pytanko. Mechanik powiedział mi, że założy uszczelkę oryginalną. Wspomniał, że jakaś wzmocniona z czerwonym sylikonem? Czy wiecie, o co mu chodzi? Dobrą założy?

Dzięki za pomoc
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 10, 2014 20:27   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Grzesiek944 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 23

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 10, 2014 23:10   

Powiem ci tak ze wsumie to jestem zielony ale ja tez ostatnio robilem glowice w moim roverze i zalozylem uszczelke firmy Victor Reinz taka uszczelke mi zaproponowali w zaprzyjaznionym sklepie, uszczelka jest duzo grubsza i wyglada solidniej niz ta z silikonowymi brzegami. Jak narazie jezdze i jest wszystko ok.
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sro Gru 10, 2014 23:38   

A ile płaciłeś za samą uszczelkę głowicy? Mi powiedział, że oryginał właśnie ta wzmacniana z czerwonym sylikonem kosztuje przeszło 250 zł + inne uszczelki w tym kolektora ssącego, kolektora wydechowego, pod pokrywę zaworów, jakieś kołki ustalające głowicę i jakieś inne, nie pamiętam, jakie gdyż wymieniał ich dość dużo. Na 100% nowe szpilki.
To Ty zakładałeś uszczelkę nowszego typu? Jeśli tak to mi mówił, że takiej nie założy gdyż już zakładał w dwóch i po roku znowu coś było nie tak. Teraz zakłada tylko oryginały. Więc nie wiem, co o tym myśleć.
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 07:25   

fredii,

Poczytaj to: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=19961
 
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 09:43   

Ja to już czytałem przed założeniem tematu i powiem szczerze, że nie rozumiem. Tam proponujecie uszczelkę nowego typu. W innym tematach starego. Więc jaką najlepiej założyć. Może podacie link do przykładowej uszczelki, ja sobie spiszę i dam mechanikowi, aby założył identyczną. Chciałbym najlepszą z możliwych :)
 
 
kezmanq 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 459
Skąd: Wrocław/Wieluń



Wysłany: Czw Gru 11, 2014 11:33   

uszczelka starego typu wzmacniana tylko taka jest dobra i polecana na forum

http://allegro.pl/uszczel...4833892679.html

 
 
 
Grzesiek944 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 23

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 19:59   

ja zalozylem tą, powiedzieli ze sprzedawali te uszczelki nowego typu z tym silikonem i co chwile bylo to samo. ja mam zalozona tą
wymienilem uszczelke kolektora ssacego, dolotowego, pokrywy zaworow, 4 zimeringi na walkach, i musialem zrobic tulejke na magistrali olejowej bo byl zerwany gwint, u mnie bylo widac ze ktos nie dawno robil uszczelke pod glowica bo uszczelka wygladala jak nowa, no ale niestety nie wytryzmalo... Jak narazie jezdze, zrobilem po remoncie 220km i jest ok, i nie mam LPG!
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 20:07   

kezmanq napisał/a:
uszczelka starego typu wzmacniana tylko taka jest dobra i polecana na forum

Dzięki
Przed chwilką wróciłem od mechanika. Będzie zakładał taką samą tylko, że innej firmy, dlatego będzie droższa o jakieś 100 zł. Do tego dojdzie koszt innych uszczelek. Także jestem spokojny, że facet wie, co robi.

Grzesiek944 napisał/a:
ja zalozylem tą, powiedzieli ze sprzedawali te uszczelki nowego typu z tym silikonem i co chwile bylo to samo. ja mam zalozona tą
wymienilem uszczelke kolektora ssacego, dolotowego, pokrywy zaworow, 4 zimeringi na walkach, i musialem zrobic tulejke na magistrali olejowej bo byl zerwany gwint, u mnie bylo widac ze ktos nie dawno robil uszczelke pod glowica bo uszczelka wygladala jak nowa, no ale niestety nie wytryzmalo... Jak narazie jezdze, zrobilem po remoncie 220km i jest ok, i nie mam LPG!



No mi od razu odradził nowego typu wielowarstwową. Mówił, że wytrzyma rok i znowu będzie kłopot. Ja nie mam nerwów, aby za rok znowu robić głowicę. Chcę raz a dobrze. Może u Ciebie będzie inaczej. Ja ryzykował nie będę i wolę dopytać zanim głowica będzie zdjęta. Wiesz na razie zrobiłeś 220 km a mój mechanik daje gwarancję na 100.000 km.
 
 
Grzesiek944 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 23

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 20:31   

Ja sobie sam daje gwarancje ze to bedzie jezdzilo wiec wiesz, jezeli robie cos sam to jestem pewien ze jest to zrobione, nie wiem zobaczymy jak ta uszczelka nie wytrzyma 100.000km to zaloze tamta i zobacze wtedy co bedzie, skoro tak juz rozmawiamy to mam do was pytanie, moj rover ma przejechane licznikowo prawie 240tys km nie wiem czy prawdziwy czy nie, w 2005r sprowadzony do kraju wiec moze miec wiecej ale nie o to chodzi, jak zdjalem glowice to zauwazylem na tulejach cylindra bardzo wyrazne sklady honowania tak jakby tuleje byly nowe, jest realne ze sa oryginalne czy ktos wczesniej juz cos tam robil powaznego przy tym silniku?
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 456
Skąd: Radom



Wysłany: Czw Gru 11, 2014 20:36   

To normalne w Roverze. Tuleje ciężko zarysować śrubokrętem, bardzo twarde żeliwo. One się z reguły nie zużywają. Jeśli olej był zmieniany, a sam silnik nie przegrzany to wałki, wał, tuleje, tłoki nie powinny mieć śladów zużycia. :)

Zakładaj wzmacnianą starego typu i sprawdź niepłaskość głowicy. Generalnie polecam oddać do planowania. Do tego jak chcesz naprawdę porządnie daj nowe śruby (rozciągają się plastycznie przy skręcaniu).
 
 
 
Grzesiek944 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 23

Rover 400

Wysłany: Czw Gru 11, 2014 20:42   

glowica musiala zostac poprawiona po ostatniej robocie bo byla okropnie krzywa, pan ktory mi to robil powiedzial ze glowice bedzie mozna jeszcze raz splanowac i potem bede musial kupic nowa...
Wlasnie wydaje mi sie ze poprzedni wlasciciej nie dbal za bardzo o ten samochod jak i silnik bo kanaly olejowe ktore sa w tzw "glowiczce" byly czesciowo zatkane zapewne skutek jazdy na starym oleju... po naprawie chcialem zalac silnik polsyntetykiem 10w-40 Valvoline, ale w ostatecznosci zdecydowalem sie na 15w-40 Castrola, zobaczymy jak to bedzie, mam nadzieje ze autko mi bedzie dlugo sluzylo bo mam wobec niego niecne plany co do modow :D
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 456
Skąd: Radom



Wysłany: Pią Gru 12, 2014 12:57   

Z modami to zacząłbym od wymiany silnika na 1.8, bo w 1.4 nie opłaca się ładować pieniędzy.

A 15w40 to marny pomysł do silnika z hydropopychaczami. I już na pewno nie Castrola, chyba że chcesz mieć większy syf w układzie smarowania. :P
W zasadzie jak silnik ma zasyfiony układ smarowania, skrzynie korbową itp to należałoby go rozebrać i wymyć, ale kto by się w to bawił w 1.4... :)
 
 
 
Grzesiek944 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 23

Rover 400

Wysłany: Pią Gru 12, 2014 18:40   

silnika nie bede zmienial bo ja nie potrzebuje auta do zapierdalania bo u nas w polsce nie ma gdzie mocy wykorzystac tylko do tego zeby ladnie wygladalo i cieszylo oko
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 15, 2014 20:23   

Chciałem się Was poradzić w jeszcze jednej kwestii. Mechanik miał się brać za uszczelkę w tym tygodniu, ale jednak to odłożył. W tamtym tygodniu przepłukał układ chłodzenia, wyczyścił zbiorniczek i miałem obserwować , tylko że nie ma co obserwować. Zbiorniczek czysty, płynu nie ubywa. Olej czysty i ani go nie ubywa ani nie przybywa. Silnik temperaturę łapie pomiędzy czwartą a piątą minutą. Wskaźnik stoi nieruchomo poniżej polowy skali. Silnik pracuje cicho i równo. Czy w takim razie mechanik ma rację, aby jeszcze z tym zaczekać? A co się stanie, gdy naprawdę jest jakiś mikroskopijny przedmuch? Nie uszkodzę silnika?
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 456
Skąd: Radom



Wysłany: Pon Gru 15, 2014 22:17   

Może i nie ma, ale 1.8 czy 1.6 nie trzeba rżnąć do 5tyś żeby jakoś jechało. Nikt nie mówi że trzeba jeździć z gazem w trybie 0-1. :) A więcej momentu na dole zawsze się przydaje.

Jak narazie nic się nie dzieje to śmigaj i obserwuj temperaturę/stan płynów.
 
 
 
daniello 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2014
Posty: 147

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 16, 2014 19:04   

Ja w swoim MG miałem podobnie- płynów nie ubywało, ale jednak coś tam w zbiorniczku wyrównawczym syfu było. Kupiłem ZS'a z objawami HGFu, zalany był wodą destylowaną, z LPG, nie oszczędzany, głowica robiona była już wcześniej przy przebiegu 40 tys :o
Po kilku wizytach u mechaników i czyszczeniu układu zalałem nowy płyn LM, od tej pory nic nie ubywa, syfu zero. A głowice mechanicy chcieli już na wjeździe ściągać. Także jak nic sie nie dzieje to jeździj, może wypłukuje jakieś resztki po poprzedniej awarii.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Przyklejony: [Rover 400/45/MG ZS] Artykuły, z którymi warto się zapoznać
kasjopea Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Pią Lut 18, 2011 21:07
kasjopea
Brak nowych postów [R45] Uszczelka pod głowicę proszę o pomoc
Robert66 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Czw Sty 03, 2008 18:20
AndrewS
Brak nowych postów [Rover 400] Użycie uszczelki pod głowice
damianwierz Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Sie 14, 2011 19:55
darek_wp
Brak nowych postów [Rover 400]Czy to uszczelka?
Bialy1990 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 17 Pon Paź 22, 2012 07:54
szoso
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [biały dym, uszczelka głowicy uszczelka kolektora ssącego]
squid2 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Lip 26, 2015 15:34
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink