komoss, jeśli chodzi o to, że R75 jest tańszy w utrzymaniu od 45... Zapomnij.
R75 to samochód segmentu E, czyli klasy średniej wyższej - porównywalnie plasowana jest BMW 5er i Audi A6. Ten segment z natury rzeczy tani w utrzymaniu nie jest, a w naprawach potrafi być naprawdę drogi.
Nie radzę również kończyć sprawdzania autka na wizycie w stacji diagnostycznej - raczej podjedź do warsztatu, który ma o tych samochodach pojęcie i dysponuje Testbookiem - wtedy faktycznie będzie można sprawdzić, w jakim mniej więcej jest stanie. Taka kontrola będzie oczywiście droższa i zajmie więcej czasu, ale może w przyszłości zaprocentować uniknięciem sporych wydatków.
Jeśli chodzi o koszty utrzymania i napraw, wiele zależy od tego, czego oczekujesz od samochodu - jeśli chcesz, żeby tylko jeździł da się w miarę tanio. Jeżeli jesteś purystą i z zasady doprowadzasz swoje autka do stanu bliskiego ideałowi i preferujesz przy tym części z wyższej półki - spokojnie da się wpompować powyżej 10k.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 14, 2015 07:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Mam tego świadomośc że jest to drogi samochód w utrzymaniu.Ale powiedzmy sobie prawde dla jednego Rover jest drogi w utrzymaniu a dla innego Opel.
Auto mi bedzie służyc jako rodzinne spokojna lekka jazda a nie pedał do podłogi i ile fabryka dała.
Każde moje auto było sprawdzane na stacji diagnostycznej.
Zdecydowałem się na model z silnikiem 2,0 V6.Będe szukał oczywiście z gazem.Tak szczerze nie interesuje nie jakie ma wyposażenie może byc goły i wesoły byle by był bezwypadkowy i z zdrowa blachą.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Lis 2014 Posty: 85 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: Sob Mar 14, 2015 10:42
komoss napisał/a:
Mam tego świadomośc że jest to drogi samochód w utrzymaniu.Ale powiedzmy sobie prawde dla jednego Rover jest drogi w utrzymaniu a dla innego Opel.
ja mam swojego dopiero od listopada ale nie sądzę żeby to był aż tak drogi w utrzymaniu samochód, bo jeśli chcesz ładować do auta części tylko z górnej półki to tak naprawde każde leciwe auto bedzie kosztowało niezależnie czy to laguna czy passat itp
Dołączę się też do tego aby pokazał wszystkim nam co ma ciekawego kolega Tommazi75 na sprzedanie , akurat szukam już dobre trzy miesiące i prawie każdy to lekki wrak lub po przygodach ale niezbyt dobrze zrobione lub brak jakiś dokumentów.
komarek, o ile nie ma spraw blacharsko-lakierniczo-kosmetycznych To też w ciul drogie, ale to jak w każdym innym aucie.
Jak Ci wentylator padnie, to usmażysz kompresor, a to skutkuje zasyfieniem układu klimy, ogarnięcie klimy od początku do końca też kosztuje trochę kwitu
Jak Ci wentylator padnie, to usmażysz kompresor, a to skutkuje zasyfieniem układu klimy, ogarnięcie klimy od początku do końca też kosztuje trochę kwitu
No i dwumas...
odpukać wszystko na razie w porządku z tym - przynajmniej u mnie - i tego się trzymam
EDIT:
właśnie zobaczyłem wydatki w twoim garażu Pelson 17960 ZL
Jak Ci wentylator padnie, to usmażysz kompresor, a to skutkuje zasyfieniem układu klimy, ogarnięcie klimy od początku do końca też kosztuje trochę kwitu
Jak Ci padnie wentylator to wzrośnie ciśnienie w układzie i presostat rozłączy kompresor.
prebenny, hmm ja zawsze twierdziłem, że mam duże szczęście, że kupiłem auto od Piotrka (sash997) - dzięki temu mam odpukać spokój - poza kompletem sprzęgła tylko eksploatacja (amorki, hamulce, olej, filtry, paski)
Ja akurat mam jako takiego pecha, ale na R jako tako nie narzekam. Kwota niestety spora, ale generalnie to w zdecydowanej większości pierdoły się psuły i praktycznie 1.5 tyś wydane na walke z pompką sprzęgła (najpierw 1200 na LUKa, żeby po 2 miesiącach wymienić na TAZU). Same naprawy, oleje i filtry po kupnie 2 tyś, a reszta to tak na prawdę 'pierdoły' typu akumulator, webasto itd itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum