Zawsze brakowało mi czasu albo chęci ale koniec z wymówkami i czas najwyższy pochwalić się moim roVerkiem
Jak zobaczyłem R75 to się zakochałem, szukałem długi czas ale nie mogłem znaleźć modelu, który wart był swoich pieniędzy albo z racji kiepskiego stanu albo kiepskiego wyposażenia, delikatnie poirytowany i znudzony poszukiwaniami zakupiłem niżej opisany egzemplarz..
Posiadam go już prawie 4 lata - za miesiąc będzie rocznica - trzeba będzie zrobić imprezę ^^
Jestem drugim właścicielem w kraju - wcześniej zostało sprowadzone w Niemiec.
Rok produkcji 2000 - 2.0CDT 116Km - kolor HES
Cena zakupu 12200zł - dodatkowo musiałem na starcie wydać 1200zł u lakiernika - zarysowany lewy bok ale od strony technicznej wszystko było ok - wiadomo na starcie doszła wymiana wszystkich filtrów i oleju - łączny koszt zakupu to 14000zł
Do tej pory w Roverka zainwestowałem 17000zł - zarówno modyfikacje jak i naprawy.
Poważniejsze usterki to:
- uszkodzony sterownik webasto
- problem z pompą ABS - walczyłem ponad 2 miesiące
- rozsypany wysprzęglik - dodatkowo doszła laweta ponad 200km...
- rozsypała się pompka sprzęgła
- uszkodzony wentylator chłodnicy
- zerwana linka mechanizmu zmiany biegów
- wymiana progu - trochę wyleciało mi się z drogi ^^
- oczywiście miały miejsce wymiany części zawieszenia i układu hamulcowego - wszystko robione na bieżąco
Modyfikacje:
- nowe felgi 18" + opony
- wymiana radia + komplet głośników hertz montowanych w drzwiach + wygłuszenie drzwi
- przyciemnianie szyb
- nowa kierownica + obszycie nową skórą
- chromowane lusterka
- kubełkowe fotele
- nowe sprężyny - zawieszenie 35mm w dół
- nawiercane tarcze przód i tył + klocki
- wymiana zwykłych lamp na soczewki H7
W najbliższym czasie planuję zrobić:
- wymiana płynu hamulcowego - właśnie minęły 2 lata od wymiany
- podjechać do longer86 - trzeba kilka kucyków dokupić
- myślę nad przerobieniem wydechu na ten z ZT260 - podwójny ale to już drugorzędna sprawa
Samochód ładny i widać, że zadbany Jak każda 75 pięknie się prezentuje na 18.
Do Longera wal śmiało, bo wirusa warto mieć tym bardziej, że masz 116. A co do podwójnego wydechu tu nieco gorzej. Pierwszym problemem jest zbiornik paliwa a drugim bodajże chłodniczka paliwa przez to po prawej stronie nie ma po prostu gdzie rury puścić bez grubszych modyfikacji.
Gdzie dawałeś obszyć kierę? czy może sam zrobiłeś? I skąd panie wytrzasnąłeś drewnianą?
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Gdzie dawałeś obszyć kierę? czy może sam zrobiłeś? I skąd panie wytrzasnąłeś drewnianą?
Obszywałem w firmie produkującej meble - na tyle dobra firma, że nie boją się nawet obszywać foteli do ferrari - widziałem na własne oczy... A naszukałem się jej z pół roku - znalazłem na alledrogo ale w tragicznym stanie ale udało się ją dobrowadzić do porządku
prebenny napisał/a:
Samochód ładny i widać, że zadbany Jak każda 75 pięknie się prezentuje na 18.
Do Longera wal śmiało, bo wirusa warto mieć tym bardziej, że masz 116. A co do podwójnego wydechu tu nieco gorzej. Pierwszym problemem jest zbiornik paliwa a drugim bodajże chłodniczka paliwa przez to po prawej stronie nie ma po prostu gdzie rury puścić bez grubszych modyfikacji.
mimo wszystko nie poddaje się - widziałem gdzieś schemat krok po kroku - efekt jest powalający więc zobaczymy czy coś się uda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum