gustav.pl, ja mam nowe progi robione na zamówienie. ostatnio nawet nie sprawdzałem w jakim stanie są, nie miałem kiedy. ale już sobie powiedziałem że najbliższy wolny dzień przeznaczę na inspekcję
aa no i nie robiłem nic więcej, co robił blachmajster, nie dotykałem progów od tamtego czasu co odebrałem auto. Z poziomu ziemi wyglądają spoko, ale ważne też co jest za tą "firanką", czyli spawem z progiem właściwym widoczne z kanału lub podnośnika
_________________ Pozdrawiam,
pelson91
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 15, 2014 10:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Pon Lip 27, 2015 13:39
Odświeżę trochę temat. Chodzi o to że z lewej strony na tylnym nadkolu ( bliżej tylnych drzwi ) znalazłem spuchnięte niewielkie ogniska rdzy. Po zaprowadzeniu do lakiernika okazało się że są to ogniska korozji - dziurki na wylot . Zrobił mi wstawkę z blachy jednak mówił mi że od środka jest w nadkolu jakaś gąbka która gromadzi wilgoć i rosę stąd korozja. Mówił że przebił mi tą gąbkę i teraz woda będzie spływać. Pytam go gdzie a on mówi że w progi . I pytanie jak powinno to wyglądać ? Skąd tam gąbka i gdzie powinna spływać woda z nadkoli ? Czy w progach są otwory którymi wylatuje woda ?
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Wto Lip 28, 2015 06:51
To trochę nie tak jak mechanik Ci mowi. Ta gąbka w nadkolu jest pomiędzy blachami, służy jako wyciszenie. Teoretycznie nie ma prawa tam byc wody, bo powyżej jest pianką(podobna jak ta do okien) uszczelnione. To nawet gdyby jakos dachem ciekło to gąbka (która dodatkowo jest w szczelnym foliowym worku), powinna i tak byc sucha.
Przed naprawą miałeś w tylnej części progu gumową podkładkę pod lewarek?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Wto Lip 28, 2015 07:09
Podkładki (komplet) pod lewarek dokupiłem 3 lata temu, bo jak auto kupiłem to nie miało tych podkładek. Myślisz że to tędy się wilgoć dostała ? Od otworu w progu do tego miejsca korozji jest ze 30 cm. Dodam że po drugiej stronie auta wykwitów nie ma .
Mam pytanie czeka mnie wymiana ok 30 cm progu od tyłu 1 strona na 100%
w tamtym roku robiona była jedna strona z powodu dziury 2 łatki
w tym roku dalej bąble z obu stron się pojawiają +rude i idzie to w złym kierunku
czyszczone były obie strony i robione 2 razy i tak nic nie dawało
problem to że brakowało 2 podkładek pod lewarek po zimie
czy jest możliwość wspawania czegoś nowego, żeby pasował profil
czy tylko szrot i używki z rover 75 lub mg zt wolałbym starego nie dokładać ?
Radzę pilnować tych podkładek bo jak jakieś dziadostwo naleci i się tego nie zauważy to robi się nie ciekawie
Ostatnio zmieniony przez mondigo Pon Mar 14, 2016 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Pon Mar 14, 2016 21:47
Mi blacharz wspawał pasy blachy na całej długości. Wyciął starą blachę z dziurami w połowie wysokości progu, wyprofilował nową i wstawił. Warto do środka napsikać konserwacji do profili zamkniętych. Spray jest z długim wężykiem i przez otwory od spodu można sporo piany napsikać. Piana pokryje całą powierzchnię i ma właściwości wypierające wodę. Powinno wystarczyć na kilka lat.
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Pon Mar 14, 2016 22:00
Blacharz wymieniał mi tylko zewnętrzne progi, bo środek miałem jeszcze zdrowy. Zapewniał mnie, że środek zakonserwował... Ale sam wolałem jeszcze psiknąć, Od góry progi mają dziurki do przykręcania listew. Przez nie też psiknąłem. Pozostaje mieć nadzieje, że to coś da...
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
Witam!
U mnie drobne ognisko korozji pojawiło się jakieś 2 lata temu na wysokości drzwi tylnych - miałem wtedy zgubioną podkładkę pod lewarek. Do jesieni to był tylko rudy "kolor", ale teraz widzę że już zaczyna się łuszczyc w tym miejscu lakier. Czy waszym zdaniem to już się kwalifikuje do robienia, czy jeszcze mogę pojeździć tak trochę bo w najbliższym czasie mam trochę wydatków - przegląd, ubezpieczenie, klima itp
Oto jak sprawa wygląda:
http://images.tinypic.pl/i/00768/u402w7vj9ssx.jpg http://images.tinypic.pl/i/00768/6dl52obdksp9.jpg
Rob za wczasu jak możesz, ruda sieje spustoszenie a to co widzisz to ostatni etap, najgorsze juz się dzieje, ja zaniedbalem i lewarek z chęcią ląduje wewnątrz progu.
czy ktoś zna dokładnie jakim kolorem malowane są progi? Chodzi mi o dokładny odcień. Niby wydaje się to czarny mat, ale jednak ten kolor jest jakiś taki nietypowy..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum