oczywiście, strzałka ma być w stronę silnika (kolektora ssącego), gdy silnik zostanie wyłączony zaworek się zamyka i "zostawia podciśnienie" w serwie, daje to możliwość minimum jednego dobrego wspomaganego podciśnieniem hamowania.
Udalo się wymienić, nowa zaworka leży idealnie, dziękuję za rady !
Na benzynie jeździ bez problemu ale w gazie wciąż szarpie - po wymianie zaworka mniej ale szarpie nie wiem gdzie szukać teraz rozwiązania.
Skoro po wymianie zaworka szarpanie na gazie się zmniejszyło to sprawdź stan przewodów/wężyków cisnieniowych od gazu. U Ciebie to ten jasny co wychodzi z kolektora ssącego i idzie w czarny i do czujnika na ścianie grodziowej, sprawdź wszystkie, może jest gdzieś nieszczelność.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Skoro po wymianie zaworka szarpanie na gazie się zmniejszyło to sprawdź stan przewodów/wężyków cisnieniowych od gazu. U Ciebie to ten jasny co wychodzi z kolektora ssącego i idzie w czarny i do czujnika na ścianie grodziowej, sprawdź wszystkie, może jest gdzieś nieszczelność.
Panowie ładnie to siedzi ale cześć która wychodzi (rurka w dół do silnika ?) Nie stoi sztywno jest luz na tyle, że ręką można ruszać i lata ale nie wychodzi - nie powinno to sztywno siedzieć ? Może dlatego mi szarpie ?
Panowie dla rozjaśnienia o co mi chodzi nagrałem filmik całego silnika i tego elementu o którym mówię :
Chyba nie powinno aż tak luźno latać. Tam powinna chyba być specjalna końcówka wkładana i dopiero na tą końcówkę wężyk http://images78.fotosik.p...pg?t=1470690594
Na zdjęciu jest po lewej stronie.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Chyba nie powinno aż tak luźno latać. Tam powinna chyba być specjalna końcówka wkładana i dopiero na tą końcówkę wężyk http://images78.fotosik.p...pg?t=1470690594
Na zdjęciu jest po lewej stronie.
Jak to uszczelnić macie pomysł ?
Albo co zrobić ?
Dałem izolacje by zrobić "TEST ' i auto mniej szarpie zrywne jest ale wciąż mocno szarpie.
Sprawdziłem u siebie i luz mam tylko taki na ile pozwala mocowanie wężyka 1mm. Luz może być oby było szczelne. Robiłeś jakąś diagnostykę? Toaf błędy silnika pokaże, może po prostu wypadają zapłony a na gazie jest gorzej bo gaz jest bardziej wymagający w kwestii zapłonu.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Sprawdziłem u siebie i luz mam tylko taki na ile pozwala mocowanie wężyka 1mm. Luz może być oby było szczelne. Robiłeś jakąś diagnostykę? Toaf błędy silnika pokaże, może po prostu wypadają zapłony a na gazie jest gorzej bo gaz jest bardziej wymagający w kwestii zapłonu.
Całe się rusza nie wiem czy szczelne.
Żadnej diagnostyki nie robiłem, staram się póki co własnymi siłami coś zwojowac.
PressionLife, kup kabel np. INPA, pobierz klubowego TOAF (temat w tym samym dziale, przybity) i zdiagnozuj samochód samodzielnie. Wystarczy Ci jakikolwiek laptop i odrobina chęci. TOAF jest łopatologiczny, pokaże wszystkie problemy.
PressionLife, kup kabel np. INPA, pobierz klubowego TOAF (temat w tym samym dziale, przybity) i zdiagnozuj samochód samodzielnie. Wystarczy Ci jakikolwiek laptop i odrobina chęci. TOAF jest łopatologiczny, pokaże wszystkie problemy.
Znalazłem za 50 zł na allegro dzięki za radę
dzelo23 napisał/a:
No to kombinuj kabel, ściągnij Toafa i wyślij mi na Pw swój adres to Ci wyślę ten krociec co wchodzi w kolektor, będziesz miał jak fabryka zrobiła.
Będę kombinować znalazłem na allegro za 50 zł poszukam jeszcze dokładnej może taniej wyrwe
Jesteś wielki ! Leci PW
[ Dodano: Pon Sie 15, 2016 17:42 ]
dzelo23 napisał/a:
No to kombinuj kabel, ściągnij Toafa i wyślij mi na Pw swój adres to Ci wyślę ten krociec co wchodzi w kolektor, będziesz miał jak fabryka zrobiła.
Dziękuję oficjalnie za pomoc, paczka dotarła teraz rover jeździ zupełnie inaczej.
Wciąż szarpie ale to już podjadę do gościa od gazu,żeby sprawdził tak jak radziliście.
Kabla jescze nie kupiłem,wciąż strasznie duże ceny widuje czekam na okazję cenową.
Ostatnio postanowiłem czyścić silnik na tyle na ile potrafię.
Po paru dniach zauważyłem ze cieknie z pod klawiatury, dużo osób mówi,ze to uszczelka i należy ją wymienić.
Czy sam będę w stanie to zrobić ?
Czym kierować się w wyborze?
Czy kabel do połączenia się z autem programem jest mi potrzebny ?
Fajnie ze jest lepiej.
Kup kabel, to max 50zł. Toafem zrobisz bardzo dużo, zaczyta wszystkie bledy, zaprogramujesz co chcesz. Jedynie przy 1.8 nie ma live data silnika ale jego błędy pokaże.
Jeżeli to uszczelka pod klawiaturą to wkładasz nowa i tyle, raczej dasz radę bo to prosta robota.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
Fajnie ze jest lepiej.
Kup kabel, to max 50zł. Toafem zrobisz bardzo dużo, zaczyta wszystkie bledy, zaprogramujesz co chcesz. Jedynie przy 1.8 nie ma live data silnika ale jego błędy pokaże.
Jeżeli to uszczelka pod klawiaturą to wkładasz nowa i tyle, raczej dasz radę bo to prosta robota.
Panowie walka z Roverem trwa - jest co raz gorzej.
Byłem u Kolegi na stacji diagnostycznej i już wszystko wiadomo co jest do wymiany :
Przekaźnik,
Amortyzatory dwa przód,
Łożysko - sprzęgło ( mówił, że wymienia się całe sprzęgło ),
Ręcznego brak,
Cieknie z pompy wspomagania,
Łączniki stabilizatorów 2 x przód i 2 z tył,
Prawy wahacz przód,
Tylna tuleja wahacza lewego,
Wyciek z przekładni kierowniczej,
Uszelka pod klawiaturą.
Do tego próg dziurawy.
Powiedział, żebym zastanowił się czy jest sens naprawiać.
No jak dla mnie tragedia, trafiłem na dobrze wytłuczoną wersje, przeraża mnie wręcz to wszystko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum