Jak w temacie jestem zainteresowana zakupem MG.
Nie wiem tylko jaki egzemplarz benzyna czy diesel, który model jest mniej awaryjny i daje więcej frajdy z jazdy?
Poniżej przedstawiam dwa, z którego jeden jest dla mnie kuszący:)
Może juz ktoś oglądał lub ma blisko żeby obejrzeć i doradzić.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Pon Wrz 05, 2016 11:59
Ten czarny to chyba był kolegi z forum,tak mi się wydaje po charakterystycznych siedzeniach z czerwoną tapicerką na siedziskach, z Legionowa. Diesel chyba trochę mniej awaryjny i oszczędny,ale frajdy z jazdy dużo mniej ,z drogich rzeczy to ewentualna naprawa pompy wtryskowej. W benzynie drogi rozrząd i ewentualna naprawa Vis,ale to da się zrobić w miarę tanio. Chyba benzyna jest in plus .
[ Dodano: Wto Wrz 06, 2016 11:02 ]
naprawa vis to max 600pln i to bardzo rzadko no chyba że cały kolektor jest do bani
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Wto Wrz 06, 2016 11:38
Frajda w benzyenie niby jest wieksza ale diesel ma niższe koszta eksloatacji, cała prawda obajwiona do tego się sprowadza w tym przypadku... i nie obchodza mnie opinie bo ja mam i nic nie robie, tak samo znajdzie sie pełno użytkowników diesla co powiedzą podobnie, a na koncu wybór jest Twój alicja1985,
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Hej, a V6 w MG ZS nie miało jakiejś części która była nietypowa (inna niż w R75) i trudna do dostania? Nie pamiętam o co chodziło ale parę lat temu było tu na forum.
Poszukam.
Moim zdaniem do MG ZS to tylko KV6. Albo 2.0 Turbo jak u Markzo
Nie wiem o co chodzi z czujnikiem wału bo na rimmerbrosie jest tylko jeden do wszystkich V6
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Troszkę tutaj pomieszania z poplątaniem w tym wątku, więc jak ktoś nie wie na 100 %, to niech nie pisze, albo pisze, że mu się wydaje - PROSZĘ.
ZS V6 ma VIS-y , nie ma dwumasy.
Jedyna częścią, z którą są problemy to sprzęgło. Ale uważam to, za mało problematyczne, bo nie robi się wymiany sprzęgła co chwila, a dorobienie sprzęgła dziś jest łatwe, bo jest sporo zakładów robiących to, a jakość bdb.
Czujnik położenia wału wymieniałem na wiosnę, zakupiony w Uk, koszt ok 800 PLN. Problem z zamiennikami. Ale jw. jest to rzecz, którą się wymienia na lata. dokuczać może czas oczekiwania na paczkę.
Mój czarny, to był przedlift i benzyna Tak został sprzedany, ale to nie to auto z linka powyżej.
Imho stawianie słów mniej awaryjny i większa frajda z jazdy jest zaprzeczeniem w jednym zdaniu. BEnzyna więcej wypije, bo 6 cylindrów zalać trzeba. Awaryjny nie jest ale droższy w serwisie pewnie, niż diesel. Dziś wtryski i pompy można regenerować, bądź kupić nowe/używane w rozsądnych pieniądzach.
Jeśli do szybkiej jazdy, z zamiłowania i dla frajdy to V6, jeśli do sprawnego, całkiem sprawnego przemieszczania się to Diesel - ale trzeba pogodzić się z klekotem i osiągami
około 3l na 100 km różnicy na korzyść diesla.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum