Wysłany: Pon Sty 23, 2017 17:55 [R214] Silnik sie przegrzewa, nawiew nie działa, termo. nowy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Witam, kiedys sobie jade autem i mi sie przegrzalo.
Od tamtej pory cały czas sie przegrzewa silnik.
Termostat wymieniłem na nowy lecz nic to nie dało.
Na postoju auto sobie chodziło z 10minut doszło do połowy skali i stało.
Ale jak wrzuciłem jedynke z zaciągniętym ręcznym i lekko auto obciążyłem to momentalnie zaczęła iść w górę.
Pompa chyba działa jeszcze nie odłączłem przewodu odpowietrzającego od zbiorniczka żeby to potwierdzić aczkolwiek czuje że ten przewód jest gorący a od bloku silnika nie mógł by się aż tak nagrzać.
Chłodnica jest gorąca, górny wąż jakby twardy ale tam jest ciśnienie więc to raczej normalne.
Co to może być ?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 23, 2017 17:55 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przyczyn może być kilka. Korek zbiorniczka, zapowietrzony układ, źle włożony termostat lub wadliwy, czytałem gdzieś na forum że na termostaty vernet było sporo reklamacji.
Piszesz że nawiew nie działa. Nie działa wcale czy tylko ciepełko nie leci ?
Jeśli leci tylko zimne to masz zapowietrzony układ.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Wadliwy raczej nie jest, sprawdzałem stary w garnku i działał to wsadziłem go z powrotem jednak nic to nie dało więc i tak kupiłem nowy, też bez skutku.
Nie, leci całkowicie zimne powietrze, nawet gdy wskazówka jest w połowie skali.
Blok silnika jest b. gorący, gorąca woda bulgocze w zbiornika, chłodnica jest gorąca.
Robiłem tak, że odkręcam śrube odpowietrzającą wlewam płyn aż zacznie sie z niej lać zakręcam ją i lej do maxa.
Odpaliłem tak silnik pochodził pochodził otworzyłem korek syknęło płyn spadł gdzieś do minimum dolałem odpalam i tak stał z 10minut wskazówka doszła do połowy i stała jak dałem 1 bieg to momentalnie poszło do góry.
Aaa dodam jeszcze że mam uwalony czujnik temperatury nie włącza mi sie wentylator.
Kiedyś ale to jeszcze w lecie miałem taką akcje że jak zakręciłem rovera do 5000 obr. to z rury pluło jakąś cieczą i leciał biały dym.
Kiedyś jeszcze w starych tematach mi pisali że to może być uszczelka no nie wiem, co myslisz?
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 20:12 ]
Zauważyłem jeszcze takie coś.
Na postoju auto wskaźnik temperatury dochodzi do połowy i sobie stoi.
Gasze auto podnosze maske, poziom płynu chłodniczego się zwiększa, odkrecam powoli korek syczy itd. odkece korek całkiem i tutaj uwaga:
Górny wąż chłodnicy jest można powiedzieć twardy, ściskam węża górnego pare razy i czuje jakby tam przechodzio powietrze czy coś, nagle robi się on mięciutki jakby nic w nim nie było, ściskanie go nie powoduje żadnej reakcji w zbiorniczku, nagle poziom zaczyna spadać i po ściskaniu węża zaczynam czuć że coś w nim jest, a dalsze jego ściskanie powoduje jakby wlewanie sie od dołu do zbiorniczka wody coś takiego.
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 20:15 ]
Coś takiego jakby lewe powietrze sie dostawało do układu
Uszczelka kolektora jak czytam ma zapewnić szczelność pomiędzy dolotem a głowicą.
Czyli można by powiedzieć, że to ta uszczelka głowicy silnika ?
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 20:48 ]
Dobra, już wiem że to nie ta sama uszczelka
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 20:49 ]
Aaa i mi coś pisali o uszczelce głowcy nie o kolektorowej
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 20:55 ]
No i mowa tu o dostawaniu się lewego powietrza do układu chłodzenia. Co myślisz ?
Ja wymienić ta uszczelke ? Kolektora ssącego ?
[ Dodano: Pon Sty 23, 2017 21:01 ]
Tak czytam sobie o tej uszczelce, jak uszczelka kolektora dolotowego może wpływać na dostawanie się powietrza do układu chłodzenia ?
Jutro idę do sklepu kupuję test na CO2, jak wyjdzie pozytywny to.... ajak negatywny to zobaczymy l:)
Powietrze do układu nie, ale ciecz do skrajnych cylindrów owszem. Chłodnica drożna? Nie wlewałeś czasem jakiegoś syfu do uszczelniania układu chłodzenia.
Nie, nigdy żadnych uszczelniaczy nie wlewałem, aczkolwiek nie wykluczone, że ktoś wcześniej tego nie robił.
Z samochodem zaczęły się dziać takie jaja jakoś po 2 / 3 miesiącach jeżdżenia, wcześniej wszystko było dobrze.
dodam, że raz autko zostało porządnie przepalone, dostało ostro po dupie, jednak dalej jeździło, jakoś 2 / 3 tygodnie po tym, w upalny letni dzień się zagotowała woda i od tamtej pory są takie jazdy.
[ Dodano: Wto Sty 24, 2017 15:13 ]
Ide zrobię test na CO2 i spróbuje sprawdzić jakoś drożność tej chłodnicy.
Mam parę pomysłów co o nich myślicie:
Wziąć wyciąć w jakimś starym korku wyrównawczym rure, w jej środek wlepić kawałek rury PCV, i od rury PCV jakos szczelnie połączyć z wentylem samochodowym.
Wkręcić taki wynalazek, podłączyć pompkę, nabić z 2 bary i patrzeć czy ciśnienia gdzieś ucieka czy nie.
Co myślicie o tym ? Gdzieś czytałem na necie że gość tak sprawdzał szczelność ,aczkolwiek nie jestem do końca do tego przekonany.
Nie pamiętam, doszło gdzieś do 3/4 skali to zgasiłem silnik i słyszałem bulgotanie.
Jutro pojutrze zamontuje z powrotem chłodnice zaleje płyn, kupie sobie porządny korek bo narazie mam jakiś używany nie wiem czy dobry, jak w niego dmucham to nie przepuszcza powietrza więc chyba dobry, ale płucami takiego ciśnienia nie zrobie co jest w układzie.
Przepale pare razy auto żeby je odpowietrzyć na 1000000%, zamontuje nowy korek i zrobie test na CO2, czekam aż mi przyślą. Mam nadzieje, że nowy korek załatwi sprawe i w końcu moje auto wyjedzie dalej niż z parkingu
Przy okazji podokręcałem wszystkie te opaski ślimakowe takie metalowe.
Ja bym brał ten http://sklep.landroverowy...cd100160-r.html ale powiem Ci że kiedyś w drodze skapnąłem się że jak dolewałem płynu to nie założyłem korka i go zgubiłem więc musiałem na szybko kupić jakiś i gość w sklepie mot. mi dopasował zwykły chyba od poloneza i jest git.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
