Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2003
Witam, mam MG ZT-T 180 2,5 V6, automat z 2003 roku. W zimie przy sporym mrozie zamarzł silniczek krokowy ( tak mi się wydaję). Żonie jadąc z pracy na światłach zaczął zwiększać obroty do 7000. Nie wiedząc co robić zaczęła zmieniać przełożenia skrzyni z P na D kilkukrotnie, w końcu wpadła na to żeby zgasić auto, potem było ok. Od tamtego momentu jadąc do 100 km/h jest ok, natomiast między 100 a 120 km/h samochód wpada w dość silne wibracje, powyżej 130 km/h jest ok. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Jakie jest prawdopodobieństwo że w skrzyni coś się posypało? Z góry dzięki za odpowiedzi.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 30, 2017 15:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Fakt iż przy takim zachowaniu można uszkodzić skrzynię
R i D się nie lubią ... szczególnie szybko spotykać
niemniej jeśli auto jedzie do przodu i tyłu a ma wibracje tylko w zakresach podanych to bardziej
prawdopodobnym jest problem z wyważeniem kół ich stanem lub luzami w zawieszeniu , przekładni
a nie sama skrzynia
_________________ MG ZT-T .... jest zadowolenie
Discovery i AfricaTwin to 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum