Wysłany: Sro Mar 21, 2007 21:13 [R400] Reduktor Koltec VG-392 - problemy
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: 1998
Witam,
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
Dzięki z góry za posty.
Pozdrawiam
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Czw Sty 20, 2011 18:55, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 21, 2007 21:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec
VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i
gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była
bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie
działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie
poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za
dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji
które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten
reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Szkoda, ze juz kupiles reduktor. Zestaw naprawczy mozna
nabyc na allegro za okolo 100zl.
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec
VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i
gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była
bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie
działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie
poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za
dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji
które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten
reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Cytat:
Szkoda, ze juz kupiles reduktor. Zestaw naprawczy mozna
nabyc na allegro za okolo 100zl.
Jeszcze nie kupiłem , na razie orientuję się w opcjach i cenach. Te
zestawy tez widziałem, ale sam tego nie zregeneruję. Chyba, ze ktoś
zaoferuje pomoc
No i 2 sprawa czy można ten reduktor regenerować czy gazownicy, którzy
twierdza, że wg producenta się nie powinno tego regenerować po prostu walą
kity żeby człowieka naciągnąć na koszty??
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
No i 2 sprawa czy można ten reduktor regenerować czy gazownicy, którzy
twierdza, że wg producenta się nie powinno tego regenerować po prostu walą
kity żeby człowieka naciągnąć na koszty??
sporo jest rzeczy ktorych wg producenta nie da się zregenerować a polak
potrafi
--
a co to takiego??
416 Si 5d 95 perełka ZGL 00***
szczecin a w zasadzie goleniów acz również niezupełnie
wg mnie warto poszukac zamiennika badz regenerowac, bo lpg sluzy do
oszczedzania, a nie zwiekszania mocy silnika:) warto jednak by jedno i
drugie zrobic fachowo - tak aby silnik na tym nie ucierpial - stad zestaw
naprawczy dla laika odradzam
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Cytat:
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
LOL
Cytat:
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Posiadają takie informacje, ktore pozwolą im dobrze zarobić...
Cytat:
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec
VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i
gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była
bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie
działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie
poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
LOL
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za
dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji
które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten
reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Posiadają takie informacje, ktore pozwolą im dobrze
zarobić...
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim
tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
Ten reduktor faktycznie jest bardzo drogi, okolo 1000-1200zl
w Polsce.
Sam posiadam taka instalacje i rozebralem ja na czesci
pierwsze, doslownie.
Na Twoim miejscu zaczal bym od wyczyszczenia silnika
krokowego dystrybutora, jego zanieczyszczenie czesto
prowadzi wlasnie do takich problemy.
Nastepnie mozesz sprobowac wyczyscic sam dystrybutor i
wymienic membrany/uszczelki itp.
Na koncu wez sie za parownik, zestawy naprawcze sa dostepne
i nie widze problemow,
zeby tego nie zregenerowac. Caly korpus to odlew i nic sie
tam nie zuzywa oprocz membran.
Jest on tak samo rozbieralny jak inne parowniki, chociaz
troche sie nameczylem z dziwnymi patentami...
Bardzo wazne jest ustawienie cisnienia (w koncu to IIIg),
1,2 bara na parowniku i 0,9 na dystrybutorze (ta druga
wartosc jeszcze
sprawdze zeby sie upewnic).
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Firma Fugazi ul. Lindego
Cytat:
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
LOL
no właśnie...
Cytat:
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Posiadają takie informacje, ktore pozwolą im dobrze zarobić...
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
wg mnie warto poszukac zamiennika badz regenerowac, bo lpg sluzy do
oszczedzania, a nie zwiekszania mocy silnika:) warto jednak by jedno i
drugie zrobic fachowo - tak aby silnik na tym nie ucierpial - stad zestaw
naprawczy dla laika odradzam
Na powyższą stronkę trafiłem już wcześniej. Ceny reduktora bardzo podobne.
Sam nie chcę się bawić w regenerację, szukam własnie fachowca.
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
JS napisał(a):
Ten reduktor faktycznie jest bardzo drogi, okolo 1000-1200zl w Polsce.
Sam posiadam taka instalacje i rozebralem ja na czesci pierwsze, doslownie.
Ech te III generacje...
Najtrudniejsze chyba w obsłudze instalacje LPG.
Wykrakałem jeszcze przed kupnem, że będą problemy u k3master.
No wykrakałeś hehe
No ale jakoś trzeba działać i naprawiać (co jest niestety męczące bo od
zakupu R jeszcze ani razu się nim nie pocieszyłem tak w pełni, cały czas
coś pada, ehh)
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
piter34 wrote:
k3master napisał(a):
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Firma Fugazi ul. Lindego
To dobry zakład.
Cytat:
Ja bym popytał na forum stricte gazowych o ten reduktor:
http://lpg.motonews.pl/ http://lpg.obd2.pl/
Sprawdzam też forum Opli Vectra, jest tam masa informacji, ale jakoś mało
o samym reduktorze.
k3master napisał(a):
piter34 wrote:
k3master napisał(a):
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Firma Fugazi ul. Lindego
To dobry zakład.
Nie mówię, że zły. Ale tam tak mi powiedzieli.
Cytat:
Ja bym popytał na forum stricte gazowych o ten reduktor:
http://lpg.motonews.pl/ http://lpg.obd2.pl/
Sprawdzam też forum Opli Vectra, jest tam masa informacji, ale jakoś mało
o samym reduktorze.
A na tamtych forum pytałeś?
Pytałem, ale chyba jest to martwe forum albo nikt nie wie nic o reduktorze
VG 392, bo nie mam ani jednej odpowiedzi. Póki co mój R jest teraz w
zakładzie w Węgrzcach i czeka na jutrzejszą dogłębną diagnozę.
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
JS Gość
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 12:02 Re: LPG - Koltec VG-392
Ja bym zaczal od naprawy silnika krokowego, a potem
regulacji cisnienia:
1 stopien 1,2 bara
2 stopien 0,96 bara
To tak gdyby Ci mowili to samo co mi: "Paaaaanie, to
holender, butle zostawic reszte
wstawic nowe... za xxx PLN to Panu zrobimy..."
k3master Gość
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 18:11 Re: LPG - Koltec VG-392
JS wrote:
Cytat:
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec
VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i
gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była
bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie
działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie
poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
LOL
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za
dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji
które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten
reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Posiadają takie informacje, ktore pozwolą im dobrze
zarobić...
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim
tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
Cytat:
Ten reduktor faktycznie jest bardzo drogi, okolo 1000-1200zl
w Polsce.
Sam posiadam taka instalacje i rozebralem ja na czesci
pierwsze, doslownie.
Na Twoim miejscu zaczal bym od wyczyszczenia silnika
krokowego dystrybutora, jego zanieczyszczenie czesto
prowadzi wlasnie do takich problemy.
Nastepnie mozesz sprobowac wyczyscic sam dystrybutor i
wymienic membrany/uszczelki itp.
Cytat:
Na koncu wez sie za parownik, zestawy naprawcze sa dostepne
i nie widze problemow,
zeby tego nie zregenerowac. Caly korpus to odlew i nic sie
tam nie zuzywa oprocz membran.
Jest on tak samo rozbieralny jak inne parowniki, chociaz
troche sie nameczylem z dziwnymi patentami...
Bardzo wazne jest ustawienie cisnienia (w koncu to IIIg),
1,2 bara na parowniku i 0,9 na dystrybutorze (ta druga
wartosc jeszcze
sprawdze zeby sie upewnic).
Witam,
Właśnie odebrałem samochód od zakładu specjalizujacego się w "holendrach".
Przeprowadzili pełną diagnostykę (niestety musieli dorobić złącze -
dodatkowy koszt), wymienili cewkę zaworu I stopnia i wyczyscili co trzeba.
I samochód chodzi póki co na gazie OK.
W sumie prawie 300 zł zapłaciłem ale przynajmniej coś konkretnie wiem, bo
dodali ze jakby coś dalej się działo to trzeba będzie zajać się
rozdzielaczem (problem może nastąpić dziś, jutro lub za pół roku) i nie
wciskali mi go "na siłę" jak poprzednicy reduktor.
Po prostu jak będzie się coś działo, mam podjechać i będziemy regenerować
rozdzielacz.
Ponadto diagnoza wykazała że sonda lambda jest uszkodzona i nadaje się do
natychmiastowej wymiany.
No i teraz co z tą lambdą? jaką najlepiej kupić? ile kasy? Przeczytałem
archiwum porad technicznych i pojawiały się np. zamienniki Boscha z
allegro.
Jak zwykle obawiam się tego, że w sklepie po usłyszeniu magicznego słowa
"Rover" goście powiedzą coś w stylu "aa w anglikach to wszystko jest
odwrócone, brak części lub żeby jechać do Anglii (prawdziwe sugestie
hehe)".
Czy jak podjadę do np. Japan Cars i poproszę o zajrzenie pod maskę czy
znajdą mi sondę i sprzedadzą taką jaka będzie pasować?
Podstawowe parametry to takie żeby pracowała od 0-1 V, była nagrzewana,
miała takie same kolory kabelków? Coś jeszcze?
Pozdrawiam
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
JS Gość
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 19:50 Re: LPG - Koltec VG-392
Cytat:
Jak zwykle obawiam się tego, że w sklepie po usłyszeniu
magicznego słowa
"Rover" goście powiedzą coś w stylu "aa w anglikach to
wszystko jest
odwrócone, brak części lub żeby jechać do Anglii
(prawdziwe sugestie
hehe)".
Czy jak podjadę do np. Japan Cars i poproszę o zajrzenie
pod maskę czy
znajdą mi sondę i sprzedadzą taką jaka będzie pasować?
Podstawowe parametry to takie żeby pracowała od 0-1 V,
była nagrzewana,
miała takie same kolory kabelków? Coś jeszcze?
JS wrote:
Kolejny problem... Tym razem z instalacją gazową (Koltec
VG 392). Po
przełączeniu na zasilanie gazowe Rover tracił obroty i
gasł. Odwiedziłem
jednego z gaziarzy - stwierdzono, że instalacja była
bardzo brudna i po
prostu przeczyscili jej elementy.
U których gaziarzy konkretnie byłeś?
Dodano też, że reduktor należy jak najszybciej wymienić.
Po tym zabiegu pojezdził na gazie raptem jeden dzień. Nie
działa znowu.
Zadzwoniłem do gaziarzy i powiedziano mi, że nic nie
poradzą i proponują
wymianę reduktora (1200 zł).
LOL
Na allegro znalazłem zregenerowane reduktory VG 392 za
dużo mniejsza kwotę
(400 zł.), jednak gaziarze powiedzieli, że wg informacji
które posiadają,
producent tej instalacji gazowej zastrzegł, że akurat ten
reduktor nie
nadaje się do regeneracji i trzeba kupić nowy.
Posiadają takie informacje, ktore pozwolą im dobrze
zarobić...
Wiecie coś może na ten temat? Mieliście styczność z takim
tematem? Cena za
nowy reduktor miażdży, więc co robić?
Ten reduktor faktycznie jest bardzo drogi, okolo 1000-1200zl
w Polsce.
Sam posiadam taka instalacje i rozebralem ja na czesci
pierwsze, doslownie.
Na Twoim miejscu zaczal bym od wyczyszczenia silnika
krokowego dystrybutora, jego zanieczyszczenie czesto
prowadzi wlasnie do takich problemy.
Nastepnie mozesz sprobowac wyczyscic sam dystrybutor i
wymienic membrany/uszczelki itp.
Na koncu wez sie za parownik, zestawy naprawcze sa dostepne
i nie widze problemow,
zeby tego nie zregenerowac. Caly korpus to odlew i nic sie
tam nie zuzywa oprocz membran.
Jest on tak samo rozbieralny jak inne parowniki, chociaz
troche sie nameczylem z dziwnymi patentami...
Bardzo wazne jest ustawienie cisnienia (w koncu to IIIg),
1,2 bara na parowniku i 0,9 na dystrybutorze (ta druga
wartosc jeszcze
sprawdze zeby sie upewnic).
Trzeba było to wszystko wyżej cytować...?
Tnij cytaty.
Cytat:
Właśnie odebrałem samochód od zakładu specjalizujacego się w "holendrach".
Gdzie ten zakład?
Cytat:
Ponadto diagnoza wykazała że sonda lambda jest uszkodzona i nadaje się do
natychmiastowej wymiany.
Gdyby lambda była walnięta, to by Ci raczej średnio na tym gazie jeździł...
Zanim kupisz, podjedź na stację kontroli pojazdów. Za 14PLN zrobisz sobie
analizę spalin i będzie wiadomo, czy lambda padła, czy nie.
Cytat:
No i teraz co z tą lambdą? jaką najlepiej kupić? ile kasy? Przeczytałem
archiwum porad technicznych i pojawiały się np. zamienniki Boscha z
allegro.
Czy jak podjadę do np. Japan Cars i poproszę o zajrzenie pod maskę czy
znajdą mi sondę i sprzedadzą taką jaka będzie pasować?
Podstawowe parametry to takie żeby pracowała od 0-1 V, była nagrzewana,
miała takie same kolory kabelków? Coś jeszcze?
Gwint musi być taki sam.
Pisałem komuś o lambdzie w piątek.
Do Twojego pasuje (po małej modyfikacji) uniwersalny BOSCH LS06.
Ja bym kupił sondę NTK.
Unikaj dziwnych tworów no-name z allegro.
Właśnie odebrałem samochód od zakładu specjalizujacego się w "holendrach".
Gdzie ten zakład?
W Węgrzcach. (www.autogazholandia.pl)
Cytat:
Ponadto diagnoza wykazała że sonda lambda jest uszkodzona i nadaje się do
natychmiastowej wymiany.
Gdyby lambda była walnięta, to by Ci raczej średnio na tym gazie jeździł...
Zanim kupisz, podjedź na stację kontroli pojazdów. Za 14PLN zrobisz sobie
analizę spalin i będzie wiadomo, czy lambda padła, czy nie.
Jutro jadę to zrobić.
Cytat:
No i teraz co z tą lambdą? jaką najlepiej kupić? ile kasy? Przeczytałem
archiwum porad technicznych i pojawiały się np. zamienniki Boscha z
allegro.
Czy jak podjadę do np. Japan Cars i poproszę o zajrzenie pod maskę czy
znajdą mi sondę i sprzedadzą taką jaka będzie pasować?
Podstawowe parametry to takie żeby pracowała od 0-1 V, była nagrzewana,
miała takie same kolory kabelków? Coś jeszcze?
Gwint musi być taki sam.
Pisałem komuś o lambdzie w piątek.
Do Twojego pasuje (po małej modyfikacji) uniwersalny BOSCH LS06.
Ja bym kupił sondę NTK.
Unikaj dziwnych tworów no-name z allegro.
Co oznacza mała modyfikacja?
I gdzie w Kraku mogę kupić sondy NTK? (i czy oryginały czy uniwersalne)?
Na allegro są niby firmowe i Bosch i NGK.
--
k3master
Rover 400 '98 benzyna + LPG (Kraków)
// Wysłane przez bramkę WWW na http://www.roverki.pl
piter34 wrote:
Na allegro są niby firmowe i Bosch i NGK.
NTK-NGK. To jest to samo chyba.
Zrobiłem dziś analizę spalin w bardzo fajnym zakładzie (ul. Wadowicka
www.twojmechanik.pl).
Niestety potwierdziły się przypuszczenia o
uszkodzonej sondzie. Patrzyłem na starą jednak np. kolorów kabli nie dało
się rozpoznać. Wiem nstomiast, że jest 4 żyłowa. (ale czy nagrzewana czy
nie?...)
ZTCP to jest czarny,szary i 2 białe
Sonda z grzałką,
Cytat:
Peter, chciałbym kupić sondę NGK, którą polecasz ale boję się że źle
dobiorę. Mógłbyś mi podać jakieś kody producenta czy coś w tym stylu żebym
nie miał z tym problemu do mojego R?
Wprawdzie nie jestem Peter,ale postaram sie pomóc:
http://skocz.pl/NGK-R416
ZTCW to jeszcze BOSCH:
do nr.podwozia: YD471564 -> sonda MHK10006 lub MHK100720
od nr.podwozia: YD471565 -> sonda MHK100840
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum