Witajcie. Mam na imię Irek, rocznik 81. Po latach jeżdżenia jedynie komunikacją miejską z powodu braku prawka jazdy, postanowiłem wreszcie je zrobić. Póki co wszystko idzie szybko i sprawnie i pozostał tylko jeszcze egzamin praktyczny (za kilka dni pierwsza próba).
Ogólnie to tak się wkręciłem w temat samochodów, że już zawczasu zacząłem oglądać w sieci oferty. Zaczęło się od Lanosów, bo kilku kolegów z pracy ma lub miało i chwalą niezawodność i tanie utrzymanie. I że jako pierwszy samochód byłby to idealny wóz.
Ja jednak nie byłbym sobą, gdybym nie chciał czegoś więcej. Szczególnie że Lanos ani nie jest dla mnie ładny, ani nie jest to samochód dobrze wyposażony. No to szukałem. Lanos -> Nubira -> Leganza. I ta Leganza mi podpasowała. Ale ofert niewiele. Za to jej następca - Chevrolet Evanda już bardzo mi się spodobał. Niedrogi w zakupie, a super wyposażony. Ale szukałem dalej. Oglądałem wszystkie ogłoszenia w sieci w cenie do 9000 zł ze skrzynią automatyczną. Różne auta wyskakują. Merce odrzucam, bo wyposażenie średnie i drogie części. Audi i Volkswageny zbyt popularne, wiele innych aut wygląda bardzo pospolicie niczym Opel Astra. Ale zainteresował mnie ostro Rover 75. No i już któryś tydzień z rzędu siedzę i codziennie przeglądam oferty na nie. Poczytałem już sporo opinii o tych samochodach. Są bardzo skrajne - jedni narzekają że wciąż się coś sypie a wszystkie naprawy są kosztowne, a inni bardzo chwalą.
No i biję się z myślami: czy dobrze robię że takie auto chcę na pierwszy wózek? Czy nie wkopię się w studnię bez dna, której nie będę w stanie zapełnić, bo nie wydolę z kasą? W końcu kupiłbym leciwe auto, gdzie robić przy nim coś na pewno trzeba będzie.
Nie potrzebuję auta do jeżdżenia na co dzień. A zatem do robienia ogromu kilometrów. Nie przeraża mnie spalanie z powyższego powodu. Za to chcę jakieś nietuzinkowe auto, takie które można kochać, a nie tylko traktować jako urządzenie do przemieszczania. Widzi mi się jednak wersja sedan jak najlepsza, ze wszystkimi bajerami jakie tylko były oraz z najmocniejszym benzynowym silnikiem i skrzynią automatyczną. Jak już jeździć samochodem, to ale z przyjemnością.
W sieci jest kilka aut jakie nie we wszystkich spełniają moje oczekiwania. Trudno jednak wśród używanych znaleźć auto idealnie odpowiadające, a do tego jeszcze w super stanie.
Ten jest bardzo interesujący:
https://www.otomoto.pl/of...html#8ded0c533b
ale rdza go bierze (progi i trochę nad nimi). Do tego ma tylko jeden kluczyk. Jakaś pobrudzona tapicerka, brak tylnej rolety. Czy warto w to iść? Za to cena super. Ale niska cena trochę mnie zastanawia...
Ten mnie zainteresował mocno:
https://www.otomoto.pl/of...&id_at=42312255
Trochę przytarty, urwane pokrętło od regulacji odcinka lędźwiowego w fotelu kierowcy i nie ma ASR (czy to się faktycznie przydaje)? Ale poza tym wydaje się interesujący.
A tego początkowo odrzucałem z powodu koloru (bo podobają mi się ciemne), oraz przez to że to komis:
https://www.otomoto.pl/of...html#782d3392cf
Przebieg spory i ciemna tapicerka, a podoba mi się jasna. Ale może taka nawet lepsza bo brudu tak nie widać. Po kierownicy nie widać dużego zużycia. Z minusów: brak zasuwanej klapy szyberdachu (już poczytałem o problemach z nią), myty silnik, nieoryginalne radio (ale to w sumie może i lepiej). Może to jest egzemplarz warty szerszego zainteresowania?
Wszystkie te auta są daleko ode mnie, by po prostu pojechać i ocenić. A co Wy myślicie, patrząc na te ogłoszenia? Przepraszam za długi wstęp, ale widzę że na tym forum udzielają się osoby z dużą wiedzą i kulturą, zatem nie chciałem po prostu wchodzić tu w butach, ale rozpocząć kulturalnie i miło. Wasze uwagi mogą być niezwykle pomocne, bo mimo iż wciąż coś czytam o tych samochodach, to ale doświadczenia nie mam żadnego.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 18, 2017 13:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poczytałem sobie przed chwilą opinie o tym autokomisie w którym stoi ten błękitny Roverek. No i aż mi się odechciało tego auta. Wiele opinii bardzo złych, o bezpardonowym wręcz oszukiwaniu ludzi. A reszta opinii krótkie i bardzo pozytywne, bo jak przypuszczam co jakiś czas dodawane przez pracowników tego komisu.
Czy ktoś z Was, znających się na tych autach, ma możliwość podjechać tam i popatrzyć na ten samochód? Dla mnie to za daleka wyprawa (mieszkam w Piasecznie pod Warszawą). Chciałbym mieć pewność, co do prawdziwego stanu tego samochodu.
Problem w tym, że bliżej nie ma nic. Wszystko co znajduję wartego uwagi znajduje się kilometry ode mnie. Obserwuję codziennie kilka portali z ogłoszeniami i dupa blada.
A nie chodzi o to by kupić pierwszego lepszego co jest bliżej, ale najlepiej 2.5 z jak najlepszym wyposażeniem.
No chyba że znasz jakieś ciekawe oferty, jakich nie znajdę w sieci. To wtedy to zmienia postać rzeczy.
CoCu, Jeżeli to twoje pierwsze auto, to może rozważ też zakup mniejszego brata Rovera 75: Rovera 25 lub MG ZR... Moim zdaniem na pierwsze auto super, poza tym mniej awaryjne i tańsze/łatwiejsze w eksploatacji.
Jak trafisz na trefny egzemplarz Rovera 75 to się kompletnie zniechęcisz do tej marki.
Na rynku jest na sprzedaż sporo jeżdżących szrotów w okazyjnej cenie które na dzień dobry wymagają naprawdę sporych nakładów finansowych i wielu godzin pod samochodem. Z kolei klubowicze raczej bardzo rzadko chcą się pozbyć swoich klasyków w które zainwestowali wiele tysięcy złotych. Żeby było zabawniej jak już ktoś wystawi swój R75 na sprzedaż, to oczekuje się od niego ceny rzędu 3000-4000zł A cena powyżej 6000zł generuje komentarze typu: co tak potwornie drogo
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum